Feminizm

Avatar um_ok
"Feminizm - (łac. femina ‘kobieta’) – ideologia, kierunek polityczny i ruch społeczny związany z równouprawnieniem kobiet." Wikipedia.
A więc co sądzicie o feminiźmie oraz feministkach?
Zanim zaczniecie pisać to może opiszę jak wygląda to z mojego punktu widzenia - feministki. Nie będę wynikać w poprzednie fale feminizmu, które stricte rozprawiały o podstawowe prawa kobiet, ale przejdę raczej to działalności tejże grupy teraz. Wiele osób zarzuca nam, że jesteśmy głupie ponieważ walczymy o coś co już mamy. Ale pragnę zauważyć, że feministki trzeciej fali nie walczą tylko o prawa, ale także o zniszczenie stereotypów, również tych dotykających mężczyzn. Zapewne nie raz słyszeliście, że kobiety gorzej prowadzą, a mężczyźni nie umieją zająć się dziećmi.
Moim zdaniem to krzywdzi nas wszystkich, a trzecia fala chce właśnie pozbyć się osądzania na podstawie płci.
Wyraźcie swoje zdanie na ten temat, mam nadzieję że nie złamałam jako tako regulaminu. Chciałam po prostu stworzyć dyskusję na dość obecny temat.

Avatar MorsZDidgeridoo
Roznice pomiedzy plciami, ktore wykształciły sie na przestrzeni wiekow mnie obrzydzaja.
Jesli tylko nie wywyzszasz sie nad innego czlowieka, nie obrazasz go ani nie krzywdzisz - szanuje to. Walka o rownouprawnienie jest bardzo wazna.

Avatar um_ok
Moja wolność kończy się tam gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka :D

Avatar Mroczny_Pan
Moderator
Feminizm był potrzebny, był. Teraz trzeba z feminizmem iść do krajów 3 świata a nie rozwijać prawa kobiet w europie, różnice między płciami są i nie da się ich zatuszować. Kobieta jest opiekuńcza ,spokojna a mężczyzna silny,ryzykuje. Zawody typowo męskie i typowo kobiece też powstały i będą,np górnik i opiekunka.

Avatar MorsZDidgeridoo
Tak bylo, bylo. Teraz mamy jednak inne czasy niz wtedy, kiedy te zawodt powstawaly. Teraz kazdy jest w stanie pracowac gdziekolwiek. I to jest dobr.

Avatar Mroczny_Pan
Moderator
Masz rację, lecz ja bym wolał aby to kobieto opiekowała się moim dzieckiem (jak będę je mieć) , po prostu czuję że jest w dobrych rękach, mężczyzna też morze się tam sprawdzić i masz rację, to jest dobre! Lecz feminizmy myślę nie jest już potrzebny w europie i ameryce.

Avatar MorsZDidgeridoo
Prawdopodobnie masz racje i feminizm w tych nowoczesnie cywilizowanych krajach nie jest juz potrzebny. Ale w reszcie swiata - na bliskim wschodzie, w afryce, w azji - owszem

Avatar Mroczny_Pan
Moderator
Masz tu rację.

Avatar um_ok
Mroczny_Pan pisze:
Kobieta jest opiekuńcza ,spokojna a mężczyzna silny,ryzykuje. Zawody typowo męskie i typowo kobiece też powstały i będą,np górnik i opiekunka.

Właśnie dlatego potrzebujemy feminizmu w Europie. Nie wszystkie kobiety są spokojne bądź opiekuńcze. Osobiście uważam, że to mężczyźni mają bardziej opanowany charakter.
I nie każdy mężczyzna jest silny bądź skory do ryzyka. Również i kobieta może być osobą silną tudzież odważną, a ty opierasz się na stereotypach.
Górnikiem mógł być tylko i wyłącznie mężczyzna x lat temu, gdy kobiecie nie wypadało nie urodzić 10 dzieci :)
Pragnę zauważyć, że istnieją kobiety-górnicy (chociaż jest ich mało) i radzą sobie tak samo dobrze jak mężczyźni, bo górnictwo opiera się na maszynach.
I vice versa, są opiekunowie, których dzieci uwielbiają, a oni potrafią się nimi zająć lepiej niż niejedna kobieta.

A europejskie feministki nie biorą udziału w akcjach w Afryce bądź w Azji, ponieważ wiedzą że tamtejsze działaczki lepiej sobie poradzą, gdyż rozumieją tamtejsza kulturę.

Avatar Mroczny_Pan
Moderator
Nie mówię że jest złe aby kobieta pracowała w kopalni, jeśli chcą tam pracować i pracują dobrze, to super! Tak samo z mężczyznami. Lecz stereotypy mają w sobie trochę prawdy, ponieważ sama budowa biologiczna człowieka się różni pomiędzy obiema płciami, szkielet mężczyzny jest masywny, kobiet idealny do rodzenia dzieci, lecz budowa szkieletu nie sprowadza tylko do takiej roli.

Avatar Burger2004_09
Właściciel
No, jak kobieta idzie do kopalni no to alleluja! państwo (w naszym wypadku Polska) ma coraz więcej hajsu! Ale osobiście nie popieram feministek. Obecnie doszło do tego, że one zamiast walczyć o faktyczną równość płci (którą i tak już chyba osiągneliśmy), walczą o to, żeby kobiety przejęły władzę na świecie. Jak wiele memów mówi, zamiast feminizmu mamy feminazizm. Jedyną feministką jaką szanuje (i chyba wielu innych ludzi na świecie ale już nie z tego powodu) jest Emma Watson. Ona wprost mówi, że światowy feminizm powinien przestać dążyć do hateowania mężczyzn ale do walki o równość płci. Co do feminizmu w Afryce to tam właśnie powinny jechać. A nie jadą tam bo tamte kobiety poradzą sobie lepiej, tylko dlatego, że poprostu im się nie chce. No i gdyby tacy Murzyni zobaczyli taką kobietę o kolorowych włosach, to jeszcze by ją uznali za jakiegoś demona. A afrykańskie kobiety sobie nie poradzą, one tam praktycznie nie mają praw, więc jak mają tworzyć organizacje, które mają o nie walczyć? Nawet gdyby jakimś cudem im się to udało, to ta organizacja szybko zostałaby rozwiązana a członkinie oddane w niewolę lub w najgorszym przypadku zabite

Avatar Mroczny_Pan
Moderator
Tak jak burger mówi, tutaj już był feminizm, nawet jak feministki z tamtych okolic lepiej sobie poradzą to należy im przedstawić idee feminizmu aby one mogły czuć się wspólnocie, aby dostały należyte prawa, ale powinny tam jechać te prawdziwe, walczące o równość.

Avatar um_ok
bonless
Żadna feministka nie chce władzy nad światem. Chce by patrzyli na nią jak na człowieka równego mężczyznom (a nie zawsze tak jest nawet w Europie).
Dlaczego nie jadą do Afryki etc.?
Pisałam, kobiety afrykańskie, głównie z krajów gdzie panuje islam, nie są na to gotowe. Na szybką zmianę w sensie. Je utrzymuje mąż, one są wychowane tak. Tam działają tamtejsze feministki które zrobiły już bardzo wiele.
I tak, są tam działaczki. Swoją drogą Sherin Khankan założyła pierwszy koedukacyjny meczet. Co prawda w Kopehnadze, ale zważywszy na taką konserwatywną religię jak Islam uważam że to wielki przełom.
Feministki w Afryce, Islamie? Nawal Saadawi choćby. Albo Ayaan Hirsi Ali która urodziła się w Somalii, a dziś mieszka w Europie jednak ciągle wspiera tamtejsze kobiety. Bądź Haideh Moghiss, mieszkanka Iraku o ile się nie mylę.
ALE żeby nie było kolorowo w Europie także jest wiele nierówności. Pominę już te sławne nierówne płace, ale seksizm jest i dotyka nas wszystkich.

Avatar Mroczny_Pan
Moderator
Nie, rozpisz się :) dobrze słyszeć opinię wszystkich, chcę usłyszeć twoją opinię o tych nierównych płacach

Avatar
papkin555
Obecne zachowania feministek (w Europie) można nazwać feminizmem. Wcześniej koleżanka napisała, że żadna feministka nie chce władzy nad światem. To się zgadza - chcą tylko wyższości swojej płci. Napisała też, że w Europie jest wiele nierówności - z tym się zgodzę, wiele katolików, białoskórych, często mężczyźni są ,,prześladowani" przez popie**oloną (wybaczcie za słownictwo, ale nie widzę innego odpowiedniego przymiotnika) politykę tolerancyjną. A jeśli chodzi o niegotowość kobiet w Afryce na równość, bo mąż ją utrzymuje, to czemu grupy feministek nie zaczną robić zbiórek by im pomóc?Podsumowując, feministki walczą o równość tam, gdzie już ją dawno mają (jeśli chodzi o przypadki seksizstowskie zachowania, to jest to mała ilość, niewspominając, że ,,feministki" często robią podobne zachowania)

Avatar um_ok
Łał papkin aż ci współczuję. Feministki chcą by kobiety były równo traktowane także w sferze społecznej.
Zdjęcie użytkownika um_ok w temacie Feminizm
Przecież każda kobieta chce być klepana w tyłek gdy wypełnia swoje obowiązki.
Zdjęcie użytkownika um_ok w temacie Feminizm
Niektórzy najwyraźniej sądzą, że tak.
Zdjęcie użytkownika um_ok w temacie Feminizm
Bardzo miło, prawda?
Zdjęcie użytkownika um_ok w temacie Feminizm
Przecież cieszenie oka to sens istnienia kobiety haha ;)
Uroczo.
Problem w tym, że wiele kobiet w Afryce NIE CHCE. A zbiórki są, nie buj rzaby bejbe.

Avatar um_ok
Zresztą
nczas.com/2012/03/08/afryka-najwiekszy-na-swiecie-przyczolek-sufrazystek/
drugi lub trzeci link w google. jednak feministki działają w tej Afryce co ;;;)))
No i mam pytanie. Czy w Polsce prześladuje się katolików lub białoskórych?
Nie mówię o mężczyznach, bo fakt, często są nierówności np. w sądach. Ale z tym także walczą feministki!
66 do 78 proc. Polaków obojga płci było molestowanych. No to po co te feministki??? A no żeby uświadamiać, że nie wolno dotykać bez zgody nu nu nu.
Niezależnie od tego czy jesteś kobietą czy mężczyzną.

Avatar um_ok
No i ten seksizm.
Seksizm istnieje.
I nie jest zjawiskiem pojawiającym się na marginesie.
Rozejrz się. Posłuchaj tego co mówią ludzie.
Powiedzenie baby do garow to seksizm.
Stwierdzenie, że faceci nie płaczą to seksizm.
Przypisane stereotypowo role to s e k s i z m.

Avatar Mroczny_Pan
Moderator
Role nie są seksizmem.

Avatar um_ok
Kiedy nie masz możliwości ich wybrać to są.

Avatar
papkin555
1. Chodziło mi o ,,zagorzałe feministki" zwane potocznie feminazistkami, który jest najwięcej, lub o nich najgłośniej
2. O ,,prześladowaniu" mówiłem w EUROPIE nie w Polsce
3. Twoje przedstawienie feministek to ogólna definicja, pomijając głośne zachowania ,,feminazistek"
4. Jeśli chodzi o ,,baby do garów" i inne takie zachowania, to albo żarty, albo wypowiedzi gimbusów/idiotów/itp a na podstawie tych kilkunastu postów wnioskujesz, że kobiety są ciągle wyzywane itp. A stereotypy to nie seksizm, tylko przypisywanie komuś cech, które czasami się zgadzają, ale najczęściej ludzie z nich żartują. Uważasz, że jak powiem żart o blondynce lub o kobiecie za kierownicą to jestem seksistą? Nie można do wszystkiego podchodzić poważnie, czasami trzeba pożartować z siebie i innych o ile żart nikomu nie robi krzywdy

Avatar Mroczny_Pan
Moderator
Zgadzam się

Avatar Burger2004_09
Właściciel
Papkina ma jak największą rację

Avatar
papkin555
Burger2004_09 pisze:
Papkina ma jak największą rację

Bo zawsze mam rację

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku