Jedha City [Imperium]

Avatar Kuba1001
W odpowiedzi opróżnił jednym haustem szklankę.
- Jesteś dość wścibski jak na barmana.

Avatar Zygarde
Właściciel
-Pierwszy dzień.

Avatar Kuba1001
- Ja podobnie. A przynajmniej w mieście.

Avatar Zygarde
Właściciel
Usłyszałeś za sobą strzał i upadające ciało oraz odgłosy wyciągania blasterów

Avatar Kuba1001
Niespiesznie odwrócił się w tamtym kierunku.

Avatar Zygarde
Właściciel
W momencie gdy się odwróciłeś zaczęła się strzelanina i rzucanie krzesłami. Ogólnie chaos.

Avatar Kuba1001
W takim razie wrócił do drinka, mając gdzieś zaistniałą sytuację, acz wypuszczając wici Mocy, żeby w razie czego zdążyć wykonać unik przed nadlatującym meblem lub blasterową błyskawicą.

Avatar Zygarde
Właściciel
I wyczuwasz mocą strzał

Avatar Kuba1001
W takim razie uchyla się.

Avatar Zygarde
Właściciel
I strzał trafia w twój trunek wylewając go na stół i ciebie

Avatar Kuba1001
Tego bez dwóch zdań było za wiele. Odwrócił się i za pomocą Mocy spróbował zlokalizować delikwenta, który to zrobił.

Avatar Zygarde
Właściciel
Był to Ithorianin w kapeluszu który właśnie strzelił w jakiegoś Devorianina

Avatar Kuba1001
Wyszarpnął broń z kabury i wycelował, aby później wypalić w wieloustnego gnoja.

Avatar Zygarde
Właściciel
I masz wycelowany pistolet jednak ktoś cię uprzedził. Był to Duros który dopiero wszedł do baru. Nie byle jaki Duros, był to słynny Cad Bane. Nie zważając na strzały podszedł do trupa i zabrał jego kapelusz wyrzucając swój.

Avatar Kuba1001
To zmieniało postać rzeczy. W takim razie wrócił do picia.

Avatar Zygarde
Właściciel
A strzelanina trwa dalej. Chociaż nie masz z czego pić bo się wszystko wylało.

Avatar Kuba1001
Chodziło o zamówienie po raz drugi tego samego drinka.

Avatar Zygarde
Właściciel
I się napiłeś. Nagle słyszysz Jawę przez komunikator.
-Drobne problemy na lądowisku.

Avatar Zygarde
Właściciel
-Szukają nas za Ryloth.

Avatar Kuba1001
- Zaraz tam będę. - odparł i dopił drinka, rzucając karczmarzowi kredyty o nominałach wystarczających, aby pokryć zakup, a potem udał się z powrotem na lądowisko.

Avatar Zygarde
Właściciel
I idziesz na lądowisko. Widzisz szturmowców idących w stronę twojego statku.

Avatar Kuba1001
//Zwykłymi czy Akk?//
A ktoś z jego załogi?

Avatar Zygarde
Właściciel
//Nie mogę znaleźć jak się nazywały te "zwyklejsze" psy, których używały klony.//
Widzisz przy statku Jawę i Gungana, już lekko bardzo pijanego.

Avatar Kuba1001
//Ważne, że nie Akk.//
- Panowie, jakiś problem? - spytał szturmowców, rozkładając szeroko ręce, aby pokazać, że nie ma złych zamiarów. Do tego rzucił okiem na otoczenie w poszukiwaniu świadków i monitoringu.

Avatar Zygarde
Właściciel
Jest i jedno i drugie.
-Kontrola statku. Dostaliśmy informację że podobny statek brał udział w przemycie przyprawy. Mamy rozkaz aby go przeszukać.

Avatar Kuba1001
- No cóż, proszę bardzo, poruczniku. - odrzekł. Doskonale wiedział, że takim oddziałem może dowodzić komandor lub kapitan, lecz wyniósł tę wiedzę z pól bitew Wojen Klonów, a że zgrywał obecnie cywila to nie na miejscu jest afiszować się ze znajomością rang wojskowych.

Avatar Zygarde
Właściciel
-Kapitanie...
Weszli na statek.
-Sprawdźcie historię hipernapędu.

Avatar Kuba1001
//Wszyscy już są na statku? Nie ma opcji, żeby jakieś kamery zarejestrowały coś w środku?//

Avatar Zygarde
Właściciel
//Nie ma opcji żeby kamery coś zobaczyły, jest Jawa i narąbany Gunganin//

Avatar Kuba1001
//Nawet nie wiesz, jak długo na to czekałem.//
Upewnił się, że nie mają jak wyjść, ani nikt nie ma jak wejść, a następnie odepchnął Mocą swoich kompanów jak najdalej, najlepiej do innego pomieszczenia, a sam dobył dwóch mieczy świetlnych, zapalił obie energetyczne klingi w barwie ametystu i natarł na przeciwnika z zamiarem wiadomym.

Avatar Zygarde
Właściciel
I szturmowcy zabici. Zostało dwóch po tym ataku i pies który skoczył w twoją stronę.

Avatar Kuba1001
Kucnął i wyciągnął w górę swój miecz, aby przeciąć go w locie albo chociaż nabić na klingę jego brzuch, gardło lub głowę. Drugim mieczem rzucił tak, aby zatoczył łuk, zabił obu szturmowców i wrócił do jego dłoni.

Avatar Zygarde
Właściciel
I po Imperialnych

Avatar Zygarde
Właściciel
I odlatujecie. Jawa pobiegł do kokpitu.

Avatar Kuba1001
W takim razie ustawia kurs od razu tam, gdzie wcześniej pozbyli się szturmowców.

Avatar Zygarde
Właściciel
I lecicie.

Avatar Kuba1001
No to niech lecą.

Avatar Zygarde
Właściciel
I jesteście na miejscu

Avatar Kuba1001
Pozbywa się tatara ze szturmowców tak samo, jak wcześniej.

Avatar Zygarde
Właściciel
I się ich pozbyłeś

Avatar Kuba1001
No to teraz może jakieś zlecenie?

Avatar Zygarde
Właściciel
Póki co żadnego nie ma.

Avatar Kuba1001
Więc gdzie mogą kontynuować przerwany odpoczynek?

Avatar Zygarde
Właściciel
I zlecenie, od Jabby

Avatar Zygarde
Właściciel
Właściwie to nie wprost od Jabby, a od jego sługi. Prośba na transport, pewnego dużego zwierzęcia. Rankora.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku