Nie pozwolę tej grupie umrzeć XD
Na początek, piszcie w komentarzach swoje ulubione Pokemony, kiedy je poznaliście i dlaczego akurat je wybraliście >.<
musztardan
Starly
Bo jest ptaszkiem.
Poznałem go chyba w 2016 w grach typu Pokelife.
Oszałat
Poznany w czarni i bieli
Właścicielka
Froakie i evo, bo wyglądają zajebiście i jako jedyny starter Kalos nie został spie**olony. Dobra, Fennekin, Braixen, Delphox i Chespin jeszcze wyglądają normalnie, ale Quilladin i Chesnaught.
Poznałam go, gdy z bulbapedii, po tym jak Ash złapał Froakiego.
charmander bo gw**ci psy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Konto usunięte
bardzo lubię Luxray'a i sądzę, że powinien być też typem mrocznym i mieć mega ewolucję, i poznałem go oczywiście w platinum, zawsze go mam ze sobą jak gram w tą część, bo wygląda super i jest silny
Sylveon
Dowiedziałam się o nim gdy zaczęłam się bardziej interesować Pokemonami, a było to pod koniec 2013. Nawet gdy miałam fazę na nienawidzenie różowego bo "Różowy kolor dla małych dziewczynek, a ja jestem duża!", to jakimś cudem wygląd tego pokemona mi zaimponował.
Gdy nadszedł 2014, założyłam akurat tutaj konto, kupiłam 3DSa, kilka gier do niego oraz pluszaka Sylveona. Rzeczą którą chciałam najbardziej zrobić w moim Pokemon Y było zdobycie Sylveona którego używałam potem przez całą moją przygodę.
Teraz nie szaleję aż tak za tym pokemonem, ale nadal jest moim ulubieńcem. Wczoraj na przykład rozwaliłam team mojego znajomego na Pokemon Showdown Sylveonem który użył kilka razy Calm Mind, a potem Moonblast. Najlepsza walka ever c':
Konto usunięte
Moim ulubionym pokemonem (poza legendarnymi, bo o nich za chwilę iks de) jest cała linia ewolucyjna Abry. Nie jestem w stanie stwierdzić czemu, może przez to, że jestem miłośnikiem I generacji :y
Są jeszcze linie ewolucyjne Nidorino- goood, jakie one są przepiękne ;-;
Tak ze starterów to stary dobry Charmander, zawsze mi towarzyszył w RGB
Co do legendarnych- Reshiram, Zekrom i Kyurem (zarówno White jak i Black) to moja miłość. Głównie dlatego, że mam crusha na N xDD I ich design jest świetny (mam nawet karty TGC z nimi)
Ale na zawsze w moim serduszku pozostanie ultimate edgelord- Giratina
Dobre glizdopodobne coś <3
Gardevoir dla mnie jest najlepsza (ale tylko jako kobieta bo inaczej miałaby penisa i byłoby to gejowe). W moim pierwszym w życiu podejściu do pokemonow (emerald) myślałem że raltz to jakiś brzydki grzyb. Na rozpoczęciu victory Road podczas walki z Wally`m po raz pierwszy zobaczyłem tego pokemona uznałem że wygląda świetnie. Wywaliłem kadabre z mojego już ułożonego teamu i przez godzinę szukałem ratza samicy xd.
Od tamtego momentu mam gardevoir w każdym moim teamie xD.
( ͡° ͜ʖ ͡°) Panie kolego wybacz ale odrzucam propozycję.
zapomniałam dopisać swojego XD
mam dwa ulubione Pokemony, są to Bulbasaur i jego ewolucje oraz Magikarp XD
Magikarpia nawet nie wiem dlaczego polubiłam, jest zabawny, a w 'Pokemon Go' tak śmiesznie się trzęsie, jakby miał padaczkę XDD
a Bulbasaura lubię dlatego, że moja siostra, jako wielka fanka pokemonów od paręnastu lat, wprowadziła mnie w ich świat i przedstawiła 4 najbardziej znane: Bulasaur, Charmander, Squirtle i Pikachu. Ponieważ od zawsze kocham rośliny i wszystko, co z nimi związane, a mój żywioł to ziemia, od razu polubiłam Bulbę ^
niemamnietu
-Mudkip i ewolucje - najlepszy starter z Hoenn;
-Bulbasaur i ewolucje - najlepszy starter z Kanto;
-Cyntaquil i ewolucje- najlepszy starter z Jotho;
-Tertwig i ewolucje - najlepszy starter z Sinnoh;
-Snivy i ewolucje - najlepszy starter z Unowy, a poza tym Serperior best waifu;
-Chespin i ewolucje - najlepszy starter z Kalos;
-Poplio i ewolucje - najlepszy starter z Aloli, a poza tym Primarina best waifu zaraz po Serperior;
-Ralts i ewolucje - rule34, no wiecie;
-Eevee i evolucje - a Umbreon najlepszy ze wszystkich;
-Fearow - walić Pidgeota i jego mega-ewolucję;
-wszystkie startery w drugim stadium rozwoju;
-Crobat - mój ulubiony pokemon ever;
-Wewzing, Arbok i ogólnie pokemony trujące;
-duchy, uwielbiam je;
-Raticate i wszystkie podróbki Rattaty w ostatniej formie; tak, Bibarel też;
-Abra, Geodude, Machop, Ghastly i ich ewolucje, a najbardziej drugie formy;
-Nidorany i ewolucje, a najbardziej Nidoqeen - pokemon Stadium, jeśli wiecie o co chodzi;
niemamnietu
Tak i żałuje, że Charizard nie jest wężem, bo bym go bardziej lubił wtedy.
Charizard, bo to najlepszy smok ever, a poznałem go podczas mojego fire red randomizer nuzlocke, bo mi się trafił w lesie. Niestety już nie mam tego savea, ale mówię wam, Torch był świetny. Szkoda, że padł przy trzecim liderze, ale wszyscy byli poobijani i musiał się poświęcić dla dobra drużyny, bo miałem Butterfree, Raticate, Articuno i Furreta.