Boicie się śmierci?...

Avatar
Konto usunięte
Nie boję się śmierci,jestem ciekaw co po niej będzie,bo jest ona ważnym elementem w prawie każdej wierze,więc zobaczę kto miał rację jeśli chodzi o życie po śmierci,w każdym razie mam nadzieję,że będę mógł w ogóle coś zobaczyć po śmierci...

Avatar darcus
Jak już mowa o związku śmierci z wiarą, to według mnie pozytywne znaczenie tej pierwszej w tej drugiej wynika ze strachu przed tym, co ma nastąpić. W rzeczywistości jednak po śmierci mózg się rozkłada, kończą się procesy myślenia, co oznacza, że nie ma nic. Żadnej świadomości. Oczywiście, dalej można wierzyć w jakieś niebo, czy coś takiego, ale jak dla mnie to tylko niepotrzebne ubarwienie rzeczywistości.

Avatar
Konto usunięte
Darcus,potrafisz sobie wyobrazić,że po śmierci nie ma już nic,jeśli chodzi o dalszą "wędrówkę" człowieka?Tak po prostu wyobraź sobie,że twoja świadomość przestaje istnieć.Ja nie potrafię.

Avatar darcus
Tak, potrafię. Widzisz, mam bardzo naukowe podejście do życia. Moje jestestwo, osobowość, cały ja, składam się z neuronów i reakcji między nimi. Wszystko co myślę, co wiem i czuję ma miejsce w mózgu. Po śmierci reakcje te ustają, a potem mózg przestaje istnieć. Nie wiem, jak to wygląda i czy to w ogóle jakoś wygląda i nawet trochę się tego boję (strach przed nieznanym, nie przed samą śmiercią), ale znam gorzką prawdę, że jest to niestety koniec.

Avatar
Konto usunięte
Ja jednak sądzę,że jeśli wszechświat jest nieskończony,to jest w nim miejsce na ludzką,lub inną świadomość,która opuściła swoje ciało gdzieś tam daleko albo bliżej niż myślimy.

Avatar darcus
Wszechświat nie jest nieskończony. Jak mówiłem, świadomość ginie razem z człowiekiem, nie opuszcza ciała. Owa świadomość jest równie cielesna i materialna jak my.

Avatar ZawiszaMikolow
Właściciel
darcus pisze:
Jak już mowa o związku śmierci z wiarą...

Zwiastuję apokalipsę :V

Avatar
Konto usunięte
Skąd wiesz,że wszechświat nie jest nieskończony?Zresztą jest w tym trochę racji,bo ludzie po największej liczbie jaką wymyślą,mogą nazwać kolejną by ta nie była tą ostatnią przy nieskończoności.Więc jeśli wszechświat nie jest nieskończony to może być tak wielki,że se tego nie potrafimy wyobrazić.

Avatar darcus
Proste. Wszechświat nie jest nieskończony, bo miał swój początek i nadal się powiększa. Według Stephena Hawkinga jest tak wielki, że powinna w nim istnieć każda forma życia, która jest fizycznie możliwa. Obawiam się, że 'magiczne' wychodzenie martwej świadomości poza ciało człowieka nie jest fizycznie możliwe. Prawa fizyki w tym Kosmosie są wszędzie takie same. Nie ma znaczenia jego wielkość. Nie da się ich złamać.

Avatar
Konto usunięte
Albo ludzie nie wiedzą,że da się je złamać.Ale dalej ta dyskusja mogłaby wyglądać tak,że ty mówisz "nie może",a ja mówię "a może,może?".

Avatar
Konto usunięte
Niech tak wygląda. Już zrobiłem popcorn :)

Avatar darcus
Masz rację, widzę że cię nie przekonam. Szanuję jednak twoją ślepą wiarę w coś zupełnie niemożliwego, bo wiem, skąd się ona bierze - Ze strachu przed tym, że po śmierci nie będzie nic. Zakończmy więc tę dyskusję.

Avatar Paproot
Podzielisz się?

Avatar
Konto usunięte
Czekaj,ty pisałeś "strach przed nieznanym" w jednym z postów.Boisz się,że coś będzie po śmierci,czy źle rozumiem?

Avatar
Konto usunięte
Paproot pisze:
Podzielisz się?

Wszystko ma swoją cenę ;)

Avatar
Konto usunięte
Dla mnie to trochę dziwne.

Avatar Paproot
Quetzalcoatl pisze:
Wszystko ma swoją cenę ;)

Mam niebieską fantę i girę. Co wybierasz?

Avatar
Konto usunięte
Streści mi ktoś, o czym gada nazistus?

Avatar darcus
Pie**ol się, analek.

Avatar
Konto usunięte
Bo większość ludzi raczej chcę istnieć po śmierci,a ty się boisz,że będziesz istnieć po śmierci.Chyba,że tu bardziej chodzi ci o to,że możesz nie mieć racji i właśnie tego się boisz,ale ja cię nie znam dobrze,nie zaglądam ci do głowy jak śpisz,więc nie wiem czego się boisz tak naprawdę.

Avatar Paproot
enalion pisze:
Streści mi ktoś, o czym gada nazistus?

Kłócą się o teorię wszechświata, życia po śmierci itp.

Avatar
Konto usunięte
Paproot pisze:
Kłócą się o teorię wszechświata, życia po śmierci itp.

Dyskutują,przedstawiając swój inny punkt widzenia.

Avatar
Konto usunięte
Paproot pisze:
Mam niebieską fantę i girę. Co wybierasz?

Fantę, ale wystarczy nawet zwykła. :)

Ateiści są w najgorszej sytuacji:
1) Jeżeli coś będzie po śmierci, to okaże się, że się myliliśmy, co zawsze jest frustrujące.
2) Jeżeli mieliśmy rację, to i tak się tego nie dowiemy...

Avatar darcus
Może źle to ująłem, boję się tego, że mogłoby to być coś, czego bym nie chciał. Na przykład coś w stylu chrześcijańskiego nieba, albo piekła.

Avatar
Konto usunięte
W najgorszej sytuacji są wierzący. Bo mają sporą szansę na to, że "wybrali" (narzucono im c:) złego boga.

Avatar chupacabra001
Przecież to oczywiste, że Aztekowie mieli rację... :P

Avatar
Konto usunięte
Boisz się,że możesz mieć szanse na życie po śmierci w niebie.
Albo,że w piekle.Co jest mniej dziwne ._.
Albo...coś innego.

Czemu nie chciałbyś żyć w niebie z aniołkami?Z resztą też bym nie chciał...

Avatar Paproot
enalion pisze:
że "wybrali" (narzucono im c:) złego boga.

Złego boga? Źle powiedziane. Zaraz i tak przyleci fala wywodów na temat, że nie ma żadnego boga...

Avatar
Konto usunięte
Dobrze powiedziane. Zły w znaczeniu "nie ten co trzeba". Jak dostaniesz dwóję to też mówisz, że to zła ocena. A dwója nie jest nazistką i nic złego nie robi.

Avatar darcus
Czy na pewno chciałbyś żyć, przez wieczność dostając pod nos absolutnie wszystko, czego tylko zapragniesz bez najmniejszego wysiłku? Czułbym się jak piesek na smyczy tego całego Boga. Nie, na pewno nie. Niezbyt podoba mi się perspektywa tego, że nic nie ma po śmierci, ale nawet to jest lepsze niż gdyby coś miało po niej być. Nie licząc dalszego życia. Nie mylić z reinkarncją.

A tak w ogóle to rację miało jakieś plemię z Polinezji.

Avatar
Konto usunięte
enalion pisze:
Dobrze powiedziane. Zły w znaczeniu "nie ten co trzeba". Jak dostaniesz dwóję to też mówisz, że to zła ocena. A dwója nie jest nazistką i nic złego nie robi.

Oprócz tego,że zaniża średnią.

Avatar
Konto usunięte
darcus pisze:
Czy na pewno chciałbyś żyć, przez wieczność dostając pod nos absolutnie wszystko, czego tylko zapragniesz bez najmniejszego wysiłku? Czułbym się jak piesek na smyczy tego całego Boga. Nie, na pewno nie. Niezbyt podoba mi się perspektywa tego, że nic nie ma po śmierci, ale nawet to jest lepsze niż gdyby coś miało po niej być. Nie licząc dalszego życia. Nie mylić z reinkarncją.

A tak w ogóle to rację miało jakieś plemię z Polinezji.


Jak pisałem,też nie chcę w niebie żyć,wolę reinkarnację.Ktoś wie może,jak się nazywa to plemię w Polinezji .-.?

Avatar darcus
Dwója jest dobra. Pozwala zdać.

Avatar darcus
FlyDie pisze:
Jak pisałem,też nie chcę w niebie żyć,wolę reinkarnację.

Właściwie jedyne, co byłoby dla mnie satysfakcjonujące, to brak śmierci...
FlyDie pisze:
Ktoś wie może,jak się nazywa to plemię w Polinezji .-.?

Wiadomo tylko że ma pięciolonijkową nazwę.

Avatar
Konto usunięte
chupacabra001 pisze:
Przecież to oczywiste, że Aztekowie mieli rację... :P

Mam nadzieję, że nie. Bo to by znaczyło, że ktoś właśnie teraz składa ofiarę z ludzi, by nakarmić ich sercami słońce. Inaczej słońce by się zatrzymało...

Avatar chupacabra001
E tam, tylu idiotów dookoła, ja tam mogę te ofiary składać... :p

Avatar Paproot
chupacabra001 pisze:
E tam, tylu idiotów dookoła, ja tam mogę te ofiary składać... :p

Czekamy na ofiarę dobry człowieku.
Zdjęcie użytkownika Paproot w temacie Boicie się śmierci?...

Avatar
Konto usunięte
Czemu oni mają na sobie firanki? XD

Avatar Paproot
Em... Kajtek, wiem, że trudno uwierzyć Ci, że nie są to firanki, ale oni noszą komże.

Avatar
Konto usunięte
Paproot pisze:
ale oni noszą komże.

Wyjaśnia to, dlaczego żebrzą.

Avatar AdiXiks
Prawilne buty do piłki zawsze spoko :v

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar ZawiszaMikolow
Właściciel: ZawiszaMikolow
Grupa posiada 13195 postów, 320 tematów i 39 członków

Opcje grupy Forum dyskus...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Forum dyskusyjne - czyli miejsce rozmów luźnych i