Heja, szefie i inni szefowie i użytkownicy w grupie. Agnieszka mnie zwą, ale raczej nie mówcie innym mojego imienia, OK?

OPOWIADANIE

Wszystko zaczęło się od tego, że było zadanie "napisz co czułaś/eś kiedy byłaś/eś ...". Na lekcji mówiliśmy o tym czymś co wygłosił Jan Paweł II, o horrorach i innych. Ja myślałam, że chłopcy będą pisać horrory ,wiec też chciałam aby nie różnić się od innych. Najpierw był horror a później wesołe zakończenie. Każdy w szkole mi mówił "Fajny horror. Napisz więcej takich" ależ przecie horror to opowieść straszna od początku do końca. Czy mam pisać horrory czy straszne, a na końcu wesołe zakończenie?

Dziękuję za przeczytanie tego długiego opowiadania. Proszę was o odpowiedź.

Cóż jak kto woli

Horror bez szczęśliwego zakończenia to jak Hadesares bez upośledzenia~ Hadesares 12.02.2018r.

Hadesares pisze:
Horror bez szczęśliwego zakończenia to jak Hadesares bez upośledzenia~ Hadesares 12.02.2018r.

Hadesik i Areszt nie są do siebie podobni a myślałam, że są :/ Masz Fidget Spinner?

Łee zrobiłem ten nick bo nie wiedziałem jaki wybrać. Teraz mógłbym zrobić bardzo fajny nick ale nie da się zmienić