Zaloguj się
Właśnie wymyśliłem dla siebie idealne zajęcie! Obsypywanie moich 11/12/13 letnich koleżanek brokatem XD
Obsypałem już 3 koleżanki i we wszystkich przypadkach była niezła beka.
Jedno obsypanie miało miejsce tego samego dnia. Zaczęło się od tego, że zapowiadałem znajomym, że będę obsypywał ludzi brokatem. Pojechałem w sobotę do kuzyna, bo mialiśmy się z kimś spotkać, ale plany się poprzestawiały i spotaknie wyszło inne, bo zmiast spotkania z dwiema koleżankami w tej samej wiosce, było tak, że spotkaliśmy się z nimi, ale w dwóch różnych wioskach, ale do rzeczy.
Może sprecyzuję, kuzyn i ta koleżanka-Wiktoria, mieszkają w jednej wiosce, a Kasia (ta druga) we wiosce, która jesst bardzo blisko. No więc idziemy w stronę przystanku, a tam Wiktoria żegna na przystanku Kasię, która akurat wsiada do busa, ale zdążyliśmy ją z kuzynem zauważyć. Potem dobiegamy do Wiktorii. Chwilę z nią rozmawiamy. I tu się zaczyna historia. Ja wyciągam brokat a Wika zaczyna panikować. Zaczynamy z kuzynem ją gonić. Nie musieliśmy biegac szybko, bo wiecie, ona-11 latka, jeszcze tak szybko nie biega, ale chwilę gonimy ją nawet się nie męcząc i w pewnym momencie ona się zatrzymuje, a ja ją syp brokatem, ale że ja kaleka to brokat się porozsypywał po reszcie jej ubioru, nie tylko na włosy. Potem z kuzynem wpadamy na pomysł, aby rowerami pojechać do tej Kasi, bo ona mieszka bliziutko to nie było problemu. No i wsiadamy na rowery (w międzyczasie się okazało, że w moim rowerze połamały się szprychy, więc pożyczyłem od kuzyna innego rower). No i już jesteśmy w sąsiedniej wiosce. Stajemy przed oknem od pokoju Kasi i dzwonimy do niej, żeby wyjrzała przez okno. Jej reakcja bezcenna. Pytamy się jeszcze czy wychodzi i ona jakoś się zgadza wyjść. Czekamy na nią na przystanku, troszkę dalej od jej domu. Przychodzi. Rozmawiamy, wygłupiamy się XD Ogólnie zachowujemy się jak na dzieci przystało (kij, że mam 16 lat XD). Ona sobie rozmawia z moim kuzynem, a ja ukradkiem wysypuje jej kilka ziarenek niebieskiego brokatu na czubek głowy i jeszcze zdążyłem zrobić zdjęcie XD Ona była wnerwiona i zaczęła mnei kopać, ale wiecie, tak słabo, bo w końcu jest dziewczyną XD W końcu musieliśmy wracać, ale pod jej domem sie chwilę przepychaliśmy i robiliśmy głupie zdjęcia XD
Trzecie obsypanie brokatem miało miejsce dzisiaj w szkole. Schodzę do szatni, a tam już czeka moja ofiara. Podchodzę do niej i chwilę zaczynam obok niej isć. Ona się przede mną kryje, ale dopełniam swego. Kij tam, że głównie jej zabrokatowałem włosy, a jej koleżance na oczy poleciało i połowa na podłogę. Warto było WARTO :D Niestety pinda to zmyła, ale następny raz będzie huczniejszy. :D
Po tym wszystkim zostąły mi jeszcze dwie pełne tubki brokatów i mam już faworytki, które swoją drogą próbowałem dzisiaj złapać na przerwie XD
Ale się rozpisałem XD Chyba najdłuższy tekst jaki napisałem na jakiejść stronie, a to były tylko trzy krótkie momenty XD Dobra, to na tyle z moich dzisiejszych wypocin, bywajcie :D
