sylveonka pisze:
Życie mi dało chorego psychicznie brata przez którego czasami boję się spać, bo groził, że puści dom z gazem. No i w sumie jestem celem do wyśmiewania większości osób z mojej starej klasy...
...Ale żyję i idę dalej.
Życie jest okrutne i tego nie zmienisz w żaden sposób. Użalanie się nad sobą tym bardziej ci nie pomoże ¯\_(ツ)_/¯
sylveonka pisze:
Przyzwyczaiłam się. Nie jest tak źle gdy się do tego przywyknie :V
Netherlands pisze:
Wpisz Daniel Ortega na yt może jakiś film pomoże tobie rozwiązać jakiś problem
tylko nie oglądaj filmów w których uczy jak mięśnie robi
Netherlands pisze:
Znajdź sobie znajomych z którymi będziesz mogła wyrzucać woreczki z wodą że szkolnego kibla, chodzić się dotlenić, spożywać spożywkę smakówa, czcić wonsatych ludzi z ubiegłego wieku
nwm