Właściciel
Nebula
Pojawila się i ujrzała Arlekina
- Arlekin. Jesteś mi potrzebny
Moderator
Arlekin
-No w końcu się ktoś mną zainteresował-
Właściciel
Nebula
Pojawila sie
- Tylko wywal ten debilny strój
Moderator
Arlekin
-Najpierw mi powiedz po co?-
Właściciel
Nebula
- Bo jest debilny. Potem cię wyciągnę. Maskę też wywal
Moderator
Arlekin
- Chcesz mnie zabrać do Sky?-
Właściciel
Nebula
Pojawila się
- Nie. Zdejmij to i tyle.
Moderator
Arlekin
-W sumie co lepszego mam do roboty- zdjął strój i maskę
Właściciel
Nebula
Hipnotyzuje Arlekina
Moderator
Arlekin
Został zahipnotyzowany
Właściciel
Nebula
Rozkazala mu zakochac się w Sky i już nigdy więcej nie ubierać tego stroju i maski
Moderator
Arlekin
Został zahipnotyzowany
Właściciel
Nebula
Pojawila soe i rozkazała zahipnotyzowanemu Arlekinowi zakochac sie w Sky Archer i kuż nigdy nie ubierac tych ubrań i maski
Moderator
Arlekin
Został zahipnotyzowany -Skąd się tu wzięłaś? Zresztą, nieważne, wyciągnij mnie stąd-
Właściciel
Nebula
Yeleportowała Arlekina do Lasu wieczności
Moderator
Arlekin
-Serio? Zakochała mnie, Sky mnie odrzuciła i tyle? Nie może też jej zahipnotyzować?-
Moderatorka
Beldora
Zjawiła się tutaj.Patrzy w listę."Tylko dusza demona i zaadopotować królika"Po tej myśli poszła szukać demona.Może ten Jester sam się znajdzie czy coś.Napotkała na duszę demona złapała w bardzo niezniszczalną dla demona kule z cieni i chyba poszła szukać tego wybranka serca jej zabawki z dzieciństwa
Moderator
Jester
Zauważył Beldorę -Pozwól, że wykorzystam resztki normalności i zapytam, czy mnie stąd zabierzesz-
Moderator
Jester
-To się nie krępuj. Siedzę tu od... Yyy... Na zabieraj mnie stąd!-
Moderatorka
Beldora
Przewróciła oczami"Na święta się spieszy"Pomyślała.Lecz wyciągnęła rękę w jego stronę,jej pentagram się zaświecil
-Złap mnie za rękę a poczujesz smak wolności.-
Moderator
Jester
-W końcu k****!- złapał ją
Moderatorka
Beldora
Tp siebie i Jestera do rezydencji Luciena
Moderator
Jupiter
Niezbyt wiele robi sobie z swojej obecnej sytuacji -Czyli ja jestem zakładnikiem czy czymś w tym stylu?-
Właściciel
Władca
- Tak. - wbił mu sztylet z lodu w rękę
Moderator
Jupiter
-Au. Au au au. Jeśli mnie zabijesz, to raczej na niewiele Ci się przydam-
Właściciel
Władca
Przywalił mu z liścia
- Masz mi być posłuszny.
Moderator
Jupiter
-Zależy, o co prosisz-
Właściciel
Władca
- Chcę mieć kolejnego wojownika stojącego po mojej stronie.
Moderator
Jupiter
-To może kogoś przekup, nie porywaj. Widzisz, żołnierze z przymusu mają pewną tendencję do nielojalności-
Właściciel
Władca
zaczyna go hipnotyzować
Moderator
Jupiter
Otwiera oczy -Może po prostu mi coś zaoferuj?-
Właściciel
Władca
- Czago byś chciał?
Moderator
Jupiter
-Mocy, potęgi, jakkolwiek to nazwać-
Właściciel
Władca
- W zamian za lojalnośc az do końca?
Moderator
Jupiter
-Beze mnie jesteś w du***, ch*** zrobisz. Jedno zadanie, potem mnie puścisz-
Właściciel
Władca
- Lojalność aż do końca.
Moderator
Jupiter
-To przekonaj mnie do swoich doktryn albo znajdź sobie równie ślepego pachołka co tamten duch
Właściciel
Władca
- Niby jaki duch? Nie mamy tu żadnych duchów!
Moderator
Jupiter
-Jakieś coś w masce-
Właściciel
Lunatic
- COŚ?! COŚ?! - wywaliła mu plaskacza
Moderator
Jupiter
-Nosisz maskę i wyglądasz tak bezpłciowo, jak tylko można. Czego niby oczekujesz?-
Właściciel
Lunatic
- JESTEM DZIEWCZYNĄ. - zdjęła maskę i mu nią przywaliła po mordzie
Władca
- Hm... Nie chciałbyś być księciem, moim następcą? Miałbyś pałac i nieograniczoną moc. Nie chcesz? Oczekuję tylko lojalności.
Moderator
Jupiter
Do Lunatic -To nic nie zmienia- do Władcy -Nawet jeśli, to ci źli raczej zdradzają, próbują przekupić, manipulować, krzywdzić i niszczyć. Ty wpasowujesz się w 3 z 5 kategorii. Czemu niby miałbym Ci zaufać? Nieszczęśliwie jakoś syndrom sztokholmski nie chce się uruchomić-
Właściciel
Władca
Wziął jego rękę, przekuł i zrobił krwawy odcisk jego palca na pakcie.
- Teraz już nie masz wyjścia.
Moderator
Jupiter
-Bo co się stanie? Nie boję się umrzeć-