Nieduży dok na uboczu, do którego raz w tygodniu zmierzają dostawy broni wprost z Japonii. I tej legalnej i nielegalnej. Oczywiście dbają o to, aby policja wiedziała tylko o tej dozwolonej, przemycając inną. Z boku jest też prywatne miejsce parkingowe, strzeżone przez jednego członka Yakuzy.