Ameron pisze:
Nie możliwym jest by roboty zastąpiły nas w wszystkim. Czemu? Z bardzo prostej przyczyny, nie są nami.
Nie napiszą dobrej książki, takiej z "duszą". Czemu? Bo nie mają tego co człowiek, wnętrza, uczuciowości. Co prawda możliwym jest by komputer już teraz wygenerował jakąś trzymającą się kupy historię, nawet całą książkę. Ale czy jest to ciekawe? Czy ma to coś? Wątpię.
Jeśli chodzi o takie prace gdzie jest ludzka inwencja twórcza, sztuczna inteligencja nigdy nas nie zastąpi.
Nie będę się kłócił co do tego czy mają"duszę" czy nie, ale nie zgodzę się co do tego, że nie napiszą dobrej książki ani nie będą w stanie ogólnie zastąpić ludzi w zadaniach kreatywnych. Bo nawet jeśli nie mają "duszy", to mogę cię prawie zapewnić, że maszyny będą w stanie to udawać wystarczająco dobrze by nie dało się tego odróżnić.
Zacznijmy od książek - polecam zobaczyć pracę OpenAI w postaci GPT-2:
openai.com/blog/better-language-models/
Ten model jest też wykorzystywany choćby w AI Dungeon -
aidungeon.io/ - gdzie co prawda nie możesz się spodziewać naprawdę sensownych historii, ale mimo tego że jest to działająca w bardzo krótkim czasie wersja generująca jedynie krótkie fragmenty i tak jest dość imponująca i zapewnia całkiem niezłą zabawę :)
Muzyka - jedna usługa którą pamiętam to
www.aiva.ai/ - a to już dostępna komercyjnie usługa, a nie tylko projekt badawczy wymagający kilkudziesięciu godzin pracy na wydajnym GPU
Obrazy -
deepdreamgenerator.com/ i oczywiście wszystkie rzeczy bazowane na
thispersondoesnotexist.com/ - takie proste przykłady z których możesz skorzystać. Z projektów artystycznych które zrobione przez profesjonalistów polecę choćby
www.nextrembrandt.com/
Wiele innych
narzędzi i
przykładów znajdziesz choćby na
aiartists.org/
Ameron pisze:
A jeśli rzecz tyczy się bardziej przyziemnych prac jak np uprawa roli, to też raczej nie zastąpi człowieka. Można budować zautomatyzowane farmy, oczywiście, ale uprawa zwykłego pola nie jest już taka prosta. Za naszego życia w każdym razie, na pewno nie będzie tak by maszyny same uprawiały pole.
Co rozumiesz przez "uprawę zwykłego pola"? Bo "zastąpienie zwykłych pól farmami zautomatyzowanymi" jak najbardziej zastępuje człowieka :V
Ameron pisze:
Zresztą, takie maszyny ktoś musi pilnować, konserwować, maszyna nie da temu rady. Więc chociaż tu musi być człowiek, by pilnować pracy tych maszyn.
Skupię się na razie na tym na czym się najbardziej znam - softwarze. Choć oczywiście jeszcze daleko do pełnej automatyzacji naprawiania, a co dopiero tworzenia software'u, to z każdym rokiem coraz więcej jest zautomatyzowane. Wykrywanie błędów tu rozwija się szczególnie szybko -
DeepCode i
CodeQL są coraz częściej wykorzystywane do automatyzacji znajdowania wielu błędów bezpieczeństwa. Szczególnie to CodeQL, które ma niedługo być zintegrowane z GitHubem by łatwo było sprawdzać tym każdą zmianę w kodzie.
Codeclimate,
Deepsource czy
Codacy automatyzują recenzje kodu pod względem jakości, testów i czytelności. A niektóre narzędzia jak
Sofy nawet automatycznie tworzą testy, a nie tylko sprawdzają co obejmują.
Automatyczna naprawa jest oczywiście bardziej z tyłu, ale i tu jest trochę ciekawych rozwiązań jak choćby
Angelix,
GenProg,
Prophet/Genesis czy
Patchgen. Oczywiście nie są w stanie zastąpić ludzie w ogóle, ale automatyzacja naprawy coraz większej ilości błędów staje się powoli możliwa. To jest choćby niezła lista narzędzi i publikacji w tej dziedzinie:
program-repair.org/index.html
Oczywiście można powiedzieć, że od software'u do hardware'u daleko, ale już algorytmy mają coraz większy wpływ na produkcję i naprawę - nawet jeśli do samej naprawy im daleko, coraz więcej firm zajmuje się choćby tkz. predictive maintenance - czyli bazującym na rzeczywistym wykorzystaniu przewidywaniu usterek zanim będą miały miejsce, które jest coraz dokładniejsze, albo automatyzacją sprawdzania jakości maszyn. Czyli już teraz maszyny znacznie zwiększają niezawodność produktów.
Ameron pisze:
Najlepiej było by przeanalizować każde możliwe zajęcie pod kątem tego czy da się je zautomatyzować i wtedy wyciągnać wniosek czy jest to możliwe czy też nie.
Odpowiedzią na praktycznie każde będzie "najpewniej tak" jedynie z następnym pytaniem "kiedy", na które odpowiedź jest już znacznie trudniejsza.