MorsZDidgeridoo pisze:
Szkoda, że Kuba wyszedł z grupy, mógłby się popisać. No ale mówi się trudno.
Tak jak w temacie - rozmowy o kultowym uniwersum science-fiction.
Wasza ulubiona część?
Najmniej ulubiona część?
Co sądzicie o poszczególnych filmach?
O tym, że Disney przejął produkcję?
Które postacie lubicie, a które nie?
Republika czy Imperium?
Sami odpowiadajcie i zadawajcie kolejne pytania, jeśli chcecie.
1. W sumie chyba też
Zemsta Sithów, bo to nie jest klasyczne "hurr durr trza rozje**ć wielkie coś w kosmosie bo wiara, rodzina własność - kościół, szkoła, strzelnica", tylko bardziej polityczne postawienie sprawy. Problemy z trwającą od jakiegoś czasu wojną, spisek tkany od lat przez gbura z Naboo oraz powolny upadek Konfederacji.
2. Cała nowa trylogia. Nienawidzę, jak wciska się widzom gówno, a to wszystko jedno wielkie szambo. Te filmy nie mają własnego stylu, fabuła jest upośledzoną wersją poprzedniczek a sam fakt ich istnienia to chyba tylko propaganda (Makumba żołnierz, kobity jako najlepsze przywódczynie, walka z tradycją przez palenie spoko książek, zwierzęta mają być wolne i ch*j, bogaci siedzą w Monte Carlo kiedy wolność umiera).
Według mnie jakiekolwiek nowe filmy z SW powinny iść tropem komiksów, bowiem to co się działo po upadku Imperium (oryginalnie) nadaje się na mnóstwo produkcji. Zwłaszcza nawalanka z typi bio-kozakami z innej galaktyki.
Ale tak to cała NT to gówno.
3.
I- 5/10
II- 6/10
III- 8/10
IV- 7/10
V- 7/10
VI- 6/10
VII- 3/10
VIII- 2/10
4. Do dupy to prowadzą.
5. Lubię:
-Luke,
-Anakin/Cowiek Wiadro,
-Hana Solo i tego wielkiego małpiszcza co z nim popie**ola po kosmosie,
-Dooku,
-Girevous,
-Palpatine,
-Tarkin,
-Ackbar
Nie lubię:
-Rey,
-Makumba Żołnierz,
-Upośledzony wnuk Cowieka Wiadra,
-Upośledzony Imperator z NP,
-Upośledzony Rudy Tarkin z NP,
-Upośledzona azjatka progresywna aktywistka z RO,
-Różowowłosa Pi**a matrialchalna.
6. Konfederacja> Imperium> Republika