Właścicielka
- Do zobaczenia. - pożegnali ja oboje, po czym wrócili do swoich zajęć.
Cóż, po solidnie wykonanej robocie Solea chyba zasłużyła na odpoczynek, nieprawdaż?
Konto usunięte
Nie omieszkam się nie zgodzić. A wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej, toteż właśnie do swego "domu" (bo nędznego szałasu domem nazwać nie można) powróciła