Poszedłem obejrzeć trochę sztuki bo czemu nie. Niby fajnie, ale niektórzy dobrze wiedzą że sztuka jest trudna do zrozumienia
Szczególnie nowoczesna
W holu, gdzie było można kupić bilety były takie automaty
I ich "nazwy smaków"
I był smak "orgazm"
;-;
A na nim było "nie powiem co"
I było coś o nie pamiętam jakiej nazwie
I na nim były gołe "przyrządy do karmienia noworodków"
;-;
W środku była taka jedna wystawa, gdzie był przedstawiony mężczyzna według feministki.
Była to taka lalka- mężczyzna- żołnierz wykonujący """"""wszystkie obowiązki kobiet""""" w różowym domku dla lalek
Reszta była fajna
Takie mocne 2 na 10
Nie no
Było fajnie
;-;
;-;