System autorstwa mojego kolegi, choć zapewne wiele osób wpadło na to przed nim.
A mianowicie budujemy dwa rodzaje więzień. Jedno rehabilitacyjne i tam trafia się pierwszy raz. W przypadku recedywy do "klasycznego".
Co o tym myślicie?
Koteczek_21 pisze:Nawet jeśli ktoś popełnił nieumyślne zabójstwo? Czyn ciężki, ale skoro to nie jego wina to po co go dawać do tego drugiego?
Pomysł bardzo ciekawy. Za te "lekkie" przestępstwa jest więzienie bardziej "ulgowe", bo tu ma się drugą szansę, a za te "ciężkie" przestępstwa ma się odsiadkę w tym klasycznym, bo czyn był na tyle zły, że nie nie widzi się sensu dawać osoby do tego pierwszego więzienia.
Koteczek_21 pisze:No ale właśnie na tym polaga ten system że najpierw się idzie do do tego rehabilitacyjne, więc czemu sąd miałby tak uznać?
W tym przypadku sąd raczej uzna, że do klasycznego więzienia.
Revan_PL pisze:Ale czemu tylko do lekkich? (No i co uznajesz za lekkie?)
Bardzo ciekawy kompromis. Ale zasada "pierwszego razu" oczywiście musiałaby się odnosić tylko do lekkich przestępstw. No i do tego jeszcze kara śmierci i git.
Koteczek_21 pisze:pierwszy raz: rehabilitacyjne
Ogólnie to można podsumować ten system jako działający, ale wymagający nakładu pracy, aby wysłać osoby do odpowiednich więzień bez pomyłek.
Koteczek_21 pisze:A w zasadzie, jeśli udowodniliśmy, że nie chciał zabić, to dlaczego w ogóle ma iść do więzienia?
Jeżeli jest UDOWODNIONE, że zrobił to nieumyślnie to powinien trafić do pierwszego.
Koteczek_21 pisze:Tak. Jak najbardziej. W zasadzie za drugim też.
Więc zadam tobie pytanie: Czy największego psychola i seryjnego zabójcę zamknąłbyś w więzieniu rehabilitacyjnym, bo to pierwsze trafienie do więzienia?
opliko95 pisze:
A w zasadzie, jeśli udowodniliśmy, że nie chciał zabić, to dlaczego w ogóle ma iść do więzienia?
opliko95 pisze:
A w zasadzie, jeśli udowodniliśmy, że nie chciał zabić, to dlaczego w ogóle ma iść do więzienia?
Nie wymaga resocjalizacji, bo nic nie wskazuje na to, że jest niebezpieczny dla społeczeństwa.
Nie wymaga izolacji, bo nic nie wskazuje na to, że jest niebezpieczny dla społeczeństwa.
Jedyne, co ma tu sens to chęć zemsty, co jest jak dla mnie zupełnie absurdalne... Nie widzę celu w zemście.
opliko95 pisze:Ale skoro i tak kogoś zabił już za drugim razem pomimo że dostał drugą szanse to całkiem możliwe że jest po prostu psychopatą i nigdy się nie zresocjalizuje
Tak. Jak najbardziej. W zasadzie za drugim też.
Bo w ogóle nie widzę sensu w więzieniach skupionych na karach - jeśli dane wskazują na to, że recydywa po nich jest znacznie gorsza niż po resocjalizacji, to dlaczego niby mamy bardziej szkodzić ludziom?
To_masz___Problem pisze:Tak, ale co tu zmieni bardziej ostre więzienie?
Ale skoro i tak kogoś zabił już za drugim razem pomimo że dostał drugą szanse to całkiem możliwe że jest po prostu psychopatą i nigdy się nie zresocjalizuje