Gondurgio nie przypisuj nam swoich zamiarów, chcemy pokoju i supremacji i nie obchodzi nas podbój, przynajmniej nie Rój. Zas słownik tu nie potrzebny, znamy te slowa i uzylismy słów jak najbardziej poprawnie.

I właśnie z tego powodu, że Rój chce pokoju, szuka w Klanie Zielonowłosego Niedźwiedzia sojusznika i napuszcza go na Gondurgię oraz zmusza P.W.X. do hołdu lennego i grożąc okupacją.

Nie ingerujemy w polityke ZN bo gdybysmy to srobili to nie byloby wojny acz moglibysmy sami stracic sojysznika co byłoby przykre... nie chcemy holdu lennego lecz chcemy ochraniać PWX przed wszelkimi wrogami aby DAĆ IM ICH UPRAGNIONY SPOKÓJ i okupacja to wasz wymysł, będacy bujdą na resorach...

może już przestaniecie się kłócić?

To wytlumacz mu że ja nawet nie zamierzam wspierać ZN w wojnie z nim... ja chce tylko miec wielu przyjaciół, silnych przyjaciół a ktos kto ma swoje lenno jest silny...

Wszelkie pozostałe komunikaty przeczą ostatnim słowom Roju.

To ze chcemy ich wesprzec w dalszym podboju dzikich ziem miesem armatnim nie oznacza naszego udzialu w wojnach wewnatrz regionu...

Bo zachęcanie do ataku na państwa ościenne wcale nie oznacza udziału w wojnach.

Kiedy ja go zachecałem ? To już jest jawne kłanstwo ja NIC po za sojuszem nie proponowałem i do niczego nie zachęcałem...

Obelg, oszczerstw, pomówień, wyzwisk i gróźb Rój także nie stosował wobec Gondurgii, idąc tym tokiem rozumowania.

//Ten uczuć kiedy ktoś tam się żre na kontynencie, a ty na swoim wypi**owie mam bardzo fajną drogę morską do Krajów które drą pi**ę. Rój jest chyba najbliżej drogą morską....

Przyznajemy sie do wyzwisk i obelg, reszta to kłamstwo zas te ktorze rzucilismy nie byly bezpodstawne lecz byly reakcja na dzialania Gondurgii.

Reakcją na takie zachowanie jest porządny psycholog lub mag mentalny. Gondurgia nie ma zamiaru utrzymywać stosunków dyplomatycznych z Rojem, którym zarządzają wariaci, szaleńcy i szarlatani. A przyznanie się do winy nie zmazuje piętna czynu.

Znowu - nie mamy rzadu zaś co do wariatow i szalenców... paranoia i dopowiadanie własnej wersji rzeczywistości leży w naturze waszych a nie naszych władz, co za tym idzie... to nie my jesteśmy szaleńcami.

Powiedział to Rój, który ubzdurał sobie, że Gondurgia ma zamiar zaatakować terytoria Roju.

//Czyli mam wybrać czy ewentualnie upie**ole dobrego władcę albo ewentualnie pomogę tyranowi. A z drugiej jest tylko zwykła rewolucja//

Cóż, nie daje to jasnego światła na tę sprawę. Może zwykli mieszkańcy tych państw rzucą go więcej na tę sprawę. Dobrze byłoby się przy okazji dowiedzieć o jakości ich życia.

Cóż Gondurgio to nie szalenstwo to tylko zapobieganie.

Popieram was obu panowie.

W takim razie Gondurgia oczekuje na dowody ze strony Roju, że Gondurgia kiedykolwiek chciała zaatakować ziemie Roju.

Poproś zdrowych przyjmujących witaminy o dowód że zachorują kiedykolwiek na grypę

A szokująca wiadomością jest fakt, że każdy kto kiedykolwiek napił się wody, w końcu umrze. Rój nie posiada najwyraźniej tak wychwalanej przez siebie inteligencji, sądząc, że to był argument.

Nie, ostatni list nie był argumentem lecz metaforą, rozumiemy ze Gondurgowie moga nieznac tak trudnego słowa ale tym właśnie on był - tak jak wasi poddani żywia soe owocami bogatymi w witaminę c by zapobiegac ewentualnemu zachorowaniu tak rój tworzy sojusze ze wszystkimi wokół bez patrzenia na polityke danej nacji by zapobiegać ewentualnemu zaatakowaniu przez sąsiednie nacje... jest to działanie czysto prewencyjne i dotyczace tylko naszej własnej polityki, do której bądz co bądż wam wara, gdyz nasza polityka to nasze sprawy jak u każdego normalnego państwa...

"Nasza polityka, nasza sprawa", ale gdy Gondurgia podjęła koalicję z innym państwem, to Rój zaczął płakać, jak to Gondurgia nienawidzi Rój i "od samego początku chciała go zniszczyć", potem zaczęła zalewać Gondurgię falą bluzgów, oszczerstw, pomówień i do tego zaczęła napuszczać Klan Zielonowłosego Niedźwiedzia na Gondurgię.
Hipokryzja w najwyższym wydaniu. A z hipokrytami i ćwierćinteligentami Gondurgia rozmawiać nie będzie.

co raz bardziej psujecie według mnie atmosferę gry

Ciekawe kto zawsze ma do tego tendencje...

janekfanek pisze:
co raz bardziej psujecie według mnie atmosferę gry

//Przyzwyczajaj się. To jest norma.

// No sorry dd ale ty bo nie mozesz sie pogodzic z faktem że twoje argumenty się kupy dupy nie trzymają w kłotni ze mna przez co ragequitujesz i jeszcze bardziej rozbisz z siebie bĺazna, tymczasem ja prezentuje siebie w takim świetle w jakim zawsze na nazarisie i mam w to wywalone xd //

I to właśnie nazywa sie paranoią - doszukiwanie sie z naszej strony czegos co nigdy nie zaistniało, ani nie plakalismy lecz postąpilismy prewencyjnie, ani nie twierdzimy że od zawsze nas chcecie zniszczyć // bo offtop debilu jest po za rozgrywką pozdro 600// ani tym bardziej nie wpływalismy na politykę innych krajów, po prostu ku*wa nie. Bluzgi byly spowodowane naszym brakiem tolerancji AŻ TAKIEJ głupoty i paranoi, to samo obelgi jednak te dodatkowo były ukierunkowane przez wasze marne machinacje i manipulacje względem innych krajow robiąc w oczach innych z nas rzekomych potencjalnych zabirciw, no jak szalonym trzeba być... pomówień brak - tylko fakty.
Cóż lepszy ćwierćinteligentny zergling niżli rzekomo posiadajacy pełnie swego potencjalu inteligemcji dyplomata Gondurgii który ewidentnie powinien udać się do psychomanty by mu choroby mózgowe wyleczył albo zrezygnować ze swego stanowiska. Zaś wręcz wcueleniem hipokryzji są wasze rzekome racje i teorie dpiskowe na nasz temat. Bo co bo robak to od razu ma być głupszy od długousznych elfów ? Mylicie się i to bardzo, zaś skoro nie chcecie już z nami rozmawiać to proponujemy wam zaprzestać dalszej korespondencji na nasz temat i za przeproszeniem wstrzymać ryj do czasu wyleczenia paranoi dyplomaty, gdyż ten ryzykownie pogrywa w waszym imieniu balansując na krawędzi wojny. Z poszanowaniem do rządu i jego brakiem do skryb i dyplomatów którym cos na rozum padło, Nadświadomość roju.

//Sprawdź sobie regulamin, bo w tym momencie wyszedłeś z Role Play i nie obrażasz mojego państwa, lecz mnie jako osobę.

//JESTEM TEGO W PEŁNI ŚWIADOM i od kiedy nauczyles sie rozróżniać offtop od rozgrtwki XD ?//

Rothania
Cesarzowa Nagato ogłasza międzynarodową zbiórkę na rzecz zatrudnienia skrytobójców z Mrocznego Bractwa, którzy zajęliby się zabijaniem dyplomatów Roju oraz Gondurgii, by dalsze prowadzenie ich jakże interesujących i zajmujących rozmów dyplomatycznych stało się niemożliwe, a świat mógł odetchnąć oraz się wyciszyć.

//Więc wykaż się kulturą i nie obrażaj mnie, bo to, że jestem po przeciwnej stronie W GRZE, nie oznacza od razu, że do woli możesz obrzucać moją osobę błotem.

//Wujaszku DD to nie wojna totalna, że za obrazę innego gracza wylatujesz

// A może pójdziecie już na Pw? Bezsensu jest ta Wasza wojna polityczna, skoro już każdy ma o Was wyrobione zdanie. Gondurgia jest biedna, pokrzywdzona, otoczona, osaczona przez wrogów i nikt jej nie chce pomóc.
Rój natomiast,zbyt agresywnie atakuje w słowach i daje się ponieść emocjom, powtarza w kółko jedno i to samo, nie widząc nawet że Gondurgia powtarza swoje by Ci którzy ignorują ten spór widząc ostatnią wiadomość pomyśleli źle o Roju. idźcie na Pw, każdy wie co o Was myśleć, i zostawcie resztę botom, bo w końcu to mniej więcej poszło o jedno czy dwa państwa, nie?//

Psychopata_ pisze:
Cóż, nie daje to jasnego światła na tę sprawę. Może zwykli mieszkańcy tych państw rzucą go więcej na tę sprawę. Dobrze byłoby się przy okazji dowiedzieć o jakości ich życia.

Tak tylko wrzucam bo zbliża się koniec tygodnia, co za tym idzie koniec tury, a mogło zginąć w tym natłoku postów.

Wysyłam posłów do Peliońskiej Wieżyczy Xeff, Morskiej Republiki Kotostworza, Narodu Wybańskiego i Klanu Zielonowłosego Niedźwiedzia w celu ustalenia stosunków między tymi państwami a Zjednoczonymi Klanami Północy.

Ponadto proponuję sojusz Państwu Jaszczurów.

*Państwu.

*Autokorekta.

Wiewiór
W większości neutralne, choć twierdzą, że ich sąsiedzi są agresywni. Ciekawa sytuacja.

Dante
Uciekinierzy dołączają do Koalicji. Podobnie zrobiło P.W.X, jednakże w zamian za swój geniusz oczekują tego, że ich państwo nie zostanie nigdy zaatakowane. W zamian zyskają Polomońskich naukowców.

Angel
P.W.X odrzuca ofertę.

Janek
Żebra Nazarisa odrzuciły ofertę i pojmały dyplomatów. Jako sojusznik z kamieniem zgłosiło się Plemię Mukaff.

Pscyhopata
W Starej Ewenrze jakość życia jest dobra, a w Nowej Ewenrze wszyscy żyją na równym poziomie. W teorii, gdyż wszyscy głodują, wszyscy są wojskowymi i wszyscy stawiają bardzo wysoko rząd swego państwa.

Rafael
W tym celu uzbierano 45,7 tyś złota, ale urząd skarbowy wszystko zabrał. Z tym również zorientowaliście się, że macie urząd skarbowy, a wy nic nie zdobyliście.

Kuba
Państwo Jaszczurów milczy.
P.W.X dołączyło do waszej grupy przeciwko Klanowi Zielonowłosego Niedźwiedzia, czyli to sojusznik.
Morska Republika Kotostworza jest neutralna.
Naród Wybański jest jawnie agresywny, gdyż to oni chcą być jedynym państwem Nordów.
Klan Zielonowłosego Niedźwiedzia to największy agresor w tej części świata, więc to bardzo prawdopodobne, że kiedyś zaatakują.

Można nastawienie sąsiadów do TP oraz ich wzajemnie relacje?

Maxmaxi
Tutaj niczego się nie dowiedziano, ale raczej 50:50. Czyli neutralne.

Gondurgia w imieniu Koalicji dziękuje państwom ościennym za zaufanie.

Skoro P.W.X jest obecnie moim sojusznikiem, chciałbym nieco więcej dowiedzieć się o tym państwie (rasy go zamieszkujące, struktura władzy, Magia i inne pierdoły).
Proponuję Morskiej Republice ochronę w razie ataku Narodu Wybańskiego i/lub Klanu Zielonowłosego Niedźwiedzia i/lub Roju.
Oświadczam Klanowi Zielonowłosego Niedźwiedzia, że wielu już jawnie groziło Zjednoczonym Klanom Północy. Jeśli władca tegoż państwa chce się z nimi spotkać, Wielki Jarl chętnie udostępni mu część ze swoich ulubionych pucharów zrobionych z ich czaszek.
Naród Wybański może być pewien, że taka filozofia może zaprowadzić ich co najmniej pod ostrze topora, a nie do dominacji nad innymi Nordami.

W związku z rozrostem sojuszu, nazwa "Koalicja" zostaje przemianowana na "Związek Sił Ruchu Rojalistów".

Kuba
Naród Wybański to sami Nordowie z wielką dumą, nie przegadasz.
Klan Zielonowłosego Niedźwiedzia odparł, że bardzo chętnie, napiją się prawdziwych trunków, a nie tych nordyjskich szczochów jakie posiadają Zjednoczone Klany Północny. Dodatkowo [Władca Klanu] chętnie zaliczy kobiety w rodzinie władcy.
P.W.X. to państwo naukowców, Polomonów. Jest to kraj demokratyczny, z wysoko rozwiniętą magią.
Morska Republika odrzuca ofertę, ale w razie przegrywania chętnie udzieli pomocy.

A moje informacje o Wodorotlenkowie? Jakie rasy je zamieszkują?

Bulorwas
Ludzie.

Aha.

Przegrywania? Więc Republika twierdzi, że Zjednoczone Klany Północy będą giąć karku przed kimkolwiek innym, niż wielki Tempus?
Skoro nie słowa, to niech czyny przemówią za Nordów, może jakoś w ten sposób damy do myślenia Narodowi Wybrańskiemu.
Klan Zielonowłosego Niedźwiedzia powinien ostrzyć oręż, będzie mu potrzebny. Choć nie, nie... Bardziej powinien zmawiać modlitwy do swego nędznego bóstwa, bo przed gniewem Tempusa i jego wojowników nic ich nie ochroni.

Kuba
Brak odpowiedzi od wrogich Nordów i Klanu Zielonowłosego Niedźwiedzia.
Republika twierdzi, że nie, jednakże niech traktują to jako pewną formę zabezpieczenia.