Temat edytowany przez Dodoo10 - 10 maja 2016, 15:14
Pikachu pisze:
Ten kot to jakiś żart. Oby to był fake.
Mightyena pisze:
tak, też tego chcę. Liczyłem, że będzie wspaniałym tygrysem, gdy tym czasem wygląda jak postać z thundercats. Jak te przecieki się potwierdzą, to biorę fokę.
Pikachu pisze:
No, evo Popplio jest piękne. Rowleta też fajne. Tylko Littena zje**li. Z fajnego kota zrobić takie coś i to jeszcze stojące na dwóch łapach, a nie czterech jak prawdziwy kot. Swoją drogą ciekawe jak będzie wyglądać środkowa ewolucja, bo te są raczej ostateczne, o ile nie są fake'ami.
Dodoo10 pisze:
@Pikachu: Środkowe stadia ujawnili wczoraj. Na drugiej stronie tematu, kilka postów wcześniej masz link do filmika.
A ja od siebie tylko dodam, że kiedy pojawiły się w internecie pierwsze plotki dotyczące starterów (jeszcze na jakiś czas przed ich ujawnieniem, które zresztą się potwierdziły), postanowiłem sobie, że bez względu na wszystko wybiorę sowę. Zdania nie zmieniłem i bardzo się z tego cieszę, bo cała linia ewolucyjna sowy mi się bardzo podoba. :3
Mightyena pisze:
Ogółem, mam już dosyć tego, że ogniste startery już jakiś czas robione są według schematu:
1)weź ssaka, dodaj ogniste detale
2)jeśli pierwsze stadium wygląda fajnie, jak istniejące zwierzę, kolejne ustaw na dwóch łapach i daj jakąś imitację ubrania. Przerabiaj tak długo, aż nie stanie się brzydki i nie podobny do pierwszej formy. A z resztą, żekomo te ewolucje będą inne w różnych grach, zatem liczę, że w Sun kot będzie wyglądał jak... kot, nie jak zapaśnik.
Pikachu pisze:
Akurat Charmender jest jaszczurką, a Torchic ptakiem, czyli nie są na podstawie ssaków, ale masz trochę racji. Charizard i Thyplosion są super, Blaziken też (chociaż wgl nie przypomina swoich poprzednich form) i Infernape również. Emboar już gorzej, ale nie jest takim koszmarem jak to co zrobili z Littenem. A da się ustawić poka na dwóch łapach i go nie zje**ć - przykład ewolucje Fennekina. Nie są jakieś mega, ale przynajmniej Delphox nadal wygląda jak lis, a nie zapaśnik przebrany za kota.
Mightyena pisze:
Bo akurat twojej sówki nie spieprzyli, a lew morski sprawił mi miłą niespodziankę. Najbardziej pokrzywdzeni są fani kota, bo większość raczej nie na to liczyła...
Dodoo10 pisze:
Prawdopodobnie, gdybym na początku twardo sobie postanowił , że wezmę kota (tak jak to zrobiłem z sową), to bym go wziął... Ot, takie moje nowe postanowienie, które w jakiś tam sposób pomaga przy głowieniu się nad wyborem startera (a czasami może nawet eliminować wszystkie dylematy).
Ale jednak od początku postanowiłem, żeby wybrać sówkę, więc... :3
sylveonka pisze:
Ja wybiorę, gdy będą znane typy gymów :^
Mycha2001 pisze:
O mój boże ten ,,Muk " jest okropny. ;-;
Mycha2001 pisze:
O mój boże ten ,,Muk " jest okropny. ;-;
sylwioszek pisze:
To ja jestem ciekawa jak "Grimer" wygląda.
Dodoo10 pisze:
Ewolucja Type:Nulla, czyli Silvadi
Ewolucje Jangmo-o, czyli Jarango i Jararanga
Skan nr 3
Type: Null ewoluuje, gdy zaufa on swojemu trenerowi. Wtedy niszczy on swój hełm. Może też zmieniać typy.
Pikachu pisze:
No to właśnie jest "Grimer".
PanKarton pisze:
zarzucam trailera
PanKarton pisze:
A myślałem, że datamining pokazał już wszystko.
Dodoo10 pisze:
Myślałem, że nie będę się ani trochę wahał, ale startery są świetne, szczególnie sowa i kot. Syrenka nadal do mnie najmniej przemawia, chociaż w grze wygląda naprawdę solidnie.
Łucznik mnie trochę zaskoczył podtypem Ghost, ale mimo początkowego lekkiego szoku, jest to zaskoczenie pozytywne. Drugie pozytywne zaskoczenie to przedstawienie charakteru kociaka w amie.
Generalnie to obaj bardzo mi się podobają/odpowiadają, chociaż jestem skłonny zrozumieć, że pewnie część osób odpycha humanoidalna postura kota. Ale na całokształt oceny składa się wszystko, pomysł, przedstawienie charakteru, itd.
Nadal najmniej podchodzi mi syrenka, ale jak mówiłem wygląda całkiem spoko, wygląda, że może mieć całkiem duży potencjał w walkach.
No i bardzo miło, że pojawią się znane nam już z poprzednich odsłon postacie.
Dodoo10 pisze:
Z tą opozycją bym polemizował, bo kotek spodobał mi się od razu, kiedy wyciekły ich ewolucje. Fakt, może nie należy do najpiękniejszych, ale powiedzmy, że kwestia samej ładności nie jest dla mnie najważniejsza.