Fenomenologia

Avatar Ziemianin45
Fenomenologia (z gr. phainomenon - "to co się jawi") – XX-wieczny kierunek filozoficzny, polegający na opisie i oglądzie tego, co bezpośrednio jest dane. Głównymi twórcami i reprezentantami są Edmund Husserl oraz Max Scheler (w dużej mierze niezależny od Husserla), a także wytworzona przez ten kierunek metoda badań filozoficznych, stosowana przez filozofów egzystencji. Metoda fenomenologiczna polega na opisie i oglądzie tego, co bezpośrednio jest dane. Jest to metoda filozofowania, która odbiega od codziennych sposobów orientowania się w rzeczywistości. Podejście fenomenologiczne różni się od naturalnego nastawienia bezzałożeniowością. W nastawieniu naturalnym mamy na temat świata pewne założenia, domysły, teorie, spekulacje. Fenomenologia nawołuje do ich odrzucenia po to, by przyjrzeć się światu tak, jak się on jawi. Edmund Husserl postulował powrót do rzeczy samych. Ma temu służyć redukcja fenomenologiczna (epoche), która oznacza wzięcie w nawias, zawieszenie przekonania o realnym istnieniu świata i poznającego podmiotu. Epoche miała sprawić, że świadomość stanie się czysta (pozbawiona założeń), będzie traktować świat wyłącznie jako fenomeny, zjawiska.


Czym według was jest fenomenologia w filozofii? Co o niej sądzicie?
Zapraszam do dyskusji.

Avatar CzarnyGoniec
Zasadniczo uważam fenomenologię za zabobon XX wieku.
Napisałem o tym nawet pracę filozoficzną.

Jak będę miał chwilę to wyjaśnię dłużej. Zasadniczo chodziło mi o fenomenologię jako aksjomat pozytywizmu.

Avatar
Konto usunięte
Brzmi ciekawie.

Avatar
Konto usunięte
Choć w sumie nie wiem czy to rozumiem.

Avatar
Konto usunięte
Minęły 4 dni a nadal nie ma

Avatar
Konto usunięte
Pierwsza godzina niedźwiedź śpi.

Avatar CzarnyGoniec
Druga godzina niedźwiedź chrapie

W sumie mogę wrzucić pracę na discorda i kiedyś tam streścić to na jeja. Mam jeszcze zaległy odpis do chupy o gospodarce

Avatar CzarnyGoniec
Znaczy fenomenologia jest jednocześnie kluczowa z punktu widzenia empiryzmu i nauki.

Jednak jeśli założymy, jak w wypadku pozytywizmu, że rzeczywistość sprowadza się do fenomenów to popadniemy w zabobon zamykający nasze oczy na rzeczywistość epifenomemologiczną.
Zjawiska związane ze świadomością i odczuwaniem są przez fenomenologię pomijane bądź sprowadzane zaledwie do reakcji neuronalnych. Jest to jednak zupełnie błędne i analiza w ten sposób nie pozwoli nam zrozumieć w pełni ludzkiego postrzegania.

Innym epifenomemologicznym zjawiskiem jest sztuka. Dama z łasiczką to nie jest zbiór plam na płótnie, ważna jest cała historia tego obrazu oraz wrażenia, jakie mu towarzyszą podczas obserwacji go przez człowieka.

Avatar
Konto usunięte
Nadal nie rozumiem

Avatar jacek1s
WladcaAwarow pisze:
Nadal nie rozumiem


I bardzo dobrze bo to stek bredni filozofów, którzy chcą się wywyższyć nad innymi swoimi gierkami umysłowymi.

Avatar Portak
jacek1s pisze:
I bardzo dobrze bo to stek bredni filozofów, którzy chcą się wywyższyć nad innymi swoimi gierkami umysłowymi.
Też nie uważam filozofii za dobrego źródła wiedzy, ale chyba mocno przesadzasz.

Avatar CzarnyGoniec
jacek1s pisze:
I bardzo dobrze bo to stek bredni filozofów, którzy chcą się wywyższyć nad innymi swoimi gierkami umysłowymi.
a moim zdaniem po prostu racjonalizujesz swój brak wiedzy.
"Nie umiem tego, ale to pewnie i tak jest głupie".

Avatar CzarnyGoniec
Władca: a w fenomenologii w skrócie chodzi o to, że nie istnieje żadna głębsza prawda, ani nic takiego. I, że ten świat jaki człowiek jest w stanie zaobserwiwać jest tym PRAWDZIWYM światem.
A w każdym razie, że powinniśmy tak go traktować.


A ja napisałem, że fenomenologia jest generalnie spoko, bo bazuje na niej nauka. Ale ma też problemy związane z opisywanym np. sztuki i świadomości, więc nie powiedziałbym, że fenomenologia to 100% coś co bym przyjął.

Avatar Jastrzab03
Fenomenologia jest nudna.

Avatar Mijak
Właściciel
Gdy czytam przytoczony przez Ziemianina fragment z Wikipedii, myślę sobie - fenomenologia to jest rigcz.
Gdy czytam co obala Goniec , myślę sobie - fenomenologia to jest bez-rigcz.

No i nie wiem, która definicja fenomenologii jest w końcu prawdziwa.
Bo Goniec pisze że pozytywistyczna fenomenologia zakłada patrzenie na świat wyłącznie materialny, z odgórnym założeniem że wszelkie głębsze uczucia są tylko efektem materialnych oddziaływań.
A to co przytoczył Ziemianin sugeruje coś całkowicie przeciwnego. Powinniśmy odrzucić założenie o realności tego co sprawia że odczuwamy i postrzegamy i skupić się tylko na tym, co jest nam bezpośrednio dane - czyli na tych odczuciach i obserwacjach. Taki skrajny sceptycyzm.
Chyba że czegoś nie zrozumiałem.

Avatar CzarnyGoniec
Hmm...
To o czym ja mówię to na 100% fenomenomenalizm w rozumieniu pozytywistów i filozofii nauki, a w tym siedzę najbardziej.

Mamy dany "fenomen - zjawisko" i on jest tym, czym jest świat.
(za wikipedią: Zjawisko, fenomen (gr. phainomenon – obserwowany) – pojęcie filozoficzne oznaczające to, co dane jest w poznaniu zmysłowym, a więc obrazy, dźwięki, zapachy, smaki itd.)

Pozytywiści byli fenomenologami - odrzucali istnienie świadomości i całej metafizyki. Uznawali za rzeczywiste tylko to, co można było zmysłami zbadać.
Psychologia behawiorystyczna też opierała się o fenomenologii - zajmowali się obserwowalnym zachowaniem ludzi, a nie subiektywnymi i niemożliwymi do doznania z zewnątrz odczuciami ludzi. I badania tychże określali jako nienaukowe.

Nie wykluczam jednak, że w innej dziedzinie filozofii, niż "filozofia nauki" fenomenologia może mieć inny wydźwięk, bo tych innych dziedzin nie znam.

Ale tak jak patrzę na tę stronę na wikipedii i na przedstawicieli i w ogóle... to w sumie wydaje mi się, że moja fenomenologia i ta fenomenologia to dwie różne fenomenologie.
Co jest konsternujące.

Avatar CzarnyGoniec
Dobra.
Wychodzi na to, że to moja pomyłka. Ale jak mi się wydaje usprawiedliwiona.
Pomyliłem FENOMENALIZM z FENOMENOLOGIĄ. To nie są pojęcia tożsame/ bliskoznaczne jak myślałem, a nazwy dwóch różnych kierunków filozoficznych.
FENOMENALIZM - to co ja opisywałem
FENOMENOLOGIA - to, co jest tematem posta

Jedno i drugie opiera się o termin "FENOMENU - zjawiska", ale różnią się tym, że FENOMENALIZM za znawiska uznaje to, co jest dostępne zmysłami, a FENOMENOLIOGIA - jakoś inaczej.

O geeez...
Żeby było ciekawe FENOMENOLOGIA wywodzi się z FENOMENALIZMU i fenomenologowie uważają się za osoby, które "rozwinęły i ulepszyły" założenia fenomenalistów.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Mijak
Właściciel: Mijak
Grupa posiada 52095 postów, 1182 tematów i 322 członków

Opcje grupy Wielki Zderz...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Wielki Zderzacz Poglądów