Vader0PL pisze:
No. Zajebiście. A jak się skomplikują sprawy, to w ogóle mnie nie zobaczycie.

<3

Wszyscy wiemy Kuba, że po prostu chcesz, żebym wygrał :P
Ogółem pierwszy raz złamałem swoją zasadę "nigdy nie prowadź wojny z 2 państwami", ciekawe jak mi pójdzie

"One Nord, one Pirate, one Kucu." Brzmi ciekawie, nie?

Boom. Włoski wyeliminował mi problem.
.
.
.
.
.
Będzie wojna.

StinkyWhiskey pisze:
Wszyscy wiemy Kuba, że po prostu chcesz, żebym wygrał :P
Ogółem pierwszy raz złamałem swoją zasadę "nigdy nie prowadź wojny z 2 państwami", ciekawe jak mi pójdzie

Prowadzę wojnę z czterema.

"One Savage, one Gnoll, one Worgen, one Werewolf, two Goblins, one Ether." Tez brzmi ciekawie.

Ether pisze:
Prowadzę wojnę z czterema.

Twoje państwo nie miało przypadkiem coś w stylu 73 prowincji na start?
Moje miało z 25
Lekka różnica w sile i surowcach jest
Do tego dałem Ci złota niemalże za darmo :P

Będąc szczerym - 700 złota wystarcza na nieudany atak na jedną prowincję. :v
Co nie zmienia faktu, że dziękuję (i zcekam na więcej)

Ether pisze:
Byłem świadom takiej możliwości, ale nie rozumiem co zyskujesz.

2500g i 40 surków, no i zachowuje renomę handlową Klienci lubią, jak wykonawca robi w ch*ja jego wrogów.

Właśnie zauważyłem, że nie poprawiłeś mi przychodu. Tylko cztery prowincje mam spalone, nie osiem

gulasz88 pisze:
2500g i 40 surków, no i zachowuje renomę handlową Klienci lubią, jak wykonawca robi w ch*ja jego wrogów.

Ale... nie zauważyłeś, że nie dostałeś tego hajsu?

gulasz88 pisze:
Właśnie zauważyłem, że nie poprawiłeś mi przychodu. Tylko cztery prowincje mam spalone, nie osiem

A gdzie było napisane, że naprawiasz te, które Koboldy spustoszyły Ci w drugiej lub trzeciej turze?

Dostawałem o 4 stówy mniej przy niezmienionym przychodzie, więc założyłem przytomnie że mi automatycznie ściągnąłeś należność

Ether pisze:
Będąc szczerym - 700 złota wystarcza na nieudany atak na jedną prowincję. :v
Co nie zmienia faktu, że dziękuję (i zcekam na więcej)

Chce dać, ale ten tego. Spodziewałem się, że przynajmniej w najgorszym wypadku zniszczyłem 50% floty piratów, a tu ch*j :|
Jeszcze Nordy bedą mnie biły
Może kiedyś, na pewno nie teraz

Ether pisze:
Ale... nie zauważyłeś, że nie dostałeś tego hajsu?

Wykorzystałem go w turze więc...

No nie do końca, teraz musisz bulić za te prowincje, wtedy tez nie dostawałeś za nie złota, ale przychód był taki, jak powinien być, gdyby każda prowincja dawała złoto, odejmowałem bez tego.

Ten uczuć kiedy szlachta naprzykrza ci się że za mało zwracasz uwagi na sprawy państwa, podczas kiedy to prowadzę wojnę z Caratem, wielkim wrogiem Cesarstwa.

Ten uczuć kiedy szlachta jest główną wadą twojego kraju i przypi***ala się właściwie do wszystkiego.

Taka Polska kiedyś.

Nie znacie się. Kurłaaaa, za sejmików to było!

I nie zapominaj o pluciu na mieszczan!

Czy żeby wprowadzić nową jednostkę muszę najpierw przeprowadzić badania aby ją wynaleźć?

Nie

Zależy od jednostki.

Ulżło mi. Bałem się że będę musiał wydać kasę wynaleźenie jakiejś gównianej łódki.

Ja dodałem ze trzy dobre jednostki bez badań i planuję dodać jednego potwora, ale nie wiem czy warto. Te jednostki mogłem dodać bo mogę dodawać jednostki wspomagane magią.

Vader, znalazlem dla Ciebie kontrakt na proch. Sprzedaj go Drowom, moze anstwpnym razem im sie uda. (:

Takie pytanie: wpisałem sobie do badań stworzenie latających mutantów, ale czy muszę przeprowadzić badania by je mieć, czy mogę po prostu wpisać je sobie do jednostek?

Musisz to najpierw wybadać, weź pod uwagę, że Skaveni nie żyją tu (czyli na powierzchni) tak długo, jak większość innych ras, a pod ziemią niezbyt mogli robić sobie latające Mutanty.

Czyli wszystko stabilnie

Kisnę

Kubuś, czy czeka mnie największa bitwa w historii współczesnego Asmain? Tak patrzę na skarbiec Fisto i jestem przerażony faktem, iż trafi w Twoje łapki...

Pora odwdzięczyć Ci się za te wszystkie chwile spędzone nad Twoimi skarbcami i turami.

Kontynuujcie swoje, a ja będę robił memy.

Kubuś, dogadajmy się jakoś... (:

Animacja wygląda całkiem nieźle więc może tym razem bitwy będą miały większy rozmach (Chociażby poziom Bitwy o Geonosis bym chciał). Oby w końcu dali poważną bitwę kosmiczną, bo żadna w TCW na to nie zasługiwała (Venator zdolny pomieścić kilkaset maszyn wypluwał 1-2 eskadry...).

Stul się tam, grunt że będą jakieś porządne Gwiezdne Wojny.
Oezu, aż mi się przypomniało, jak oglądałem siódmy sezon, te sławne "zaginione odcinki," które nie zostały odpowiednio ukończone i wciąż wyglądały kiepsko, ale poza tym dało się je oglądać.

My tutaj się cieszymy, a ty oczywiście narzekasz. RR, ty wyjątkowy maniaku okrętów.

Są dwa typy fanów.

Nie tworzy się drugiego typu dla jednej osoby, Kuba.

Szczerze mam to w dupie, i najpewniej obejrzę to za jakieś 10 lat, kiedy puszczę to synowi, by nie oglądał jakiegoś gówna.

No, na przykład anime.

Bulwa, z rysunkami dziecka nie zrobisz.

Gulasz, kiedy tura w Corporative?

Tura dla czterech osób? Serio Vader?

Albo ch*j tam, dziś wieczorem, góra jutro rano.

Nie czułem się tak szczęśliwy jak od tej pamiętnej nocy w osiemdziesiątym siódmym.

Czy to nie było wtedy, kiedy Hitler przyjechał do nas z Argentyny i świętowaliśmy powstanie IV Rzeszy, a także przyszły upadek komunistycznego ścierwa jakim było ZSRR?