Właściciel
Lucario
Obudziłeś się w jakimś lesie. Tak gęstym, że promienie słońca ledwo przebijały się przez liście.
Lucario
-Co się stało-Halo jest tu ktoś
Właściciel
Lucario
- hej! Gdzie ja jestem!? - usłyszałeś kogoś dość niedaleko.
Właściciel
Lucario
Nieopodal na ziemi leżał jakiś chłopak. Był odwrócony plecami i równie skołowany co ty.
- halo? Jest tu ktoś?
Lucario
-Kim jesteś i co tu robisz
Właściciel
Lucario
Chłopak odwrócił się w twoim kierunku.
- Chester?
Właściciel
Lucario
- co? Nie jestem moim Chesterem? - cofnął się od ciebie.
Lucario
-O co ci chodzi?-Jestem tak samo skołowany
Właściciel
Lucario
- świetnie, utknąłem w lesie z jakimś Lucario - westchnął. - wspaniale, po prostu wspaniale
Lucario
-Masz szczęście że jestem w dobrym humorze bo leżałbyś martwy
Właściciel
Lucario
- bardzo śmieszne - westchnął chłopak rozglądając się po lesie. - na pewno uważasz bójkę za dobry pomysł?
Lucario
-Podaje rękę -wstawiaj
Właściciel
Lucario
Wstał bez twojej pomocy.
- słuchaj no, nie będę pogrywał w te twoje gierki. dla kogo pracujesz? - zapytał groźnie.
Lucario
-Dla nikogo-Odchodzi
Właściciel
Lucario
Zatrzymała cię niewidzialna ściana. Dość boleśnie odbiłeś się od niej, po czym wylądowałeś na miękkiej trawie.
Lucario
-Co o co chodzi -Używa close combat
Właściciel
Lucario
Niewidzialna ściana... Pękła? Wyglądało to jak zwykłe pęknięcie z tą różnicą, że wisi w powietrzu.
- co to jest? - chłopak przejechał ręką po niewidzialnej ścianie. Po bliższych oględzinach okazało się, że jesteście w dość niewielkiej przestrzeni.
- dasz radę rozbić tę ścianę?
Lucario
-Byłbym w stanie szybciej gdybyś miał pokemona-ponownie używa close combat
Właściciel
Lucario
Przez pęknięcie mogłeś dostrzec jaskrawą biel.
- jeszcze trochę! Użyj close combat! - krzyknął chłopak.
Lucario
-używa close combat
Właściciel
Lucario
Przebiliście się przez ścianę. W nieskazitelnie białym pokoju stała jakaś kobieta. Włosy związane w warkocz, biały kitel, jeansy i to miłe spojrzenie.
- jeszcze nie teraz - odparła, po czym się obudziłeś.
//Dalej wiesz gdzie
//Ale ty zaczynasz czy ja