Szkielety - Każdy potrzebuje armii bezmyślnych, posłusznych i wykonujących każdy rozkaz bez mrugnięcia okiem pachołków, najlepiej w dużej liczbie. Wampiry, które trafiły do Oskad, nie należą do wyjątków, lecz ich pobratymcy nie wpasowywały się w tę niszę, zaś zatrudnianie w tym celu bandytów lub najemników było po prostu uwłaczające, lecz od czego jest Nekromancja?
Za jej pomocą Wampiry oddzielają kości martwych ludzi i przedstawicieli innych ras od ciała, a później łączą je z powrotem za pomocą swych zdolności. Gdy kończą, powstaje coś, co jest chyba jedną z ich najbardziej rozpoznawalnych form wywierania strachu na przeciwnikach, tudzież miażdżenia ich oporu.
Szkielety są szkieletami ludzi, jak nazwa wskazuje, acz różnią się trochę od takich zwykłych. Różnią się przede wszystkim tym, że żyją. Jak więc wykonują wszelkie funkcje życiowe, chodzą i tak dalej bez mięśni, narządów wewnętrznych i całej reszty? Otóż nie muszą, gdyż nie jedzą, nie piją, nie wydalają, nie śpią, nie robiąc więc właściwie nic, co zwykły człowiek. Zaś sprawę poruszania rozwiązała Nagua, zastępując tą mistyczną siłą wszelkiej maści mięśnie, chrząstki i więzadła.
Tyle o anatomii, lecz przejdźmy do kolejnej różnicy w wyglądzie, czyli znaku na czole. Owy znak to nic innego jak pieczęć Wampira, który stworzył danego pachołka, herb jego rodu i służy poniekąd oznakowaniu Szkieletów niczym bydła, aby każdy wiedział, że podnosząc dłoń na wojaka drugiej świeżości, to tak jakby podnosił dłoń na samego krwiopijcę. Poza tym to ten punkt pozwala na kanalizowanie zaklęć, bez których Szkielet nie może walczyć i poruszać się, więc po jego zniszczeniu eliminuje się też z walki całego kościanego wojaka.
Owszem, walki, gdyż to do walki służą, choć nie wszystkie. Niekiedy trafiają im się posady doradców, lokajów lub kogokolwiek innego ze służby, lecz rzadko. Walczące Szkielety używają najrozmaitszej broni i opancerzenia, zależnie co obecnie jest dostępne, ponieważ rabunek oręża wroga rzadko kiedy wchodzi w grę, Szkielety nie potrafią obsługiwać broni palnej, toteż używają broni białej wszelkiej maści, jak za dawnych lat, którą odbierają rasom rodzimym lub otrzymują od swego pana, acz tyczy się to tylko tych zwykłych. Zwykłych? Więc są jakieś inne? Tez pytanie!
Zwykłe Szkielety przestały wystarczać Wampirom już dawno, więc zrobiły to, co powinny, czyli zaczęły je modyfikować. Pierwszym była drobna zmiana, zwiększająca nieco celność i inteligencję tych istot, kosztem innych przymiotów fizycznych. Takie Szkielety uzbrajane są w łuki i kołczany pełne strzał, aby później ruszyć do walki i wspierać ogniem swych łuków zwykłych wojowników, to one też często pełnią wartę na murach i wieżach zamczyska Wampira Wyższego. Z racji tego, iż jakaś wyczerpująca nazwa nie była potrzebna, nazwano je po prostu
Szkieletami Łucznikami
Jednakże żaden szanujący się władca nie może obejść się bez wiernej gwardii, wielkich, wytrzymałych i silnych kiziorów budzących grozę samym swoim wyglądem. I w takiej roli występują Szkielety, lecz tam zwiększono ich wytrzymałość i siłę, do tego ich produkcja odbywa się z szczątek pozwalających na powstanie nawet czterech zwykłych Szkieletów. Od swego pana otrzymują jednakowe, kute w wampirzych kuźniach, pancerze, hełmy, halabardy, tarcze i miecze długie. Takie to Szkielety rzadko kiedy opuszczają siedzibę swe pana, a ściślej jego salę królewską i inne komnaty, w których akurat przebywa. Tacy wojownicy to
Gwardia Grobowa, czyli prawdziwa elita pośród Szkieletów.
Szkielety, niezależnie od rodzaju, wyróżniają się inteligencją przewyższającą inne niezaawansowane twory Nekromancji, na przykład Zombie lub Nieumarłych, więc mogą nawet nimi dowodzić, co ułatwia zdolność do mówienia, nawet pełnymi zdaniami i w dość logiczny sposób.
Poniżej przedstawiony został zwykły Szkielet, dobrze widoczna jest wampirza pieczęć: