Paryż ocalał podczas II Wojny głównie przez to, że Francuzi się poddali?
Nie tym razem, Paryż to głównie ruiny, trupy, zombie.
Ocalała jedynie Wieża Eiffla, chociaż i ona się niebezpiecznie chwieje.
Jakaś grubsza strzelanina, grupa uzbrojonych żołnierzy walczyła z grupą w budynku.
Po chwili eksplodował wóz, a żołnierz stojący jakieś 10 metrów od niego odrzuciło do tyłu.
Uderzyło ścianę, za którą się chowałeś, miał strzelbę automatyczną.
W kieszeniach naboje i pistolet Desert Eagle, oraz naboje do niego. Był również hełm, wnioskuję, że go też ubrałeś.
Ubranie miało na ramieniu symbol O.H.S, a na plakietce od imienia pisało ''Johnny''.
Przybyły posiłki tych wojsk, ktoś cię zawołał.
-Johnny! dawaj, mamy już prawie w garści tych żołnierzy z Vikings!
-c-co? A. Ok! Już biegnę- grzecznie posłuchał, zawsze chciał należeć do O.H.S,, a teraz ma szanse, pobiegł zmieszany, jednak trzymał się z tyłu. chciał poza tym jak najszybciej pozbyć się imienia Johnny...
-CHolera, bycie w O.H.S to niezłe gówno- nie wiedział co robić, pobiegł w przeciwną strone strzelania czołgu i zapytał jednego z towarzyszy - co to, ku*wa, jest?
-Czemu żadne RPG, czy inne rakiety tego nie zdejmą? Przecie mamy dostęp raczej do takiego czegoś!!!- Krzyknął i strzelił w Zombie które było dodatkowym problemem
///Ten... czołg należy do O.H.S.
-Ten budynek jest znacznie wytrzymalszy niż myślisz, musimy....
Nie dokończył, jego głowę rozerwał strzał ze snajperki.
// serio? musiałem przeoczyć//
Wziął w ręce karabin i biegnąc z oslony do osłony biegł do jakiegoś większego oddziału, jednak do nich nie podchodził, lecz na czekał, strzelając wokoło do wszystkiego co nie O.H.S ani cywile
Misko
Trzeba celować głównie w okna, wrogowie siedzieli tylko w budynku, oraz kilkunastu żołnierzy przy budynku, pełniąc rolę dodatkowej ochrony.
Zestrzeliłeś dwóch ludzi z Vikings będący przy obronie przy budynku.
-mimo wszystko wolę broń krótką jeśli chodzi o celowanie, karabin przyda się później- Spróbował na glebie wypatrzyć w którym budynku siedzą Vikings i postrzelić ich po kolei
-Skoro nie dałem rady wziąć ich z pistoletu, to zz karabinu nie mam szans, chyba że...- padł na glebe i jak przechodził ktoś, to chował się wśród trupów udawając jednego z nich, tym sposobem chcial dotrzeć do budynku Vikings
-O cholera! Czym wy jesteście!- krzyknął i odrazu zakneblował ręką swoją buzie- myślę że nie słyszeli- powiedział padając jeszcze głębiej na glebe, szukał jakiegoś pojedynczego Vikingsa
Między tagi [youtube] należy wstawić 11 znakowy identyfikator filmu na YouTube.
Identyfikator znajduje się w adresie filmu i zawsze ma 11 znaków. Skopiuj go z URLa, np. z watch?v=YgEHrca6Yj0
skopiuj YgEHrca6Yj0.