Dzieli Wyspę Nightrii i Wyspę Soleji.
Jest duże i głębokie i dość... Spokojne

Rzadko kiedy są tu sztormy.

Darkness
Siedzi na łodzi

Soren
je ciastka

Taiyou
- Sore wa nagai tabi ni narudarou... (To będzie długa podróż....)

Ahri
-Niestety...

Soren
kłóci się z Taiyou

Taiyou
Prowokuje go

Darkness
- Porządny Arkanista nie powinien reagować na wredne odzywki, a porządny król nie powinien prowokować innych!

Taiyou i Soren
Dalej się kłocą

Darkness
- CHINMOKU! (MILCZEĆ!)

Taiyou
za słowami kuzynki ucichł

Soren
za słowami swojej girl crush zamilkł.

Ahri
Patrzy się na nich

Tai
milczy

Soren
milczy

Darkness
śpiewa

Ahri
Słucha szumu morza

Soren
pożera ciastko

Darkness
rozkłada śpiwory

Ahri
Nuci sobie piosenkę

Soren
- ma ktoś cukier?

Tai
dał mu

Soren
wsypał wszystko do herbaty

Tai
Szok

Ahri
Cichy chichot

Soren
Pije

Darkness
- Nawet tego nie skomentuję

Tai
- już to zrobiłaś.

Ahri
Cichy śmiech

Tai
Popatrzał ze zdziwieniem na lisicę.
- Ahri, naze anata wa chinmoku shite imasu ka? (Ahri, dlaczego milczysz?) - zapytał

Ahri
-No nie wiem...Lubię czasem popatrzeć jak się kłócicie.Śmiesznie to wygląda

Darkness
Założyła hamak do siedzenia i w nim usiadła

Soren i Tai
Przeszyli Ahri wzrokiem

Ahri
-No co?

Soren
Poszedł blizej do Ahri i zapytał szeptem
- Wiesz może jak poderwać Dark? - szepnął jej do ucha

Ahri
-Romantyczna kolacja.Pełnia księżyca pełno świec róż..małży..bekonu i romantycznej muzyki-szepnela sorenowi do ucha-A potem razem postrzelać z łuku.

Soren
- Nie umiem strzelać z łuku. Poza tym ona nie lubi przereklamowanych kolacji. - szepnął

Ahri
-Ja sama nie wiem...

Soren
- Dzięki! - I przysiadł się do Darkness

Ahri
-Nie ma za co-po czym wpatrywała się w wodę-

Soren
Tuli się do Darkness

Darkness
Mina: POMOCY

Tai
Śmiech
- Ahri, chcesz pogadać?

Ahri
-No mogę-wyjęła żywą rybę z wody-

Tai
- Em... lubisz Sashimi?

Ahri
-Tak.-połyka rybę w całości-

Tai
Spojrzał w wode
- Jaka ławica..

Ahri
-Tak.To śledzie.

Tai
- ...

Darkness
Śpi

Ahri
-Ty też lubisz ryby?

Tai
- Tak. A szczególnie sashimi.

Darkness
Budzi się i podchodzi do nich

Ahri
-Może kiedyś sobie zjemy?

Tai
- Może... co robimy?

Ahri
-nie wiem

Darkness
- Chodźmy spać

Tai
- Zrób miejsce w hamaku.

Darkness
- MÓJ HAMAK! ŚPISZ W ŚPIWORZE!

Tai
- JAKO KRÓL NIE BEDĘ SPAŁ W ŚPIWORZE! PRZESUŃ SIĘ

Darkness
- SAM SIĘ O TO PROSIŁEŚ! - Uderzyła go z liścia

Tai
wpadł przez to do wody
Po chwili wszedł na łódź
- Okej... śpię w śpiworze..

Darkness
Zasnęła w hamaku

Soren
Śpi razem z nią

Ahri
Patrzy na gwiazdy

Soren
Tuli Darkness

Tai
włazi do śpiworu

Ahri
Po 30 minutach wlazi do swojego spirowu i zasnęła

Tai
je se sashimi

Ahri
Wyczuła zapach i wstała
-Czy to sashimi?

Tai
- Tak, to jedzą Feniksy z rodzin szlachetnych.

Darkness
Też wstała
- Ja tam wolę bekon...

Ahri
Troszkę jej slinka cieknie

Tai
Dał jej ten talerz

Ahri
-Nie musiales..ach jaka ja łakoma

Tai
- Ale wolę. Ja i tak już jadłem.

Ahri
powoli zaczęła jeść

Tai
zasnął

Ahri
Skończyła jeść i wróciła do snu

Darkness
Czyta