może te! <otwiera drzwi i nagle pojawiają się miotacze strzałek usypiających i włącza się alarm>ups! jak się to ustrojstwo wyłącza! <nagle za nami pojawia się 20 goblinów> ja się zajmę goblinami a wy to wyłączcie! <bierze goblina i robi z niego tarczę przeciwko strzałom i rzuca go o 3 innych> szybciej!
Konto usunięte
<otworzyłam kolejne drzwi ale zamknęłam je jak tylko zobaczyłam bandę wilków> <otworzyłam następne i...> Chodźcie! <Wbiegliśmy do komnaty> <przed nami były różne kolorowe kafelki (czerwone, zielone niebieskie, żółte i białe)> Chyba wiem o co chodzi! Cofnijcie się! <mieczem dźgnęłam w czerwony kafelek najbliżej a ze ścian buchną ogień na całą salę> Łoł! <dźgnęłam zielony, a następnie żółty i za każdym razem ze ścian buchał ogień> Morze ten! <uderzyłam w niebieskie kafelki oczekując wybuchu ognia ale nic się nie stało> Słuchajcie! Musimy iść po niebieskich kafelkach! nie wolno nam stawać na inne kolory! <jako pierwsza przeszłam przez komnatę> Teraz wy! Idźcie kolejno! Uważajcie! Tylko niebieski! <czekałam na resztę po drugiej stronie komnaty>
proste! <przechodzi po niebieskich kafelkach> teraz ty Quad
Konto usunięte
<gdy wszyscy przeszli na drugą stronę weszliśmy do następnej sali> <Nic tam nie było poza drzwiami co mnie zaniepokoiło> Stójcie! <nałożyłam strzałę na cięciwę i ją wypuściłam> <nic się nie stało> Dziwne. <zrobiłam krok w przód i zaczęłam się zapadać> To ruchome piaski! Pomocy!
złap się tego! <odcina jakąś rurę> wyciągaj się!
Jak mamy to przejść? Nie widzę żadnej innej drogi...
Konto usunięte
Udało mi się wyciągnąć z piasków> Nie wiem jak. Hmm... <otrzepałam się z piachu> <zobaczyłam że kilka ziarenek unosi się w powietrzu> Patrzcie! <wyciągnęłam rękę aby je złapać i w coś uderzyłam> Ał! Hej! tu jest niewidzialna kładka! Możemy po niej przejść!
Ale jej nie widać... <rzuca piaskiem po całej kładce> Tak będzie bezpieczniej. <Idzie przez kładką>
szybko przechodzimy!<przechodzi>mam zniszczyć kładkę?bo mogą nas szpiegować!
Konto usunięte
<wszyscy przeszliśmy> Jak dasz radę to tak! Ale sądze że ta kładka jest chroniona czarami przeciwzniszczeniowymi! <odwróciłam się do drzwi> Idziemy. <otworzyłam drzwi i przeszłam przez nie> Ten zamek jest mocno chroniony. <stwierdziłam> Co teraz?
<próbuje zniszczyć kładkę i zauważa że gonią nas gobliny> ehh <zrzuca kładkę do zapadni> już szybko! <ucieka>
Konto usunięte
<w następnej komnacie było bardzo ciemno> Uwaga. <gdy weszłam do sali zrobiło się zupełnie jasno> O! <przed nami pojawiły gobliny przed którymi uciekaliśmy>
no nie znowu te paskudne gobliny! nie uciekniemy zrzuciłem kładkę jedyną opcją jest walczyć!
Dobra! <Wyciąga łuk> <Strzela jak najszybciej do goblinów>
Konto usunięte
<nasłałam na gobliny moje zwierzaki> <stworzyłam kulę ognia i wysłałam ją w jednego z goblinów> <wyciągnęłam łuk> <wystrzeliłam jednak chybiłam> Kurde! <rzuciłam się na gobliny z mieczem>
<rzuca mieczem i rozcina 3 goblinom 3 głowy>niewiele ich jest!
Konto usunięte
Mało? Spójrz tam! <zza rogu wyszło jeszcze dziesięć goblinów> <teraz było ich 15> <mój smok zionął ogniem i zapalił dwóch goblinów> <wilki rzuciły się na kolejnego> <gryf z pająkiem zaatakowały jeszcze jednego> <strzeliłam z łuku w następnego> Jeszcze 10!
pokonamy ich <rzucam mieczem a miecz wbija się goblinowi w brzuch następnie go kopie a on przewraca się o 2 innych>no to po was! <wyjmuję miecz z brzucha goblina i zabijam leżących>zaraz będzie po nich <przecinam brzuch goblinowi i odcinam mu głowę>zostało jeszcze 6!
No dobra mała, teraz twoja kolej! <Wyciąga strzałę eksplodującą> <namierza> <strzela> <eksplodują 4 gobliny> Oj, chyba zrobiłem dziurę w podłodze...
Konto usunięte
<jeden z dwóch wpadł do dziury, a drugiego wystarczyło popchnąć> Gotowe. Teraz musimy tędy przejść.
Tyle że.. jest wielka dziura między nami, a drzwiami..
Chociaż.. To nie powinien być problem... <Szuka czegoś w plecaku> <Wyjmuje strzałę z przyczepioną mocną liną> <namierza> <strzela w sufit> <skacze i łapie się liny> <puszcza i skacze na drugą stronę dziury> <Wchodzi do następnej komnaty> Hej! To już koniec! Jaka ta komnata ogromna! O! I jest skrzynia! <podbiega do skrzyni> <nagle z posągu wylatuje jakaś zjawa i wlatuje w Quada> WRESZCIE <mówi dziwnym niskim głosem> Znalazłem wreszcie jakiegoś naiwniaka który znajdzie mój list i wybierze się do mojego zamku! I się udało! Zdobyłem ciało jakiegoś debila i nie będę już więcej więziony w komnatach tego zamku!! ZNOWU ZAPANUJE ERA CIEMNOŚCI!!! A właśnie widział ktoś mojego pupilka demonka?
Mam mózg połączony z jego mózgiem i właśnie się dowiedziałem że elf w którym jestem nie przybył tu sam... Znaleźć ich! <Kieruje rękę na posąg> <z posągu wylatuje miecz z ognia> <łapie miecz> <siada na tronie>
hmm plan jest taki ja po dachu niezaówarzenie przemknę z garnkiem wody gdy będę nad nim to skoczę i wleję mu do gardła wodę wtedy Arjuna przybiegnie i wbije mu w serce miecz a ja z 2 garnkiem wody przybiegnę i wyleję go na niego jasne? <bierze 2 garnki wody i chowa je do placaka> gotowi Teraz!
<wspina się po suficie i jest nad Zaminim i wyciąga z plecaka garnek z wodą><skacze na demona i wlewa mu do ust wodę> teraz! <demon wychodzi z ciała Quada i wylatuje przy ściania>szybko! <wyciągam 2 garnek wody i biegnę do demona>
Konto usunięte
<wyciągnęłam łuk i strzeliłam> <strzała trafiłam z prawej strony> Nie! <strzeliłam jeszcze trzy strzały ale nie mogłam trafić w dobre miejsce>
szybciej eh dobra ja to zrobię! < skacze i jedną ręką wbija miecz Zaminiemu w serce następnie wylewa na niego wodę> i już po klopocie <Zamini się zgasił>Quad nic ci nie jest?
Konto usunięte
<podbiegłam do Quada> Nic ci nie jest? <nie odpowiedział> <sprawdziłam mu oddech i puls> Jest OK. Musiał zemdleć.
no ok ale gdzie idziemy? wy chcieliście spotkać Zaminiego ja poszedłem z wami by wam pomóc ale nie wiem gdzie teraz?
Konto usunięte
Ten kufer. <powiedziałam> <podeszłam do niego i go otworzyłam> Z wierzchu wyciągnęłam jakąś butelkę z karteczką:
Gratulacje, dobra robota!
Ominąłeś wszystkie pułapki. Lecz uważaj na tego co tu na ciebie czyha. Wypij to nim będzie za późno lub podaj jako antidotum>
Zobacz. <pokazałam Eragonowi buteleczkę> <podeszłam do Quada> <otworzyłam mu usta i wlałam parę kropel, żeby zobaczyć czy zadziała>
<wstaje> co się stało? Gdzie ja jestem?
<Nagle posąg z którego wyszedł Zamini podniósł się odsłaniając przejście za którym widniała tabliczka "wybierz jedną" oraz 5 skrzyń. W Pierwszej "Skrzyni Wojownika" Leżał Miecz, lecz nie zwykły, był to magiczny miecz ciskający kulami ognia. W drugiej "Skrzyni Zwiadowcy" Był tam komplet 30 strzał lodu oraz była tam 1 mała strzała, z napisem, użyj mądrze. W trzeciej "Skrzyni Maga" Był kostur, strzelający piorunami. W czwartej zaś "Skrzyni Bogacza było 5000 dukatów! I w piątej, ostatniej "Skrzyni Pancernej" była lekka, lecz mega mocna pełna zbroja!> <Zwraca ponownie uwagę na tabliczkę "Wybierz jedną"> <Podchodzi>
<Myśli>
Konto usunięte
Hmm... Którą wybrać? <myśli> W magii raczej nie jesteśmy za dobrzy więc ta chyba odpada. <wskazałam na skrzynię maga> On <wskazałam na eragorna jest wojownikiem więc chyba chciał by tą. <wskazałam na skrzynię wojownika> Ja wzięła bym którąś z pozostałych trzech gdybym miała wybierać. <powiedziałam wskazując na trzy pozostałe> A wy którą byście wybrali?
Ja myślę, że dobra by była skrzynia zwiadowcy, lub pancerna, bo 5000 monet to najwyżej tygodniowy zarobek...
masz rację wybrał bym miecz no to dajcie mi go a ja rozwalę ten posąg i wyjdziemy z tego zamku żywi chyba
Konto usunięte
Powinniśmy wziąć tę. <wskazałam na skrzynię bogacza> W ten sposób nie będziemy się kłócić, a każdy dostanie po równo.
Hmmm... chyba masz racje... <dotyka skrzyni bogacza> <skrzynia się otwiera a reszta znika> Czyli będzie po... <liczy> 1666 złota na głowę... <bierze swoją działkę> <odwraca się i widzi portal którego wcześniej nie było> Co? Ej widzicie to? W tym portalu widać las w którym Arjuna znalazła ten list...
<podchodzi do portalu> <przygląda się> <wkłada rękę> <portal wciąga całego> <słychać "AAAAAAaaaa....
Konto usunięte
<wzięłam swoją część> Eh... Czyli koniec przygody. <powiedziałam smutno> Idziemy?
Konto usunięte
<weszłam za Quadem do portalu>
<zabiera swoją część> no to żegnam nie będę tęsknił za tobą Zamini <przeskakuje przez portal>