[POŁUDNIE] Leśne Bagna

Avatar krzysiulka10
i spróbował zobaczyć swoją przeszłość w tarocie

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
I zobaczył siebie jadącego na świni.

Avatar krzysiulka10
-Lepiej pójdę do jakiegoś kolesia by się go zapytać co się stało.
Szuka jakiegoś kolesia

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
Jakiegoś kolesia nie było, była za to jakaś dziewczyna.

Avatar krzysiulka10
wszystko jedno spytaj się jej
-Ej ty, panienko czy możesz mi powiedzieć czy widziałaś żebym wczoraj coś dziwnego robił?

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- No, piłeś ze mną i krasnoludami. Trochę ci odpieprzyło.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- No, gwizdnąłeś ją komuś.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- A bo ja wiem? Nie wyglądał na obrażonego.

Avatar krzysiulka10
- A wiesz kto tu hoduje świnie?

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- Tutaj? Nikt. Kto by hodował świnie na bagnie?

Avatar krzysiulka10
- A ta w całym parradoso?
-Bo wiesz ja rzadko wychodzę na dwór.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- Domyślam się dlaczego nie wychodzisz. Pewnie to gdzieś w południowym wieżowcu.

Avatar krzysiulka10
-Czyli miejsce gdzie mogę bez kłopotów i strachów się przemieszczać...

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- To zamierzasz oddać te świnkę?

Avatar krzysiulka10
-Tak wolę nie mieć z nikim na pieńku

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- Powodzenia w szukaniu. Świniopasa wcale nie jest łatwo znaleźć.

Avatar krzysiulka10
I tak poszedł do Południowego wieżowca

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
A świnia dreptała za nim. Miała jego rękawiczki na uszach.

Avatar krzysiulka10
zabrał jej szybko rękawiczki i próbował zobaczyć jak daleko od niego jest

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
Był już całkiem niedaleko. Miał przed sobą akurat pomost nad bagnistym stawkiem.

Avatar krzysiulka10
Wiedząc ze na pewno pod mostem jest troll (na pewno jest) woła go

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
Był, ale spał tak mocno, że miał wołaie w dupie.

Avatar krzysiulka10
Przechodzi (ja k***a wiem ze on za chwile wyskoczy XD)

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
Nie wyszedł. Pojawiła się za to smukła elfka.
- Piłeś, nie jedź - poradziła mu i poszła sobie.

Avatar krzysiulka10
położył rękę na twarz
- Co ja narobiłem?

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- Piłeś, nic wielkiego się nie stało, chrum chrum.

Avatar krzysiulka10
- O nie gadająca świnia... marycha, koka czy inne narkotyki?

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- A ja nie wiem co lubisz.

Avatar krzysiulka10
- Na pewno brałem ale co... bo gadające świnie nie istnieją, lub po prostu zrobiłem tak by mówiła.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- Zrobiłeś i zapomniałeś.

Avatar krzysiulka10
- A ok..
idzie do Południowego Wieżowca który jest już blisko (to nie jest GM bo sama pisałaś ze jest blisko)

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
Zmiana tematu

//nie musisz się tłumaczyć

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku