Litops pisze:
Definiowany jako wywyższanie potrzeb swojego gatunku ponad inne gatunki.
WladcaAwarow pisze:
A czy tak przypadkiem nie działa przyroda?
WladcaAwarow pisze:Nie sądzę żeby cokolwiek w przyrodzie, co nie jest człowiekiem zastanawiało się nad potrzebami swojego gatunku i innych gatunków.
A czy tak przypadkiem nie działa przyroda?
pan_hejter pisze:Jeśli nie ma nikogo kto by zanim płakał to nie
Em...
Czyli zabicie człowieka bezboleśnie też nie jest złe?
To_masz___Problem pisze:Ja pie**olę, pięć tysięcy lat rozwoju moralnego cywilizacji, a on mówi że zabicie człowieka nie jest złe xDDD
Jeśli nie ma nikogo kto by zanim płakał to nie
darcus pisze:A czemu twoim zdaniem jest złe? Bo tak?
Ja pie**olę, pięć tysięcy lat rozwoju moralnego cywilizacji, a on mówi że zabicie człowieka nie jest złe xDDD
BartekM47 pisze:Ale są moralności lepsze i gorsze.
Jesteś ateistą i nie zdajesz sobie sprawy, że moralność nie jest zero jedynkowa, Darcus?
To_masz___Problem pisze:Bo tak, śmieciu xD
A czemu twoim zdaniem jest złe? Bo tak?
darcus pisze:
Ja pie**olę, pięć tysięcy lat rozwoju moralnego cywilizacji, a on mówi że zabicie człowieka nie jest złe xDDD