niemamnietu
Podzielcie się waszymi przygodami. Mogą być najciekawsze, kiedy nie potrafiliście doczekać się odpisu, najdziwniejsze, kiedy nie wiedzieliście co właściwie robicie, najbardziej epickie, kiedy wasza postać robi tak dzikie akcje, że po prostu nic tyko patrzeć. Cokolwiek warte uwagi. Oto moje:
Armia Stefanów nadchodzi!
Kojarzycie może Przeminęło z bombami? W PBF'ie osadzonym w tym uniwersum dostałem zasztyt sterowania bandą cywili, którzy zawitali do jakiejś wiochy o bardzo uroczej nazwie (wcale nie, dlatego że się zgubili) i znaleźli małą cywilizacje zmutowanych robali, które to uznały jednego z nich na swoje bóstwo lub coś w tym rodzaju. Muszę mówić coś więcej?
Kiedy twoja postać uparcie nie chce iść za fabułą.
Hieronim Ogg jest narkomanem i byłym nauczycielem. Świat wokół niego zmienia się bardzo szybko, możnaby nawet powiedzieć, że na jego oczach, gdyby nie to, że on za nic w świecie nie chce wyjść z domu i zacząć swoją przygodę, którą to przygotował dla niego mistrz gry. A raczej każdy mistrz wie jakie to uczucie, kiedy jakaś postać nie podąża wybranym przez niego ścieżką. Skończyło się tak, że JurkowiBzdurkowi puściły nerwy, kiedy Hieronim poszedł sobie zrobić makaron.
Konto usunięte
Ty wiesz dobrze o przygodach Robcia z Panem Rybką
Właściciel
Fajny temat, może później tu coś wrzucę. Wiele moich postaci miało ciekawe przeżycia :v
Raz miałam ciekawy przypał w PBFie Intronis/Introis (cholera, jak się to pisało). Martwy już od dawna. W każdym razie moja postać miała nie równo pod sufitem i ukradła zwłoki z ulicy. Zamknięto ją za to i policjant/strażnik (czy czym on tam był) zmacał ją przez autokorektę. Bo ona udawała płacz, GM chciał mi odpisać, że pogłaskał ją po plecach, a autokorekta poprawiła, że po piersiach. GM się skapnął co napisał dopiero jak moja postać się wkurzyła, ale postanowił już tego nie zmieniać. A wszystko miało miejsce pierwszego dnia akcji od rozpoczęcia PBFa.
Xd ciekawe co szukał GM że takie rzeczy mu autokorekta podpowiada( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pewnie same ciekawe rzeczy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pamiętam takiego gracza, Modziaczek się nazywał. Ogólnie cała postać była nudna i jej przygody nie były wyszukane, ale zrobił coś nietypowego. Podczas apokalipsy zamieszkał w London Eye, oczywiście w najniżej umieszczonym wagoniku. Dla fabuły wykorzystałem ten fakt i następnego dnia jego postać obudziła się w wagoniku, ale umieszczonym na samym szczycie. Oczywiście wkurzył się i uznał, że przeczeka, a ja mam mu przerzucić akcję do przodu. No to przerzuciłem. O kilka miesięcy. Jego postać była po tym wychudzona i odwodniona, ale niczego mu nie tłumaczyłem. Spytał się, co ma zrobić. Odpowiedziałem Nie wiem, użyj mocy. No i użył. Z litości sprawiłem, że London Eye drgnął. A po chwili postaci Modziaczka eksplodowała głowa, a ja dodałem ją na cmentarz.
XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Na innego gracza w poście startowym zrzuciłem krowę, więc ten.
A znacie historię o chłopaku, który miał pancerz Doomguya, a spadł z pociągu i się zabił? Michalros zna.
Najciekawszą miałem podczas grania Bojką w wiedźminie Dantego.
- Idę do Verden
- Dołączam do Czarnych jako najemnik.
- Walczę z dwójką wrogich wiedźminów, którzy stanęli po stronie Verden, podczas walki obskakuję wpie**ol podobnie jak wiedźmini, ale oni mniej. Walka wkracza do miasta, a ja korzystając z okazji rozpoczynam szabrownistwo. Wpieprzam się do chałupy, po chwili wychodzę z wielkim worem na plecach, zapełnionym srebrnymi kielichami i talerzami.
- Ku*wen, oficer wszystko zauważa. Ucina mi wynagrodzenie i nici z worka.
- Po bitwie idę do sukkuba, zauważa mnie kobieta. Nieszczęśliwa miłość tej opowieści, była kimś tam ważnym, oficerem czy coś.
- Później stwierdzam, że sobie podsłucham rozmowy oficerów. Przyłapują mnie i oskarżają o szpiegostwo.
- Dostaję wybór. Podsuwają mi papierek. Dołączam do Nilfg. jako żołdak lub mnie powieszą. Rysuję wielkiego penisa jako podpis, niestety, nikt nie zrozumiał żartu.
- Ląduję w ciupie na Verden jako więzień. W międzyczasie Iorweth i resztki sił próbują odbić miasto z pomocą maga, do mojej celi wchodzi dwójka wiedźminów (gracze) w międzyczasie napataczają się żołdacy i pani oficer. Rzucają mi miecz i trudny wybór here. Fight dla Nilf. czy Verden.
- Wybieram wiedźminów i ucinam rękę pani oficer, która wyznaje mi przed śmiercią miłość.
- Verden odbite, dostajemy gruby szmalec od Iorwetha. Z czego ja dostanę najmniej za bycie z Nilfg.
- Stwierdzamy, że we trzech wyruszymy dalej jako kompania braci.
- Kawał drogi, a nie stać mnie na konia. Cudem kupuję osiołka od starego dziadka.
- W blasku zachodzącego słońca wszyscy trzej opuszczamy Verden, po drodze wieśki żartują z osiołka.
Też cię kocham, moja ty wybuchowa, gumowa kaczuszko.
Ale mam ochotę zgw*łcić jakiegoś Yatesa
Je**c OHS btw
Moją do tej pory najciekawszą przygodą na PBFie jest wątek miłosny Tanyi i P!NK.
Jak ktoś chce zobaczyć to
Jejowi jejowicze
Pamiętam, ale po co mi ona skoro Jack był tuż obok?
Bo Jack będzie się cieszył.
Hehe. Było ciekawie. Ty to miałeś zaplanowane od początku relacji z tanja?
Moja najciekawszą przygodą to będzie ta z PBFu Kadzia, Countryland. Zajebista mapa, zajebisty zamysł i zajebista szczegółowość w tworzeniu własnego państwa. Moje państwo, ZILG było znane z miłości do matki natury. Elektrownie jądrowe stanowiły wielki odsetek energii mojego państwa. Pamiętam że obraziłem jakiegoś gracza którego nicku przypomnieć sobie nie mogę, dalej uważam go za typowego debila 13-letniego komuniste. Wiecie co ten mózg strategii i taktyki zrobił? Wysłał swoje najlepsze bombowce na moje państwo. Bez wypowiedzenia wojny, nic. Ale to nic. Najlepsze jest to że z nieba nie spadły bomby, napalm, pociski atomowe. Jego celem były moje elektrownie jądrowe. Zrzucił na nie ku*wa kamienie XD
Zapominając że istnieje coś takiego jak dach
Właściciel
Niech Cię pieron, pamiętam to! kubek2007 czy jakoś tak, nie? On to "bombardowanie" zrobił, nie?
Nope, to był jeden z "weteranów" PBFow. Chyba dalej jest na jeja
Edit, ale blisko. Też ktoś z countryballem
Właściciel
Wątpię by to był Mati, a innego avatara z countryballem nie kojarzę teraz.
Also, Niech żyją Zjednoczone Kraje Peryferii Północnych!
Mati? To chyba był Mati XD
Jaki jest jego nick?
Ale bym pograł w Countryland, w żadnym PBF tak szczegółowo nie opisałem swojego państwa
Właściciel
Teraz Cheeki stworzył coś podobnego, ale znając jego to PBF teb padnie po długich okresach ciszy.
Mateox, to zdecydowanie on. Dzięki
Edit, ja bym wolał Kadziowego choć ani ja ani pewnie on czasu na to nie mamy
Mogą tu być historię z RP i stołowych RPG?
Jeśli można z RP to ja też stawię.
Właściciel
Można, a nawet wynagrodzę Ci to! Banem, ale wynagrodzę.
Virgin RP vs. Chad PBF
Czemu nie można? Jeżeli naprawdę nie można.
Właściciel
Czy ja się wyraziłem nie jasno?
PBF nie różnią się zbytnio od RP. PBF są na forach, a RP... np. na discordzie.
Ale wiesz, że pbf to też rp, ale na forum, czyli de fakto zabraniając rp, zabraniasz też pbfów? I rpg też, chyba że komputerowe.
Konto usunięte
Marmolady to było coś :P Pamiętam jak dziś.
Ostre je**ńsko w każdym sezonie?
W trzecim Mroczny, drugi sezon trwał tydzień tylko i odbyło się bez większych wojen :P
W czwartym też oberwałeś.
I w piątym.
I w każdym kolejnym po kawaleczku.