- Nigdy się przy mnie nie smuć...
Właścicielka
Chciałby, ale nie potrafi powstrzymać fali poczucia winy...
Hoodie przytulił go mocniej i pogłaskał po głowie
// C A L U J C I E S I Ę !
Właścicielka
Również wzmocnił swój trochę słaby uścisk i poczuł się już trochę lepiej
// J U S T D O I T
// DO I T
Lekko pocałował go w głowe.
Właścicielka
// P L E A S E D O I T
PS. Proszę nie całować przez kominiarkę bo będę mieć koszmary ;-;\\
Lekko się zdziwił, ale i przy tym poczuł się jeszcze lepiej
Właścicielka
- L-lepiej...- Cicho odpowiedział
Właścicielka
Nadal jednak trochę odczuwał smutek
Właścicielka
Czuł się nadal słabo i nadal lekko się trząsł
Właścicielka
- Już jest trochę cieplej...
Właścicielka
- Jeśli możesz...
// J U S T F R E A K I N G D O I T
I tak oto zamknął drzwi i zasuną rolety
//Ja dobrze umieć polska język x3
Właścicielka
- Huh?...
// Ja umieć dobrzej XD
Właścicielka
-Dlaczego rolety?...
// Nje :V
- Grinny, pewnie puści jakąś plotke, jak zobaczy że się tak zamkneliśmy. -
- Dalej jest ci zimnno?
//Zaczyna się *3*
Właścicielka
- Trochę...
// Yassss *3*
- Daj mi minutke.. - I tak oto Brain wylądował przed przyjacielem i zaczął się SEGZ
Właścicielka
// Yass... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Na pewno był zaskoczony...
Właścicielka
( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)
Właścicielka
*Back to the future normalnie*
Dało się bardzo głośno usłyszeć jak rozwalane są drzwi i ściana które prowadzą do ogrodu
//INHALE MY DONG ENRAGEMENT CHILD
Właścicielka
I Tobiasz z Grinny'm będą musieli naprawiać ścianę...
Właścicielka
A Tim nadal jest wtulony w Brian'a . Soo cute~ *^*
Właścicielka
Ciekawe kiedy się obudzą...