Nie czytałem wszystkiego, tylko wyrywki. Dajcie znać, jeśli piszę od czapy.
Uważam, że życie ludzkie jest jedną z najwyższych wartości bo tak. Bo jest to imperatyw który uznaję i nie potrzebuję argumentów (a raczej uznaję, że argumentów nie ma).
Bo tak, bo to jest dobre, bo to jest sprawiedliwe. Bo to jest wysoka wartość.
Argument "życie ludzkie jest ważne bo np ludzie są mądrzy" sprawia, że wartością jest wiedza, nie życie. Argument "życie jest ważne bo np to umożliwia istnienie społeczeństwa" sprowadza wartość do społeczeństwa, nie do życia.
Jeśli życie jest warte bo czyny - to nadajemy wartość czynom, nie życiu.
Nie uważam, że głupie jest uważania, że najwyższą wartością są czyny/ społeczeństwo/ mądrość/ etc.
Uważam natomiast, że wartością wyższą od poprzednich jest życie.
A co do pytań - nie wiem i mam nadzieję, że nigdy nie będę musiał zetknąć się z takimi sytuacjami