Czym jest i czy w ogóle istnieje coś takiego, a jeśli tak - to z jakimi konsekwencjami się wiąże.
Myślę, że temat warto rozważenia z racji tego, że "wolna decyzja" często jest traktowana niemal mitycznie i jest często usprawiedliwieniem dla wielu, wielu rzeczy. "Jeśli X wyrazi zgodę to można mu to zrobić".
Nie twierdzę, że jest to podejście niesłuszne, ale twierdzę, że być może nie zawsze znajduje zastosowanie.
Nasze wybory często podlegają wpływowi sytuacji, kontekstu, wpływu społecznego, nawet manipulacji. Kiedy o wolnym wyborze możemy mówić, a kiedy nie?
A może jest to pojęcie stopniowalne, nie zero-jedynkowe?
Czy wolna wola w ogóle istnieje?
Czy jest czymś wartym uwagi, a może jest zbyt "zmitologizowana"?
A może jest to najważniejsza rzecz w życiu człowieka, czy jedna z ważniejszych?
Czy może mamy założyć, że niezależnie od czynników zewnętrznych i tak to do nas należy cała odpowiedzialność, albo jej większość?