Fox
Dobiegłeś do ambony myśliwskiej, była drabina.


Mudzyn
Z takim tempem może dobiegniesz do granic lasu.

Ułożył patyki w kółko w kontenerze, a kamienie dał obok.
-Teraz ognisko nie będzie potrzebne.
Wrócił do lasu w poszukiwaniu czegoś przydatnego.

Micharlos
Z tego, co pamiętam- masz kaczki.
Co ci więcej do szczęścia potrzebne?

Joshua to chciwy człek, potrzebuje więcej kaczek.
No i amunicja by się przydała.Szukał dalej.

Dalej również nic.

Zrobił ostatnie 5 minut marszu, a jeśli nic nie znalazł.Wrócił do swego schronienia.

Staje by na chwile odpocząć i szuka czegoś przydatnego.

Micharlos
Wróciłeś. Nikogo w pobliżu.

Mudzyn
Możliwe, że w krzakach coś jest.

Idzie dalej, pozostając nadal przy zdrowych zmysłach będąc ostrożnym.

Zauważyłeś wyjście z lasu.

Przed wyjściem szuka fantów i jadalnych owoców. Dopiero wtedy wychodzi.

Zauważyłeś coś w trawie.
Coś metalowego.

Podchodzi do tego i nadal szuka owoców. Ładuje je do plecaka.

Był to Colt 1911. Z magazynkiem. Może pełnym? A może pustym?

- Osz ty w czapę je**ną! - sprawdza magazynek, jednocześnie starał się powiedzieć to po cichu, w obawie, że któryś z innych "uczestników" mógł to usłyszeć.

Przeszukuje krzaki.

Dark_Dante pisze:
//A może zaznacz że Colt? Bo to wygląda, jakby znalazł jakieś wydarzenie historyczne w trawie :P

Współczuję tym osobom, które po treści mojej wypowiedzi nie zorientowały się, że chodzi o pistolet.

Doktor
Jeden pocisk.

Mudzyn
Znalazłeś podłużną skrzynkę.

- Lepszy rydz niż nic.
Teraz na poważnie szuka owoców i kolejnych fantów i oczywiście amunicji. Jeżeli po przeczesaniu już tu ni ma nic, wychodzi z lasu, nadal szukając.

////69 post. Po raz drugi jestem królem gimbusów///

Doktor
Zmiana tematu: Hangar Wojskowy, ty zaczynasz jak napiszę temat ;-;

Próbuje rozpalić ognisko.

Otwiera skrzynke.

Włazi na ambonę i szuka w pobliżu 'kichś budynków (ten hangar wosjkowy pewnie jest z czegoś błyszcząco-oczojeb*ego, nie?).

MichalrosPony pisze:
//Tak naprawdę to nie wiem po co się sprzeczamy skoro to wszystko zależy od Vadera. Zrobiłby 6 wejść gdyby chciał.//

///Tak. To mniej więcej tak to działa.

Mudzyn
Broń.
Dokładniej Dragunov.
Bez lunety, z trzema nabojami.

Fox
Była tam kusza, oraz pięć bełtów do niej.
Otaczał was las, więc widoczność ograniczona.

Michalros
Udaje się.

-Jak się nazywasz? Mi mów Aleks, nie pamiętam swojego prawdziwego imienia.
Rzekł do towarzysza.

Vader0PL pisze:
Staram się kierować waszymi postaciami uczciwie [...]

//Pusty rewolwer, kusza z bełtami... Osoba obok dostaje SWD. No spoko.
Rozgląda się uważniej.

//Kusza jest cicha, a jej siła byłą w stanie przybić pełną zbroję płytową...//

//Fox, ile osób wie, że rewolwer nie ma amunicji? :V
Nadal nic ciekawego, ani wrogiego.

//W teorii wszyscy.
Schodzi z ambony i idzie na Ber... Przed siebie.

Udałeś się z powrotem w głąb lasu, tym razem natrafiłeś na kamienną ścieżkę.

Podąża ścieżką.

Dotarłeś w końcu na granice lasu.

Przeszukuje resztę krzaków.

Idzie dalej.

Wchodzi do lasu

Rzuca grzybki na wierzch ogniska tuż przy ogniu by się podpiekły.

Mudzyn
Nic przydatnego, oprócz liści i gałęzi.

Fox
Zmiana tematu: Hangar Wojskowy. Zaczynasz.

Micharlos
Grzybki się pieczą.

Dusty
Jesteś w lesie, mnóstwo drzew i krzewów.

//Ok
Zagłębia się w las, ciągle trzymając dragunova w stanie gotowości.

Zauważyłeś w oddali coś, co przypominało kontener.
A może ci się przywidziało?

Próbuje zbliżyć się do kontenera.

Udało się.

Sprawdza czy jest otwarty.

Jest z jednej strony.
//Czekamy ma Micharlosa

Idzie przed siebie

Więc szedłeś.

Szuka czegoś przydatnego

Gałęzie, kamienie i liście. Na bardziej upartego można spróbować szukać skrzynki.

// Jest dzień czy noc?//
Zbiera patyki i kamienie na ognisko

Preston
//Dzień.
Udaje się, uzbierałeś 12 patyków i trzy kamienie. Wystarczą na małe ognisko.

Zbiera dalej od czasu do czasu rozglądając za czymś przydatnym