To idź walczyć z wiatrakami.

Bilo chce mieć problemy z demonami :^
I jaki Hitler? Jakie obozy? Ja tam sądzę, że krasnoludy mają potencjał. Wielki potencjał do niewolniczej pracy w kopalniach :P

Mam dwie postacie - demony ;v . Mogę zapolować na ciebie nimi ;v .

To z tego prędzej romans wyjdzie niż polowanie : p

A ja muszę stworzyć drugą postać. ;-;

Dopiero drugą?

Polecam, Doktor Zygard
www.grupy.jeja.pl/4787,azis-star-wars-pbf.html
Jak by co to jest grupa Kuby, więc nie powinno być problemu z pozwoleniem.

Nie mam zupełnie pomysłu.

Najemnik zawsze spoko.
Lub Mag.
Albo Nekromanta!
Masz fhuj możliwości :V

Ale historia...

Kuba1001 pisze:

Krasnoludy - Niskie, gburowate, a także chętne do bitki i wypitki. Tak można określić ten naród górników z długimi brodami. Przeciętny wiek życia to 100 lat.

Opis ras mówi sam za siebie, więc łap kilof w dłonie Bilo i wynocha do kopalni.

Looty pisze:
Opis ras mówi sam za siebie, więc łap kilof w dłonie Bilo i wynocha do kopalni.

To, że to naród górników, nie musi znaczyć, że muszą ciągle zapi***alać w kopalniach. To tak, jakby twoje miasto słynęło z wywożenia szamba i tobie kazano to wszystko wypi***alać, mimo, iż szamba zawodowo nie wozisz.

Looty, do zamtuza.

Plague_Doctor2 pisze:
To, że to naród górników, nie musi znaczyć, że muszą ciągle zapi***alać w kopalniach. To tak, jakby twoje miasto słynęło z wywożenia szamba i tobie kazano to wszystko wypi***alać, mimo, iż szamba zawodowo nie wozisz.

Nikt Ciebie o zdanie nie pytał.

A w zamtuzie to już byłam.

Looty pisze:
Nikt Ciebie o zdanie nie pytał.

Prawda w oczy kole. Nie żebym się kłócił, ale to tak właśnie wygląda. Jeżeli krasnale mają zapi***alać w niewolniczej pracy w kopalniach, nieważne, czy są skorzy do napi**dalanki, czy wolą sobie pić, to w takim razie szambo też będzie trzeba wozić, i ich to będzie je**ć, że wolisz sobie Anime oglądać i siedzieć przed kompem. Bierz łopatę i zapi***alaj! Tak to właśnie wygląda.

Jak nie rozumiesz koncepcji żartu, to się nie wypowiadaj - proste. No i oczywiście jak nie potrafisz prowadzić rozmowy na poziomie, to też się nie wypowiadaj, bo ja nie jestem twoją koleżanką ani matką, abyś mi tu rzucał wulgaryzmami.

Jeszcze nie jako sukkub.

Looty, sama nie dotrzymujesz tego co mówisz a ja, widzisz krasnoludem w kopalnii siedzę jakoś od tygodnia .

Dzieci nie kłóćcie się...

Do Najważniejszych Informacji wpadła nowa Magia i rasa niegrywalna, która często zacznie pojawiać się i mieszać szyki postacią. Proponuję sprawdzić.

Pytanko do Looty. Tutaj, bo nie chcę jej na profilu śmiecić. Ty wogóle zaczęłaś grę tą swoją smoczką ?

Miłości szukasz?

FD_God pisze:
Miłości szukasz?

Dzieli ich ponad 100 lat różnicy XDD po prostu chciałbym nim innych spotkać

Zeromus pisze:
Dzieli ich ponad 100 lat różnicy XDD po prostu chciałbym nim innych spotkać

Zaczęłam, ale teraz jest pewnie NPC w Ur. Jakbyś chciał ją spotkać - mogę nią się ruszyć, miła odmiana ciągłego pisania z NPC Kuby.

Looty pisze:
Zaczęłam, ale teraz jest pewnie NPC w Ur. Jakbyś chciał ją spotkać - mogę nią się ruszyć, miła odmiana ciągłego pisania z NPC Kuby.

No możnaby popisać, bo mój tam jest 😝

Jak działa tutaj alchemia? Mogę zamienić np. węgiel w diamenty?

Cerin pisze:
Jak działa tutaj alchemia? Mogę zamienić np. węgiel w diamenty?

Daruje Tobie chamskie uwagi - nie da się.

Tutaj bardziej chodzi o tworzenie mikstur, eliksirów i innych substancji i rożnych, ciekawych właściwościach.

A gdyby stworzyć miksturę... o tak... to jest dobry plan.

Ale jak to działa? Biorę dwa różne składniki i ty mi piszesz czy się udało.

Muszę stworzyć postać alchemika...
Ps. Wincyj znaków wodnych, wincyj.

Mniej więcej choć to dość uproszczony opis.

To mogę tworzyć wybuchowe materiały? Bomby, petardy, wybuchowe beczki? A jak mógłbym stworzyć golema? Potrzebuje czegoś specjalnego czy biore kawalek skaly i ja zaklinam?

Moim zdaniem najlepiej by było z użyciem specjalnych przedmiotów, które by się stawały sercem golema.

Cerin pisze:
To mogę tworzyć wybuchowe materiały? Bomby, petardy, wybuchowe beczki? A jak mógłbym stworzyć golema? Potrzebuje czegoś specjalnego czy biore kawalek skaly i ja zaklinam?

Myślę, że zaklinanie to nie dla alchemika. Do stworzenia golema bardziej pasowałoby mieć określony budulec, nadać mu sylwetkę, a następnie - napęd. Czyli jakichś silny pierwiastek - metal, kryształ, runa (chociaż runa bardziej pasuje do żywiołaków). Coś na kształt serca, które by to napędzało, bo golem bez źródła siły to jedynie zbieranina kamieni czy czego tam.

Nie będzie żadnych zasranych bomb, petard czy niczego innego związanego z bronią palną i materiałami wybuchowymi. Rzekłem!
A co do Golemów to najpierw trzeba uzbierać materiały, zrobić kształt ciała i na koniec uruchomić stwora za pomocą Magii/magicznego artefaktu.

W DragonAge ciekawy motyw był z golemami. Napędzano je energią życiową krasnoludów...

Dzięki za wyjaśnienie golema. Tylko czemu bez materiałów wybuchowych? Petard uzywali w sredniowieczu tatarzy, proch czarny i te sprawy

Dobry pomysł, King, może kiedyś coś takiego by się pojawiło.

A co do materiałów wybuchowych to nie pojawią się ze względu na to, że zabijają klimaty Fantasty, a poza tym już wcześnie próbowałem i większość była przeciwko.

Cerin lepiej nie rób alchemika, jeśli masz to w planach. Moim skromnym zdaniem posiadasz za małą wyobraźnie i ogólne pojęcie o chemii oraz fantasy.

Nie rozumiem tego. Skoro nie ma materiałów wybuchowych alchemia nie ma sensu
A ty nie bedziesz stwierdzać czy mam za slabą wyobraźnie

To zrób miksturę, która pokrywa wszystko ogniem, którego wodą nie da się zgasić...

"Nie materiałów wybuchowych alchemia nie ma sensu"
Te słowa świadczą o braku wyobraźni.

Można by też zrobić miksturę, która wszystko zamraża i ogólnie całą serię takich magicznych granatów...

KingsMax pisze:
Można by też zrobić miksturę, która wszystko zamraża i ogólnie całą serię takich magicznych granatów...

No. W tym rzecz. Dla chcącego nic trudnego. Wystarczy wyobraźnia. Umieścić esencje zimna w butelce, rzucasz i przeciwnik staje się soplem lodu. To samo z ogniem. Pomysłów jest pełno, ale jak ktoś nie ma wyobraźni...

O, wyobraźcie sobie miksturę, która zmniejsza materię i taką, która ją zwiększa. Można by umieścić golema w butelce z dwoma komorami, kiedy w drugiej byłą by mikstura zwiększająca.

Lepszym pomysłem jest zrobienie golema pustego w środku, zasilanego magią. Wnętrze wypełnić rtęcią albo żrącym kwasem. Walczy sobie grupka wojaków z takim golemem - powala go, a tu nagle rozpryskuje się na nich rtęć/kwas.

Dobry pomysł, można by też zrobić takie mini golemy, które mogłyby przejść między strażnikami...

Pomysłów dużo, ale ciekaw jestem czy ktoś wprowadzi je w życie :V