[Kapitol] Mieszkania

Avatar gulasz88
Właściciel
- Już się robi! - Powiedziła swoim uroczył głosikiem i wyszła kŕcąc zalotnie... wiadomo czym.

Avatar Bilolus1
- Ehh..- tak więc on ruszył w swoim kierunku, czyli do pracowni z której po otwarciu wszystkich zamków powoli zaczął wynosić cały sprzęt, a gdy skończył zamknął drzwi i wniósł wszystko na górę -.

Avatar gulasz88
Właściciel
- Mógł pan poczekać, pomógłbym panu. - Powiedział pan Grundberg stojący przed wejściem na górę. Oficjalnie zatrudniony jako ogrodnik Nicolas Grundberg był człowiekiem ogromnym i niezwykle silnym. Nosił gęstą długą brodę i kaszkiet co było swoistym podkreśleniem jego siły.

Avatar Bilolus1
- Wie pan, dzisiaj mój cały dzień będzie troszku zabiegany więc z rozpędu się zapomniałem .- lekko się zaśmiał -. Ale w takim razie chociaż zanieśmy to na wóz.

Avatar gulasz88
Właściciel
Bez słowa chwycił wszystkie przedmioty i udał się na zewnątrz by zapakować je do czekających tam skrzyń.

Avatar Bilolus1
W takim razie dał mu wykonać jego pracę i w tym czasie rozejrzał się za Timim.

Avatar gulasz88
Właściciel
Timmy już na ciebie czekał siedząc na koźle wozu do którego Nicolas właśnie zapakował skrzynie.

Avatar Bilolus1
W takim razie dosiadł się do nìego i stwierdził

- No, to do wojskowych.

Avatar gulasz88
Właściciel
- W sensie do więzienia tak? Podobno wieziemy to naczelnikowi.

Avatar Bilolus1
- Tak, do więzienia.

Avatar gulasz88
Właściciel
- Oki doki. - Powiedział infantylnie Timmy i wyjechaliście z terenu posesji .

Hon, hon, hon! Je suis Zmiana Lokacji!

Avatar gulasz88
Właściciel
Hah, racja. - Zaśmiał się jeszcze raz. Po krótkiej chwili byliście już pod domem.

Naczelnik wysadził cię pod bramą twojej posiadłości. - Do następnego razu Leo! - Rzucił na pożegnanie i odjechał machając.

Avatar Bilolus1
On także mu odmachał po czym ruszył do swojej rezydencji radosny z tego że wszystko co miał dzisiaj zrobić już zrobił gdy..w progu drzwi przypomniał sobie o balu. Tak więc przekroczył je i natychmiast pędem ruszył do swojego pokoju.

Avatar gulasz88
Właściciel
Do pokoju dotarłeś szybko, większość służby nawet cię nie zauważyła. Pokój miałeś za to bardzo starannie wysprzątany.

Avatar Bilolus1
Więc bez większych ceregieli zaczął się rozbierać po czym szybko przebrał się w najbardziej wyjściowy i balowy strój jaki miał. Liczył że przez to wszystko co się dzisiaj działo nie spóźni się.

Avatar gulasz88
Właściciel
Wyglądałeś naprawdę szykownie, a nie mogłeś się spóźnić bardziej niż to akceptowalne nonszalanckie spóźnienie.

Avatar Bilolus1
W takim razie uradowany ze swego stylu i zadowolony na cały świat Hans ruszył ponownie pędem ku drzwiom żeby dalej skierować się ku domu sąsiadki.

Avatar gulasz88
Właściciel
Po chwili dotarłeś pod posiadłość w której odbywał się bal. Wokoło stału dziesiątki dorożek, z środka wydobywała się miła muzyka. Brama była otwarta.

Avatar Bilolus1
Tak więc poprawiając się na wszelkie możliwe sposoby wolnym krokiem ruszył ku drzwiom żeby zanurzyć się w jedno z najbardziej pospolitych wydarzeń świata szlacheckiego.

Avatar gulasz88
Właściciel
Gdy tylko dostałeś się do głównego holu odkryłeś że jest to, o ironio, bal maskowy! Nie mogłeś trafić na wydażenie bardziej ci odpowiadające.

Avatar Bilolus1
A zatem Bogowie w których Leoncoeur nie wierzył wreszcie mu sprzyjają ! Ruszył zatem, w magiczną podróż po świecie w którym jakoś wybitnie się nie wyróżnia, krążył po okolicy niezbyt skory do rozmów z kimkolwiek i rozglądał się za co ciekawszymi wydarzeniami.

Avatar gulasz88
Właściciel
- Och pan Leoncoue! - Usłyszałeś znajomy głos gospodarki tego przyjęcia.

Avatar Bilolus1
Odwrócił się do niej i natychmiast przywitał

- Miło Panią widzieć Pani Novellan.- odparł miłym głosem -.

Avatar gulasz88
Właściciel
Była ubrana w spektakularną różowo-białą suknie o typowo balowym kroju. Obok niej stała nieco mniej ekscentrycznie ubrana dziewczyna o brązowych włosach i w ciemnozielonej sukni. Obie miały zdobione maski
- Cała przyjemność po mojej strone. Chciałabym panu przedstawić Lady Secour, która właśnie wróciła z dalekiej podróży. - Wskazała na dziewczynę obok, a ta podała ci ręke.

Avatar Bilolus1
Delikatnie za ową dłoń złapał po czym kłaniając się przyłożył ją do miejsca w masce w którym powinny być jego usta.

- Niestety nie mogę ucałować pani dłoni zważywszy na bal..no i cóż powiedzmy moje niezbyt piękne oblicze.- zaśmiał się lekko

Avatar gulasz88
Właściciel
- Och, panie Leoncoeur ja nie należę do strachliwych kobiet. Podczas mojej podróży trafiłam to Yerskiego szpitala polowego gdzie człowiek nie miał nosa, brwi, ucha ani nawet...
- Chell proszę! - Zatrzymała koleżankę pani Novellion. - Nie sądze by pan Leoncouer chciał o tym słuchać.

Avatar Bilolus1
- Owych opowieści nie wypada przytaczać na balach, jednak chętnie ich wysłucham przy innej okazji -. odparł po czym dodał ze śmiechem -. I skoro pani widziała takie rzeczy to chyba przyzna iż spopielona twarz nie jest zbyt wyjściowa ?

Avatar gulasz88
Właściciel
- W wielu kulturach blizny są symbolem męskości. Nie zaprzeczę że ja też tak uważam...
- Chell! - Rzuciła obużona pani gospodyni.

Avatar Bilolus1
Więc już zapewne obydwoje ignorując gospodynię wdali się w dyskusję.

- Bardzo mi schlebia iż pani tak sądzi, jednak wiele osób ma wręcz przeciwne zdanie i gdy pojawiam się bez swej już tradycyjnej maski albo omija mnie wzrokiem albo jest widocznie zaskoczona lub oburzona.

Avatar gulasz88
Właściciel
- Choć ja nie ukrywam że z chęcią zobaczyłabym pana bez tej maski. - Powiedziała zalotnie. Pani Novellan za to całkowicie straciła nadzieje na udaną interwencje.

Avatar Bilolus1
Zaskoczyło go owe dobijanie się do części siebie której tak bardzo nienawidził.

- No cóż, nie będę pani tego utrudniał jednak bal nie jest na to dobrym miejscem .- milo stwierdził -. Musielibyśmy spotkać się w bardziej..hmm.. ustronnym miejscu..- przerwał na chwilę -. Co pani powie na zaproszenie do mojej rezydencji ?

Avatar gulasz88
Właściciel
- Och panie Leoncouer! - Powiedziała nieco zaskoczona. - Nie spodziewałam się, ale zgoda. Nie przepadam za balami prawdę mówiąc.

Avatar Bilolus1
- Ja także.. nie odnajduję się zbytnio w takim gąszczu ludu..szczerze wyznam pani iż mój przyjaciel dzisiaj określił mnie prawie odludkiem .- zaśmiał się lekko -.

Avatar gulasz88
Właściciel
- Jak widać mamy ze sobą wiele wspólnego. - Zachchotała i wzięła go pod ręke.

Avatar Bilolus1
Najpierw nieco zesztywniał, nie był przyzwyczajony do takich zachowań jednak zaraz wróciła w niego luźna forma, ruszył więc z ową damą na krótki spacer do swego domu.

- Więc mówi pani iż uważa rany za męskie ? Co jednak powie pani na to że straciłem nogę od kolana w dół w tym samym wypadku który spopielił moją twarz ?- zaśmiał się, zdążył już się przyzwyczaić do żartowania ze swoich słabości -.

Avatar gulasz88
Właściciel
- Jest pan naukowcem, cyż nie? Noga panu nie jest do niczego potrzebna. - Zachichotała. - Z resztą, ja też mam kilka blizn...

Avatar Bilolus1
- No i tak Pani mnie pokonała..no cóż, przyznam jednak że bycie naukowcem popłaca ponieważ można i wiele zaleczyć .- a gdy usłyszał o jej bliznach jakoś smutno mu się na sercu zrobiło -. Zapewne.. przyznam jednak że owe blizny w żadnym stopniu Pani nie oszpecają a jedynie dodają w moich oczach.

Avatar gulasz88
Właściciel
- Dziękuje, ale nie musi się pan martwić. Nie brzydzę się swoich blizn, a mam je niemalże wszędzie. Tak to już jest jak się wiedzie żywot podróżniczki. - Zaśmiała się.

Avatar Bilolus1
- Ja swoje otrzymałem przy próbie zostania "wielkim żołnierzem" wiele lat temu .- zaśmiał się po czym zamilkł na chwilę, ale zaraz zaczął kolejny temat -. Więc mówi pani iż jest podróżniczką.. też w sumie chciałem dawniej zwiedzać świat, ale coś zawsze mnie tu trzymało.

Avatar gulasz88
Właściciel
- Pewnie przyzwyczajenie. To zawsze jest przyzwyczajenie... - Westchneła cicho. Właśnie dotarliście do twojej rezydencji, większość świateł była zgaszona.

Avatar Bilolus1
Sięgnął więc gdzieś wgłąb swojego stroju i otworzył im oboje drzwi, zaraz po tym ruszył wraz z Panią Secour do swojego salonu..

- Mam całkiem miły salon w którym moglibyśmy przysiąść, a w dodatku raczej żaden ze służących nie rzuci się żeby nam przeszkadzać.- stwierdził-.

Avatar gulasz88
Właściciel
- Dobrze, niech pan prowadzi, choć sypialnia też byłaby dobrym miejscem... - Stwierdziła tą drugą część dodając nieco ciszej.

Avatar Bilolus1
Udał iż owej drugiej części nie dosłyszał, tak więc poprowadził nową znajomą ku swemu salonowi, a dotarłszy na miejsce zagadał.

- Może napijemy się wina ? Niezbyt się na nim znam ale osoba która mi je sprzedawała zarzekała się na wszystko że jest najlepsze.

Avatar gulasz88
Właściciel
- Doskonały pomysł! - Powiedziała zdejmując maskę. Wlaśnie teraz zauważyłeś że od punktu ponad lewą brwią aż do kącika ust biegnie przez jej twarz straszliwa szrama.

Avatar Bilolus1
Ani trochę mu to nie przeszkadzało, on więc także zabrał się za zdejmowanie swojej maski. Odwiązał wszystkie linki które trzymały maskę sztywno na jego twarzy i opuścił ją ukazując kobiecie swoją spopieloną twarz, uśmiechnął się nawet lekko z pewną dziwną dozą niepewności.

- Cały ja.- stwierdził -. W sumie..muszę przyznać że niewiele osób mnie tak widziało .- po chwili jednak odwrócił się żeby sięgnąć po dwa kieliszki jak i jedno z licznych win znajdujących się w barku -.

Avatar gulasz88
Właściciel
- W mojej opini? Jest pan niezwykle przystojny, panie Leoncoeur. Stwierdziła zalotnie zakładając nogę na nogę.

Avatar Bilolus1
- A pani niezwykle piękna .- odparł z rozpędu dopiero po chwili się zorientował..ale no cóż, słowo się rzekło. Postawił więc kieliszki na stole i nalał do nich owego wydobytego wina -. Szkoda tylko iż niewielu ludzi jest jak pani..

Avatar gulasz88
Właściciel
- Może to i lepiej. Gdybyśmy wszyscy byli tacy sami to świat niczym by nie zaskakiwał. - podniosła swój kieliszek.

Avatar Bilolus1
On także to zrobił i pozwolił sobie jako pierwszy wznieść toast

- Pozwoli pani że wzniosę za to toast, niechaj każdy więc będzie sobą.

Avatar gulasz88
Właściciel
- Amen, jak to się mawia w państwach z religią. - Zaśmiała się i napiła się wina.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar gulasz88
Właściciel: gulasz88
Grupa posiada 5452 postów, 54 tematów i 12 członków

Opcje grupy Introis [PBF]

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Introis [PBF]