Moderatorka
Undertaker
-Dobrze...Ale ja będę Ciebie odwiedzać.-uśmiech-
Moderatorka
Undertaker
Wyjął kosę,wziął zamach.niby uderzył kosa.wtedy zjawił się portal na Soleiję
-Do zabaczenia-pomachał jej i wszedł w portal-
Właściciel
Andrea
Jeb, jeb jeb łbem w drzewo, bo nie ma co robić. Nikt tu nie przychodził...
- Po ch*ja tu jestem. Dostanę zaraz Agorafobii... - nuci se
Właściciel
Andrea
Postanowiła sobie tu kogoś przyteleportować
// Lovenda, wybierz (nie)szczęśliwca
Właściciel
// co to za postać? Nie śledzilam NoE
I (nie)szczęśliwiec się tu pojawił
Moderatorka
//Syn Nifreala i Kiyoko (czy coś) bratanek Beldory
Jannar
-E...
Właściciel
Andrea
- Witaj. Jestem Andrea i to mój świat. Kim jesteś?
Moderatorka
Jannar
-Jestem Jannar. Syn Kiyoko i Nifreala. A ty?
Właściciel
Andrea
- Ja? Ja jestem tylko śmiercią.
Właściciel
Andrea
- Hm.. co się dzieje w waszym świecie?
Właściciel
Andrea
- Ech... chcesz wrócić do swojego świata?
Moderatorka
Jannar
-Nie. Chcę poznać nowe tereny
Właściciel
Andrea
- A słyszałeś o Undertakerze?
Właściciel
Andrea
- Sprawdź, czy ma sie dobrze i czy jest wolny. Przyprowadź go tu, jeśli ma czas. Jeśli to zrobisz, to pozwolę ci tu zostac.
Moderatorka
Jannar
-Da się zrobić.podeślij mnie przed jego zakład pogrzebowy
Właściciel
Andrea
Tepnęła go przed zakład pogrzebowy Undertakera. Gdy to zrobiła, to szybko zaczęła doprowadzać do porządku swoją miejscówkę i siebie. Uprzątnęła, poczesała swoje włosy, poprawiła chustę i kapelusz, wywaliła liście z hamaka, podpalila ognisko
Właściciel
Andrea
Złowiła rybę. Zaczęła ją piec czekając na Undertakera
Moderatorka
Jannar i Undertaker
Są już
Właściciel
Andrea
- Myślałam, że to potrwa nieco dłużej.. okej...
Moderatorka
Undertaker
-Witaj, Andrea
Jannar
-Przecież to trwało 5 godzin
Właściciel
Andrea
- Cześć - uśmiechnęła się do Undertakera, po czym podeszła do Jannara.
- Spełniłeś obietnice. Możesz eksplorowac ten świat, ale nie wchodź na jasną część. - po czym podeszła do Undertakera
- Jak tam u ciebie ostatnimi czasami?
Moderatorka
Jannar
Polazl gdzieś
Undertaker
-Ach wszystko dobrze. Moja firma się rozwija od kościoła, ja sobie żyję spokojnie i to wszystko a u ciebie?
Właściciel
Andrea
- Ja se tu gnije, nikt nie zdycha, dostaję tu pie**olca, i robie się coraz bardziej agresywna. Szaleję, bo od dawna z nikim nie gadałam
Moderatorka
Undertaker
-Uhr... Przykre. Ja zawsze jestem do dyspozycji co do Ciebie
Właściciel
Andrea
- Okej. Przeczytałeś cos ostatnio?
Moderatorka
Undertaker
-Gazety... Jak się dzieci rodzą, o czym co tak marzę: o rodzinie i ukochanej. Gdzieś w sercu mi wskazuje a ja nie potrafie tego wygrzebac
Właściciel
Andrea
- Smutne. Ja tam czytałam książki od mojej najlepszej przyjaciółki.. Pożyczyć ci?
Moderatorka
Undertaker
-Cóż... Podziekuje
Właściciel
Andrea
- Aha... A więc szukasz szczęścia?
Właściciel
Andrea
- Poszukam kogoś dla ciebie...
Moderatorka
Undertaker
-Ale... Chcę kogoś cudownego... Jak ty..-ostania część zdania powiedzial szeptem-
Właściciel
Andrea
- A mało masz cudownych dziewczyn na świecie? Pełno! Na pewno się jakaś znajdzie. - tego szeptu nie usłyszała.
Właściciel
Andrea
- Okej. Powiedz mi, jaka dokładnie ma być ta dziewczyna - A ta już szuka w spisie dziewczyn
Moderatorka
Undertaker
-wrażliwa, odważna, piękna, oraz urocza i troskliwa.
Właściciel
Andrea
A ta szuka mu dziewczyn.
- Myślę, ze Lunette ci się spodoba.
Właściciel
Andrea
- A kto w takim razie?
Właściciel
Andrea
- Ja...? - le szok
Właściciel
Andrea
Oczy jej sie świeca