Konto usunięte
Zwykły, jednoosobowy pokój personelu. Zielone ściany, pojedyncza szafa, łóżko przy ścianie, biurko, na którym znajdował się laptop oraz parę książek, mały stolik, po którym walały się książki psychologiczne oraz album fotograficzny. Pokój ten należy do Marcela Andre Frossarda.
Konto usunięte
Creepy_Family
Marcel spokojnie sobie spał, do momentu w którym usłyszał przeraźliwie skrzekliwy dźwięk. Był to jakaś bardzo zniekształcona melodyjka i wydobywała się spod łóżka Francuza.
Momentalnie steknął z cierpieniem, jakby kto miał go zaraz z łóżka zwalić na zimną podłogę, czy coś gorszego. Przetarł oczy niezgrabnym ruchem, powoli schylając się pod łóżko, by znaleźć źródło natarczywej piosenki.
Konto usunięte
Gdy tak patrzył pod swoje leże, mógł dostrzec połyskujący ekran, oświetlający przestrzeń pod łóżkiem nierównym, słabym światłem. Z niego też wydobywała się muzyczka.
Chcąc nie chcąc, zszedł z łóżka by pochwycić przedmiot i go uciszyć raz na zawsze.