Imię: Gothgar.
Przydomek: Krzywomordy, chociaż nazywany także Krwiożerzczym.
Płeć: Transgender non-binary demiboy attack helicopter.
Wiek: 32 lata.
Historia: Gothgar narodzony został w biedzie i brudzie. Miał trzech starszych braci, z których każdy miał mięśnie wielkości jego głowy. Ojciec chłopaka nie miał żony, każdy syn pochodził od innej kochanki mężczyzny. Ojciec Gothgara nie pracował, to jego syni musieli zapi***alać za niego. Do tego też zmuszał od najmłodszych lat Gothgara. Chłopak pracował od dwunastego roku życia jako pomocnik w jakiejś małej ch*jowej karczmie. Zarabiał mało, ale ojciec nie pozwalał mu przestać pracować. Mając 15 lat poznał w karczmie pewną dziewczynę w swoim wieku. Gothgar od zawsze był pi**ą, więc wstydził się rozmawiać z kobietami. Jednakże w tym wypadku to ona rozpoczęła konwersację. Od tamtego czasu przychodziła do karczmy codziennie, by porozmawiać z swym nowym przyjacielem. Jej imię brzmiało Emilia i pochodziła z znacznie bogatszej rodziny niż ta Gothgara. Chłopak z czasem zakochał się w Emilii, jednakże wiedział, że nigdy nie będzie mógł z nią być. Potem spotykali się często poza karczmą. Oczywiście bez wiedzy swoich rodziców. W wieku 16 lat obydwoje wyznali sobie uczucia i nieoficjalnie stali się parą. To był początek kłopotów Gothgara. Pewnego dnia po powrocie z karczmy, w której wyjątkowo nie spotkał Emilii, znalazł swego ojca, r*chającego jego dziewczynę. Ojciec chłopaka zapewne od dawna wiedział o jego związku z Emilią. Gothgar się oczywiście wku*wił, ale gówno mógł zrobić, bo bracia spuścili mu wpie**ol. Była to dla chłopaka lekcja, by nigdy więcej nie ukrywać niczego przed swoim ojcem. Emilia nigdy więcej nie rozmawiała z Gothgarem. Chłopak wiedział, że musi zemścić się na ojcu, który zniszczył jedyną dobrą rzecz, która go kiedykolwiek spotkała. Dlatego też zaje**ł pieniądze i uciekł z domu. Dużo podróżował, pracował przez długi czas w kopalnii a zarobione pieniądze wydawał tylko na jedną rzecz, naukę walki mieczem. 10 lat. Tyle ćwiczył tylko po to, by spuścić wpie**ol swemu ojcu. Mając 26 lat uzbrojony w kupiony przez siebie miecz dwuręczny oraz odziany w skórznię, wrócił do domu. Jego bracia nie mieli szans. To nie była walka, a masakra. Następnie zapewnił ojcu najbrutalniejszą śmierć, torturując go godzinami a następnie podpalając dom, by ten zginął w płomieniach. Co zrobił Gothgar po tym? Dalej podróżował, pakował na siłce, ćwiczył walkę mieczem i próbował pokonać nieśmiałość do kobiet (co nie wyszło). Ostatecznie, dotarł na statek płynący w stronę nowego lądu.
Atrybuty:
Siła: 10 (nie ma lipy)
Wytrzymałość: 10 (ku*wa miecz przejdzie ale pięścią to mu możesz fi*ta podotykać)
Zręczność: 2 (gówno, ale nie jest to potrzebne)
Zwinność: 8 (nie jest źle)
Charyzma: 2 (niezręczność przy kobietach pozostała)
Percepcja: 6 (nie jest źle razy dwa)
Inteligencja: 2 (zero edukacji debil je**ny)
Zdolności:
-broń biała, tnąca (kilka lat nauki na darmo nie poszło)
-broń biała, tnąco-kłująco (a to tak przy okazji nauki tego pierwszego)
-budownictwo (kiedyś pracował podczas jakiejś budowy i może sam domu nie postawi, ale na pewno będzie pomocny)
Trzy wystarczą, bo w sumie nic innego Gothgar nie umie
Ekwipunek: Posiada tylko dwie rzeczy, skórznię oraz miecz dwuręczny nazwany przez niego "Emilia". Miecz jest bardzo dobrze wykonany, jednakże nie posiada żadnych magicznych zdolności.
Wygląd:
Tylko taką ch*jową skórznię nosi i tatuaży nie ma.
Jestem Hardkorem? Jak patrzysz na Gothgara, to myślisz sobie "jezu on wygląda jak hardkor", jednakże tak naprawdę jest on miękką ci***. Nie jest on hardkorem.