Moderator
Wiadomosc od Nuna
Yo. Popie**oliło się. Zacznę od tego, że żałuję, że zacząłem pisać z Kilerem. Tak jak zaufałem pewnemu tutaj moderatorowi CIEBIE TO NAJBARDZIEJ POZDRAWIAM. Co do owiniętego tajemnicą usunięcia grupy, bo to wywołało trochę ciekawości (ponoć na takich dramach zbija się najwięcej fejmu) już Wam śpieszę z wyjaśnieniem. Jak już wspomniałem, w obecnej moderacji siedzi frajer (tak, tak znów wyzywam). A jak wiadomo, niewłaściwa osoba w niewłaściwym miejscu powoduje tylko szkody. Admini dając mi bana na 2 miesiące z wiedzą o tym szkodniku w grupie (jeszcze przed banem o tym ich poinformowałem) jasno dali mi we znaki, że chcą uśmiercić grupę, nie wiem czy oni nie rozumieją powagi sytuacji czy co. Po prostu ich nie ogarniam. Tak to zrozumiałem, szkodzą grupie. OK, bana na taki czas mógłbym dostać gdybym był pewny, że grupa nie jest zagrożona i jest pod dobrą opieką. Innymi słowy smutno mi było, gdy dowiedziałem się dziś, że coś takiego mnie spotkało przy obecnej sytuacji. Myślałem, że będą na tyle odpowiedzi... pomysłowi, że wywalą ze stanowiska moda o którym ich informowałem i prosiłem o wytropienie. Niestety - żadnej reakcji. Dobre jedynie to, że na moją prośbę dodali pewne usprawnienie o którym nie będę pisał, przyda się w pewnej sprawie. Poprosiłem Deadkilera aby wysłał Wam moje posty (szkoda że wysłał o jeden za dużo, ten który jest wywołał shitstrom), które przybliżyły Wam to o czym teraz napiszę.
Los grupy zależy od Was, nie chodzi już o długość bana (są plusy, w końcu będę miał czas na siłkę :P).
Bana mam zasłużonego, chociaż jak wspomniałem nie wiem czy jego okres jest mądry.
Mając taką szansę jaką miałem z RG większość z Was zrobiłaby to samo (tak, tak tylko tak piszesz). Po tylu przejściach, ich śmiesznych akcjach ''dywersyjnych'', odzywkach, oczernieniach zasłużyli sobie. Więcej o nich pisać nie będę, bo sobie na takie wyróżnienie nie zasłużyli. Prosiłbym aby mój ''odpał'' z Republiką Gier był oceniany jedynie przez osoby, które są tutaj od co najmniej 1,5 roku. To bardzo ważne. Łatwo jest oceniać coś mając powierzchowne informacje.
Wszystko zależy co tu zobaczę gdy wrócę 1 sierpnia.
Jeżeli wszystko będzie po staremu, takie samo będzie przyszłe życie grupy - normalne.
Jeżeli zobaczę że miały miejsca jakieś głosowania, demagogie, smród, bród i ubóstwo... to znaczy że wszyscy mnie tu zawiedli, członkowie jak i moderatorzy. A ja nie chcę mieć z takimi osobami do czynienia, co to za przyjemność? Siedzieć z takimi charakterkami przez następny nieokreślony czas... Co z tego, że usunę grupę jak po paru dniach zostanie reaktywowana przez Naszych administratorów z wybranym przez nich właścicielem (najprawdopodobniej z obecnych modów)? Będzie jeszcze gorzej. Wtedy znienawidzicie mnie (jeszcze bardziej) a nie mogę dopuścić sobie na myśl, że wybranym przez adminów właścicielem byłby moderator o wspomnianym kryptonimie ''frajer''. Wtedy jej nie usunę, tylko oddam pewnej osobie, niestety nie podam czy będzie to którykolwiek z modów.
Pisząc, że usunę grupę nie wiedziałem, że admini mają jakieś kopie zapasowe (grup).
Dlatego daję Wam wybór.
Nie będę prosił modów o ''raporty sytuacyjne'' grupy, bo do kiedy mam bana, mnie sytuacja nie interesuje (taki przynajmniej mieli cel admini pozbawiając mnie całkowitego dostępu). Wolę aby czas na pisanie mi sprawozdań albo wysyłania moich wiadomości do grupy poświęcili na pilnowanie porządku.
Mam nadzieję że Hassh dostarczy tę wiadomość (i ostatnią) jeszcze dzisiaj (1 czerwca).
Poprosiłem go o otworzenie Hydeparku, który zamknął. Maciej dalej tą samą grupę, tylko że beze mnie. Dalej wszystko zależy od Was.
Do 'zobaczenia'.