Karty Postaci

Avatar Radiotelegrafista
Właściciel
Karta Pacjenta

Imię:
Nazwisko:
Pseudonim:*
Wiek: +18 minimum
Historia: Nie musi być długa. Obowiązkowo powinna zawierać powód dostania się do tego psychiatryka.
Zalety/Umiejętności: Bez przesady.
Wady/Słabości: Przesada nie zna w tym przypadku limitu.
Zainteresowania:
Charakter:*
Bibeloty:*Jakieś drobne pamiątki, typu zegarek, pluszak, słuchawki, mp3. Nic wielkiego.
Wygląd: Opis bądź zdjęcie/rysunek/praca graficzna.
Coś od siebie: Jeśli koniecznie musisz coś dopisać, to tu.


Karta Personelu

Imię:
Nazwisko:
Pseudonim:*
Rola: Jaką rolę twoja postać posiada w ośrodku. Strażnik, lekarz, asystent, psychoterapeuta, a może woźny?
Narodowość:*
Wiek: +21 minimum
Historia:* Dobrze by było, jeśli opisałoby się sposób znalezienia pracy tutaj
Zalety/Umiejętności: Bez przesady.
Wady/Słabości: Przesada nie zna w tym przypadku limitu.
Zainteresowania: Opis bądź zdjęcie/rysunek/praca graficzna.
Przedmioty: Posiadane przedmioty, w dużej mierze zależne od waszej roli. Od stetoskopu, przez mop, aż do paralizatora.
Wygląd:
Coś od siebie: Jeśli koniecznie musisz coś dopisać, to tu.




Pola oznaczone * nie wymagają wypełnienia!



Józef_Stalin53 pisze:
I na Lenina nie zapominajcie o BBCodzie!

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Karta Pacjenta

Imię: Sorley
Nazwisko: Marconi
Pseudonim: Wodnik
Wiek: 25
Historia: Sorley od dzieciństwa uwielbiał pływać. Jego rodzice często zabierali go nad najróżniejszą wodę, sądzili, że rozwinie się z tego jakiś wyjątkowy talent pływacki. Tak myśleli przynajmniej do momentu, w którym chłopak nie zaczął chodzić nad okoliczną rzekę nawet zimą. Idąc za nim dostrzegli raz, jak specjalnie pcha się w lodowate wiry, rzucające go nawet pod lód. Uznali to za głupią zabawę, ale gdy zobaczyli, że ich dziecko naprawdę tonie, zaryzykowali życiem by je wydostać. Chłopak nie był zadowolony i jeszcze tego samego dnia wrócił nad rzekę. Tym razem jednak skoczył w największy prąd i pozwolił sobie płynąć przez kolejne minuty pod wodą. Wyłowiono go kilometr dalej, sinego i nieprzytomnego. Pomoc psychologa i psychiatry okazała się niewystarczająca i po kilku latach nieudanej terapii oddano go do tego ośrodka.
Zalety/Umiejętności: Wbrew pozorom świetnie pływa, po prostu nie lubi z tego korzystać. Jest zwinny w wodzie i wytrzymały na zimno.
Wady/Słabości: Uwielbia wodę i domaga się codziennych kąpieli, by nie zaczynać się drzeć, biegać jak popieprzony i rzucać na możliwe miejsca przez które mógłby wyjść na dwór. Mówi niewiele, ale sporo można dostrzec w jego oczach, gdy myśli na temat danej osoby, bezceremonialnie się gapiąc.
Zainteresowania: Morza, jeziora, rzeki, kałuże, kanały, oceany… rzadziej fauna wodna.
Charakter: Ujawnię go w trakcie.
Bibeloty: Pluszowy rekin, wisiorek z muszelką, zdjęcie rodziny, zabawkowa klepsydra wodna
Wygląd: Zdjęcie użytkownika Abbei_The_Toy_Maker w temacie Karty Postaci
Coś od siebie: Inspiracja zdjęciem *wzrusza łapkami*

Avatar bulorwas
Karta Personelu

Imię: Edward
Nazwisko: Van Elisse
Pseudonim: Filozof.
Rola: Woźny i duchowy przywódca ośrodka. Czasem zdarza mu się zacząć rozmawiać z pacjentami psując cały dobytek lekarzy.
Narodowość: Węgier-Żyd urodzony i adoptowany w Anglii.
Wiek: 34 lata
Historia: Edward wychowywał się do 14 roku życia w sierocińcu. Zawsze miał nietuzinkowy umysł, ale gdy hormony zaczęły buzować jego umiejętności wzrosły. Zaczął produkować Bimber i rozprowadzał go po całym sierocińcu. Po dwóch latach umoczył w biznesie nawet samego dyrektora, który w zamian za stałe dostawy napitku obiecał mu wyku*wistą rodzinkę. No i się stało. Młody bimbrownik został zaadoptowany przez angielską szlachtę. Przez resztę życia mieszkał w pałacach i uczył się w najlepszych szkołach. Studiował Filozofię, Psychologię, Psychiatrię, Kulturoznastwo, socjologię i stosunki międzynarodowe co czyni go je**ną wikipedią na tematy zbędne normalnemu człowiekowi. Imał się także różnych sportów i zawodów, ale koniec końców kilka lat temu skończył w tym ośrodku jako woźny. Ostatnio pisał aplikację o zostanie kierownikiem sekcji sprzątającej, co z tego wyjdzie zobaczymy. A i jeszcze za sierocińca był w harcerstwie.
Zalety/Umiejętności:
Bardzo dobrze zna Krav-Magę. Jego nauczyciel był dość popieprzony, więc nauczył go wersji wojskowej, zamiast cywilnej, dlatego też został zdyskwalifikowany z ligi międzynarodowej i dostał zakaz trenowania osób innych niż rekruci armii angielskiej czy żołnierze.
Bardzo zręczny.
Dobrze zbudowany. Posiada 210 cm wzrostu i 140 kilo wagi nie mając nawet małej nadwagi..
Jak wspomniałem w historii posiada bardzo bardzo duży zakres wykształcenia. Dodatkowo lubi chemię.
Zna kilka sztuczek z kartami (potrafi przepołowić rzucaną kartą pomarańczę bez większego przygotowywania się.)
Jako były harcerz potrafi przetrwać w lesie i ogólnie posiada umiejętności survivalowe (łowienie ryb, rozpalanie ognisk, określanie kierunku na podstawie ułożenia gwiazd, rzucanie nożami czy strzelanie z procy.)
Wady/Słabości:
Wielka słabość do kobiet. Próbował poderwać już chyba każdą piękną panienkę, poza tą nekrofilką z oddziały zamkniętego.
Jest zręczny i dobrze zbudowany, ale szybkością w nogach nie grzeszy i to mocno. Potrafi biegać przez długi czas, ale jego sprint to dla sportowców trucht, a dla zwykłego człowieka średni bieg.
Ma bardzo słabą głowę do alkoholu. Dwa litry piwa i po nim.
Lubić sobie zajarać "magiczne liście", ale nie jest amatorem od maryśki. Woli bardziej ekskluzywny towar.
Zainteresowania:
Lubi słuchać Rock, Metalu, Rapu i muzyki alternatywnej.
Uwielbia Bliski wschód i kulturę arabską.
W wolnych chwilach łowi.
Dużo czyta.
Lubi walczyć dla zabawy, choć zazwyczaj takie sparingi kończą się złamanymi kończynami u jego przeciwników, wszyscy w ośrodku, jeśli nie muszą, wolą z nim nie walczyć.
Pisze wiersze, ale się z tym nie kryje. To jego typowy sposób podrywu.
Uwielbia dyskutować z Vladimirem. Często wymieniają się książkami. To dobrzy przyjaciele.
Przedmioty:
Wiadro
Mop.
Wózek z przyrządami i specyfikami do czyszczenia.
Scyzoryk.
Portfel.
Telefon. Ma najnowszego Iphone`a w czarnej, pancernej obudowie pokrytej gumą. Często rzuca telefonem w muchy, a telefon przy spotkaniu ze ścianą odbija się i wraca do niego z racji elastyczności gumy.
Wygląd: Zdjęcie użytkownika bulorwas w temacie Karty Postaci
Coś od siebie: Szef go nie lubi, bo często opieprza się w pracy, ale ze względu na ojca Edwarda, który wpłaca duże daniny na ośrodek, zatrzymuje go u siebie.

Avatar
Konto usunięte
Karta Personelu

Imię: Filip
Nazwisko: Holland
Pseudonim: Lip
Rola: Asystent/pielęgniarz. W sumie to taki chłopiec na posyłki.
Narodowość: Wielka Brytania.
Wiek: 27 lat.
Historia: Lip całe swoje życie miał styczność z chorobami psychicznymi. Jego starsza siostra, Melanie, miała schizofrenię, a kuzyn popadł w depresję oraz paranoję.
Po drugiej próbie samobójczej kuzyna Filip zaczął się interesować tymże odłamem medycyny. No bo dlaczego ludzie na to chorują? I czy da się to wyleczyć zupełnie jak w przypadku choroby fizycznej?
Ciężko się uczył, aż w końcu osiągnął swój cel. Studia medyczne ze specjalizacją psychiatryczną (idk czy takie coś istnieje. Jak mnie to zamieńcie to na psychologiczną, czy coś). I to wcale nie na bylejakim uniwersytecie.
O tym szpitalu usłyszał zupełnie przypadkiem, jednak po skończeniu wszelkich szkoleń złożył tu CV. Ot tak dla praktyki. Oczywiście nie chciał od razu pracować jako pełnoetatowy lekarz, lecz połapać sposoby bardziej doświadczonych.
Zalety/Umiejętności:
-Ma sporą wiedzę na temat psychiatrii.
-Optymista.
-Jest dość ambitny.
-Przekłada dobro pacjentów nad swoje. W ogóle ma bardzo rozbudowaną empatię.
-Ładnie śpiewa też :-D
-I na gitarze, tudzież ukulele przygrywa czasem.
Wady/Słabości:
-Nałogowy palacz.
-Ma cholernie słabą pamięć. Często nie pamięta słów wypowiedzianych przed minutą. Paradoksalnie pamięta wszelkie fakty i ciekawostki o uniwersach marvela oraz wszechświecie.
-Boi się ciemności. Jest to wprost paniczny strach.
-Ma alergię na pyłki, przez co czasem musi brać leki po których jest dość senny.
-Znaczy się, w ogóle jest senny. Szczególnie rano.
Zainteresowania:
-Psychologia
-Medycyna
-Ludzie
-Wszechświat
-MCU
-Grafika, głównie komputerowa.
Przedmioty: Przy sobie nosi zazwyczaj jakiegoś batona lub cukierka. Ma też oczywiście telefon, słuchawki i laptopa, chociaż to trzyma w pokoju.
Tak jak leki na alergię i masę innych rzeczy.
A, przy sobie ma też paczkę papierosów. Zawsze. Pod koniec dnia jest ona pusta.
Wygląd:
Zdjęcie użytkownika Konto usunięte w temacie Karty Postaci
Coś od siebie: Vivat

Avatar
Konto usunięte
Abby:

"Uwielbia wodę i domaga się codziennych kąpieli, by nie zaczynać wariować.

Co rozumiesz przez wariowanie?

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Karta Personelu

Imię: Lanier
Nazwisko: Corelli
Pseudonim: Smoła
Rola: Strażnik
Narodowość: Amerykanin
Wiek: 32
Historia: Miał nudne życie na przedmieściach Chicago. Kilkukrotnie asystował w produkcji kiepskich, nawiązujących do czasów prohibicji filmów. Z grzebania w historii wziął się jego ubiór i niektóre zachowania. Przyjaźnił się przez długi czas z pewnym bełkotliwym staruszkiem, który okazał się być chory na umyśle. Między innymi był ekshibicjonistą. Z dziadkiem tym był taki problem, że dogadywał się jedynie z Lanierem, którego uważał za swojego przyjaciela z młodości. Służby, które zafundowały dziadkowi wypad do psychiatryka, poprosiły Laniera o towarzyszenie mu na czas dojazdu, by dało się w ogóle go zapakować do jakiegoś środka lokomocji. Lanier z chęcią postanowił ruszyć nieco zad i pojechał z nimi. Był zaskoczony tym, jakie spokojne i zalesione jest miejsce, w którym znajdował się ośrodek. Początkowo oczywiście nie chciał tu zostawać, ale zabrał ze sobą jakąś pseudobroszurkę na temat tego miejsca. Gdy kilka lat później zechciał odwiedzić staruszka, dowiedział się, że musiałby zostać członkiem personelu, by móc w ogóle skontaktować się z ośrodkiem. Postanowił więc spróbować i udało mu się. W tamtym czasie za bardzo nie miał pomysłu nażycie, a gdy już się zadomowił, nie bardzo chciało mu się wynosić. Staremu zboczeńcowi zmarło się jakiś czas po przybyciu Laniera.
Zalety/Umiejętności: Lanier jest człowiekiem o bystrym wzroku i dobrej pamięci, więc łatwo odnajduje się pośród personelu i pilnowanych pacjentach. Dogaduje się z ludźmi, z którymi da się dogadać. Potrafi wpierdzielić w razie potrzeby i nieszczególnie obawia się czegokolwiek w tym ośrodku.
Wady/Słabości: Jest dość pobłażliwy, ale i czasem opryskliwy. Zdarza mu się pierdzielić od rzeczy, ale raczej w granicach normy. Lubi też wtrącać się w nie swoje sprawy.
Zainteresowania: Święty spokój, ładne kobiety, dobry alkohol i dobra muzyka.
Przedmioty: piersiówka z whisky, pocztówka z Chicago, dwa Colty 1911, scyzoryk, grzebień
Wygląd: Zdjęcie użytkownika Abbei_The_Toy_Maker w temacie Karty Postaci
Coś od siebie: Ładny człowieczek. Zdjęcie kłamczy, on nie pali.

Avatar
Konto usunięte
Abby:

Lanier otrzymuje akcepta, do zobaczenia w śnie!

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
grubadziewczyna pisze:
Abby:

"Uwielbia wodę i domaga się codziennych kąpieli, by nie zaczynać wariować.

Co rozumiesz przez wariowanie?


Lepiej? Poprawiłam troszku.

Avatar
Konto usunięte
SKONCZYLAM

Avatar
Konto usunięte
Sorley oraz Filip otrzymują akcepta!

A teraz idę się uczyć

Avatar
Konto usunięte
A teraz tylko pytanie do Vapen:
Którego doktora/teraputy chcesz być asystentem?

Avatar
Konto usunięte
Desty O-cośtam cośtam.
Mogę także pomagać innym, jeśli taka będzie wola GM.

Avatar
Konto usunięte
Dobra, czyli idziesz do panny z budynku U. Będzie ciekawie.

Avatar
Konto usunięte
Noice

Avatar
Konto usunięte
Karta Personelu

Imię: Jeff
Nazwisko: Montalvo
Pseudonim:* -
Rola: Strażnik
Narodowość:* Kanada
Wiek: 28
Historia:* No nie chce mi się no. Uznajmy, że to taka mała tajemnica...
Zalety/Umiejętności:
Celnie strzela z różnych broni i w ogóle.
Potrafi zabić ludzia bez większych problemów.
Odporny na ból, skrajne temperatury i inne takie.
Silny w sumie.
Wady/Słabości:
Boi się małp (tak).
Niezbyt obyty z ludźmi.
Czym, do cholery, jest poczucie humoru?
Niezbyt empatyczny.
Nie umie pływać.
Zainteresowania:
Cóż, swoja praca. Często słucha też muzyki i czyta książki.
Przedmioty: Jakiś karabin czy inna broń którą mają strażnicy, MP3, słuchawki, często ma przy sobie jakąś książkę i puszkę coli.
Wygląd: Zdjęcie użytkownika Konto usunięte w temacie Karty Postaci
Coś od siebie:

Avatar
Konto usunięte
Daj jakieś poważniejsze wady. Za bardzo OP

Avatar
Konto usunięte
Yhm

Avatar
Konto usunięte
Karta Pacjenta

Imię: Nick
Nazwisko: Miller
Pseudonim:*
Wiek: 29
Historia: Nie musi być długa. Obowiązkowo powinna zawierać powód dostania się do tego psychiatryka.
Zalety/Umiejętności: Bez przesady.
Wady/Słabości: Przesada nie zna w tym przypadku limitu.
Zainteresowania:
Charakter:* W grze.
Bibeloty:*Jakieś drobne pamiątki, typu zegarek, pluszak, słuchawki, mp3. Nic wielkiego.
Wygląd: Zdjęcie użytkownika Konto usunięte w temacie Karty Postaci
Coś od siebie: Jeśli koniecznie musisz coś dopisać, to tu.

Wrócę i podokańczam :)

Avatar
Konto usunięte
Uznajmy, że akceptuję Jeffa

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Karta Pacjenta

Imię: Ishaan
Nazwisko: Terzieff
Pseudonim: Szalej
Wiek: 31
Historia: Ishaan nie był aspołecznym dzieckiem. Przez lata uznanawy był za ekstrawertyka, nie pokazując po sobie jak jego pragnienie atencji było chorobliwe. Dopiero gdy stracił kontakt z większością znajomych ze szkoły, zaczął przerzucać swoje zainteresowania na co innego. Pił, szlajał się po barach, rozpoczynał bójki, awanturował się. Innymi dniami siedział z herbatą i książką udając, że go nie ma. Nie dostrzegał w swoich huśtawkach żadnego problemu. Zauważyła to dopiero policja, gdy aresztowała go pod zarzutem dotkliwego pobicia kumpla. Powodem była jakaś błahostka, nic nie znaczacy szczegół, który wprowadził Ishaana w niebotyczny gniew, ponoć zachowywał się jak jakieś zwierzę. Kilkukrotnie uciekał z ośrodków, w których się dotychczas znajdował, zazwyczaj podczas fazy furii. Tak w końcu trafił tutaj, gdzie nadal nie ma pewności, czy ma borderline czy zaburzenia afektywne dwubiegunowe.
Zalety/Umiejętności: Jest elokwentny i potrafi być miły. Wyśmienicie tańczy i całkiem nieźle śpiewa. Uwielbia piec ciasteczka, które wychodzą mu smakowicie.
Wady/Słabości: Nie panuje nad zmianami swojego nastawienia. Nawet w sposobie rozmów okazuje się jego huśtawka, nie potrafi tego kontrolować. Jednego razu jest miły, innego razu zabójczy. Szybko męczy się przy atakach gniewu. Bywa podejrzliwy w sprawie szczerości innych ludzi.
Zainteresowania: Książki sci-fi,
Charakter: Ujawnię go w trakcie.
Bibeloty: Książka kucharska o ciasteczkach, mp3 i słuchawki, gumy do żucia
Wygląd: Zdjęcie użytkownika Abbei_The_Toy_Maker w temacie Karty Postaci
Coś od siebie: Postać pod opieką Niny, postaci Vapen :^

Avatar
Konto usunięte
Karta Personelu

Imię: Nina
Nazwisko: Zenik
Pseudonim: ---
Rola: Psychoterapeuta.
Narodowość: Jamajka, przez większość życia mieszkała w USA.
Wiek: 28 lat
Historia: W sumie jej historia jest krótka. Po prostu chciała być psychoterapeutą. A później szukała pracy. I znalazła tutaj.
Zalety/Umiejętności:
Zawsze uśmiechnięta, bardzo oczytana dziewczyna. Uwielbia swoją pracę, uwielbia pomagać innym.
Ma poczucie humoru, jest nawet inteligentna. Ślicznie rysuje oraz śpiewa. Potrafi grać na pianinie.
Trudno ją złamać, jest niesamowicie uparta. Trzeba naprawdę się postarać by ją do siebie zrazić.
Wady/Słabości:
Wydaje się, że zbytnio się spoufala. Bardzo pobłażliwa i niekonsekwentna względem innych. Często nie ma wyczucia i gada co jej ślina na język przyniesie.
Potrafi zaufać wszystkim, co może skończyć się tragedią.
Zainteresowania:
-Zwierzęta. Wie o nich prawie wszystko.
-Rysunek.
-Muzyka klasyczna.
-Swoja praca.
-Poezja.
Przedmioty: Przy sobie nosi tylko telefon i słuchawki. W pokoju klasycznie laptop, kilka książek oraz ulubiony pluszak.
Wygląd:
Zdjęcie użytkownika Konto usunięte w temacie Karty Postaci
Coś od siebie: Hakuna Matata

Avatar
Konto usunięte
Sorka memorka, na telefonie "z" i "s" są zbyt blisko siebie.

Avatar maxmaxi123
Coś tak czułem, ale wolałem się upewnić.

Avatar
Konto usunięte
Imię: Shunsaku.
Nazwisko: Toiguchi.
Pseudonim: Każe nazywać się Agentem 815.
Wiek: 32 lata, lecz wmawia każdemu, że żyje od setek lat.
Historia: Shunsaku zawsze był okropnym przegrywem życiowym. W szkole z trudem zdawał testy na dwójki, był leniwy, nie posiadał żadnych niezwykłych umiejętności. Zawsze jednak był przekonany o tym, że tak naprawdę stać go na więcej. Wierzył, iż ma w sobie jakąś niezwykłą moc, która tylko czeka na wyjście na zewnątrz. Z czasem stworzył w głowie bajeczkę o tym, że pochodzi z kosmosu i pracuje jako agent specjalny dla międzywymiarowej organizacji. Początkowo nie wierzył w tę historię, uznawał ją za swój dziwaczny sposób za ucieczkę od szarej rzeczywistości. Po pewnym czasie naszły go jednak myśli, iż być może jest w niej ziarnko prawdy. Shunsaku dorósł i zaczął pracować jako woźny w biurowciu w Tokio. Nienawidził tej pracy i coraz chętniej uciekał do swych zmyślonych kosmicznych przygód jako międzywymiarowy agent. Mając około trzydziestu lat zaczął publicznie mówić o swych wyimaginowanych podróżach. Nikt mu oczywiście nie wierzył, co okropnie wkurzało Shunsaku. Po roku styl ubioru mężczyzny się zmienił. Shunsaku stylizował się teraz na swego zmyślonego bohatera. Mówił, by nazywano go od teraz Agentem 815. Niedługo po tym jakaś kobieta wyśmiała go za dziwaczny styl ubierania oraz zmyślone dziecięce historyjki. Agenta 815 naszła wtedy tak ogromna złość, iż zabił kobietę na oczach wszystkich pracowników biurowca. Po rozprawie sądowej uznano go za osobę chorą psychicznie i wysłano na badania do tegoż psychiatryka.
Zalety/Umiejętności: Agent 815 posiada niezwykłą moc. Jako istota zrodzona z zniszczonej gwiazdy, potrafi on kontrolować w pełni materię, latać, strzelać laserami z oczu, niszczyć diamenty ręką, biegać z prędkością światła i wytrzymać w każdych warunkach.
A tak na serio, jego jedynym talentem jest mistrzowskie używanie mopa. Nic dziwnego, że mimo dziwacznego stroju i historyjek, dalej pozwalano mu sprzątać w biurowcu.
Wady/Słabości: Nie znosi, gdy nazywa się go inaczej, niż Agent 815.  Bardzo nie lubi także, gdy poddaje się krytyce jego historie o kosmicznych podróżach lub wyśmiewa jego dziwaczny strój. W każdym z tych wypadków wpada w ogromną złość i jest wtedy zdolny nawet do morderstwa. Wierzy on w niemalże wszystko co usłyszy. W końcu przebył całą galaktykę i zdaje sobie sprawę, że wszystko jest możliwe.
Zainteresowania: Bardzo kocha sci-fi.
Charakter: Agent 815 znany jest w całym wszechświecie z swej inteligencji, pewności siebie oraz pomocności. Shunsaku stara się jak najbardziej przypominać postać z swych zmyślonych historii, jednak nie zawsze mu to wychodzi. Przez nadmierną pewność siebie często zachowuje się jak dupek. Nie jest zbyt inteligentny, jednak uważa, że jest geniuszem. Bardzo chętnie pomaga innym, jednakże rzadko przynosi to coś dobrego.
Bibeloty: Pięć par okularów przeciwsłonecznych ukrytych w kieszeniach spodni.
Wygląd:
Zdjęcie użytkownika Konto usunięte w temacie Karty Postaci
Coś od siebie: Znalazłem to zdjęcie w google grafika i chciałem zrobić na jego podstawie jak najdziwniejszą postać.

Avatar Creepy_Family
Karta Pacjenta

Imię: Heridas
Nazwisko: Ocultas
Pseudonim:* Heri bądź też Cherry, jak kto tam woli.
Wiek: 28 wiosen.
Historia: Cóż, Heri z początku był zwyczajną oso... A nie, przepraszam, od samego początku był jakiś dziwny. Trzecie dziecko okrytej złą sławą rodziny, co mogłoby być w nim dobre? Oczywiście nie można powiedzieć, że jest jakimś bandytą, ba! Mordercą! Ot taki zwyczajny człowiek z zaburzeniami psychicznymi. Większość odziedziczył po swoim ojcu, który postanowił popełnić samobójstwo zaraz po tym jak żona go porzuciła, zostawiając go z czwórką rozwydrzonych dzieci. W sumie trójką, bowiem Heridas nigdy nie lubił rozmów z innymi ludźmi. Jak każdy chłopiec uwielbiał bawić się samochodzikami i tym podobnymi rzeczami, jednakże najlepiej czuł się, gdy siadał z boku, plecami do całego świata, w kącie za łóżkiem i rozpoczynał swoją rozmowę ze samym sobą. Jako tako nikt na to nie zwracał uwagi, myśląc, że nie może się pogodzić ze stratą obu rodziców ale prawda, jak zwykle, była inna.
Jako nastolatek został skierowany do psychologa, ponieważ jakaś babuleńka "zauważyła" go, gdy niby mordował jej kota, którego później znalazła na klatce schodowej w kamienicy. Cała mafia babć się stawiła za nią, mówiąc, że widziały go w podobnych sytuacjach, tzn, w kradzieżach, zabójstwach zwierząt. Oczywiście jako iż nie umiał się bronić, postanowił nie psuć jeszcze bardziej swojej osoby w oczach innych, mimo iż mu zbytnio nie zależało. A czy to prawda, że zabijał zwierzęta? Kto go tam wie.
Zmienił się diametralnie gdy skończył szesnaście lat. Nagle zaczął rozmawiać z kolegą z ławki jak i z wszystkimi, więc ogólnie przeszli lekki szok, słysząc jego głos. Tak, wielu myślało, że jest niemy, boi się swojej odmienności, więc po prostu siedzi z boku. Od tamtej pory wykazywał się zainteresowaniem innymi ludźmi, a swój zamiar znał tylko on. Poszedł na studia bibliotekoznawstwa i to akurat nikogo nie dziwiło, później zaś został bibliotekarzem w niewielkiej bibliotece. Cieszył się dobrą sławą i niemalże wszyscy zapomnieli o jego rodzinie. Jednak miła atmosfera wokół niego nieco się nagięła, gdy doszła do niego wiadomość o samobójstwie młodszej siostry. W sumie z początku myślano, że to starszy brat Cherry'ego zabił, ale szybko oczyszczono go z zarzutów. Tak oto wszystko wróciło. Heri zaczął mówić sam do siebie, na głos, przy ludziach. Zaczęli mówić między sobą, że jest obłąkany, że ma kontakt z duchami, jednakże wszyscy bali się go zapytać o szczegóły, bowiem często wybuchał niekontrolowanym śmiechem, jakby usłyszał najlepszy żart w całym swoim życiu. Niekiedy jego uśmiech potrafi zmrozić krew w żyłach.
Z czasem zaczęło mu się pogarszać. Został zesłany do psychiatryka głównie za sprawą rodzeństwa, które pojawiło się w jego życiu, w sumie znikąd.
Zalety/Umiejętności: Dobry kłamca i bajerant. Niczego co powie nie można być pewnym, bo albo wyjdzie jego kłamstwo w praniu, albo sam się do niego przyzna. Oczytany, sprawny fizycznie, ma całkiem dobrą pamięć. A jego największa zaleta? Umie otwierać wszystkie zamki. Chyba.
Wady/Słabości: Przesada nie zna w tym przypadku limitu.
No dobra, od czego zacząć... Słaby w walce wręcz, nie zna się kompletnie na broniach palnych, ale na nożach już trochu lepiej. Ma antrofobię (strach przed innymi ludźmi, ale podciągnijmy to do dużych tłumów, bo jedną osobę zdzierży), bakteriofobia (nie za duża, ale nie lubi zbytniego brudu), nałogowy palacz. Niegdyś był też narkomanem, ale szybko wyszedł z uzależnienia, upierając się, że była to jednorazowa przygoda. O ironio boi się obłędu. Trochu nieprzewidywalny, ma dziwne tiki nerwowe, takie jak nagłe wzdryganie ręką. Jego twierdzenia również same w sobie mogą być wadą, utwierdza się bowiem w przekonaniu, że dusza jest w głowie a ciało jest tylko workiem flaków i innych narządów, więc lepiej nie zaczynać z nim rozmowy o wartościach ludzkich czy coś.
Zainteresowania: Stare kreskówki, zwłaszcza te czarno-białe, są jego miłością, oprócz tego lubuje się w innych filmach. Kocha filmy, zwierzęta i słodycze. Od czasu do czasu machnie też jakiegoś amatorskiego wiersza.
Charakter:* Ehh, w grze, tu mi się już nie chce.
Bibeloty:* Zwitki papierów, książki i jakieś drobniaki.
Wygląd: Zdjęcie użytkownika Creepy_Family w temacie Karty Postaci
Coś od siebie: Ehhh, okej, chyba koniec, w niektórych momentach może się nie trzymać kupy, ale co mi tam

Avatar
Konto usunięte
Czuje się dziwnie z faktem, że zdjęcia postaci od abbi i patuś już widziałam :I

Avatar Creepy_Family
Ja twoje też widziałam :3

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Ja mam tak często, przeglądamy w końcu jeden internet xd

Avatar
Konto usunięte
Ishaan, Nina, Heridas oraz intergalaktyczny Shunsaku zostają akceptowani

Avatar Bp001
Karta Personelu

Imię: Malcolm
Nazwisko: Genitive
Pseudonim:* Paşha
Rola: Lekarz - sektor N
Narodowość:* Pochodzi z Polski, korzenie włoskie i niemieckie
Wiek: 40 lat
Historia:* Tuż po założeniu ośrodka został tu skierowany jako specjalista psychiatra. Nigdy nie miał własnej rodziny, bo całkowicie oddaje się pracy. Na początku pobytu tutaj niezbyt mu się podobało, ale z czasem i wraz z tym jak pacjentów przybywało zaczął dostrzegać zalety - "spokój", samotne wieczory nad stosem notatek z rozpoznaniami i obmyślanie leczenia. Kiedy studiował stał się wielkim fanem terapii elektrowstrząsami, którązresztą uważa za środek, który powinien być podawany pacjentom profilaktycznie. Na uniwersytecie z zsłynął ze skrupulatności i dokładności - między innymi dlatego trafił gdzie trafił.
Zalety/Umiejętności:
* Rozległa wiedza w zakresie psychiatrii, farmakologii, psychologii - raczej norma w tym zawodzie.
*Dokładny i surowy
*Potrafi udzielać pierwszej pomocy.
*Jest po krótkim podstawowym kursie samoobrony.
Wady/Słabości:
*Raczej powolny
*Niekiedy porywczy
*Arachnofobia
*Samotnik
*Pedant
Zainteresowania: Interesuje się nietypowymi rodzajami terapii, na przykład elektrowstrząsami - pisze aktualnie pracę na ten temat. Poza tym sport, dobra książka, poezja.
Przedmioty: Stetoskop, notes, długopis, bloczek z receptami do wypisywania, tomik wierszy nowożytnych autorów, pieczątka personalna, kluczyki do samochodu, portfel, telefon, fartuch, jednorazowe rękawiczki.
Wygląd:
Zdjęcie użytkownika Bp001 w temacie Karty Postaci

Bez okularów

Avatar wiewiur500kuba
Karta Pacjenta

Imię: ̶J̶a̶n̶ Troyus
Nazwisko: ̶S̶o̶b̶i̶e̶s̶k̶i̶
Pseudonim:* ̶B̶ł̶ę̶d̶n̶y̶ Obłakany rycerz
Wiek: 25
Historia:
Dzieciństwo byłoby spokojne gdyby nie jeden drobny szczegół. Czytał od cholery książek o średniowieczu i rycerzach. Tak sobie wbił do głowy, że to co w książkach jest prawdą, że sam zaczął być rycerzem. Nawet zaczął uczyć się łaciny. No cóż, rodzice kupli mu sztuczny miecz i zbroję, lecz to mu nie wystarczyło. Uczył się więc kowalstwa, by w wieku 24 lat wykuć sobie najprawdziwszą zbroję i miecz! I tak spacerując w pełnej zbroi po ulicy, rzucając gdzieniegdzie łacińskie zwroty był świadkiem napadu. niewiele myśląc, rzucił się za tym hultajem w pogoń. Dogonili przebił go mieczem. No cóż, poszedł przed sąd, a ten kazał zamknąć go w psychiatryku, dodatkowo pod szczególną ochroną, gdyż kiedy policja chciała mu zdjąć zbroję i odebrać miecz posiekał może ze trzech. I tak oto trafił on w to cudne miejsce z baśni, w którym przeżyje niezwykłe przygody, a mieszkańcy tego zacnego przybytku jeszcze przez wiele stuleci śpiewać będą ballady o jego czynach prawych i niezwykłych. Kiedy trafił do tego miejsca zmienił sobie imię, a nazwiska się wyrzekł.
Zalety/Umiejętności: Mistrzowsko posługuje się mieczem, częściowo zna łacinę.
Wady/Słabości: Jego mózg przesiąkł książkami o rycerzach i kiedy zabił pierwszego człowieka zaczął widzieć jakieś potwory. Smoki, zjawy strzygi. Jest nieuleczalnie chory i zaczyna wariować kiedy nie ma jakiejś książki do czytania. Oczywiście tylko o rycerzach i średniowieczu.
Zainteresowania: Średniowiecze, kodeks rycerski
Charakter:* Mogę dać w grze?
Bibeloty:*Zbroja, miecz, bukłak z wodą
Wygląd: Zdjęcie użytkownika wiewiur500kuba w temacie Karty Postaci
Coś od siebie: Chciałem dać większy fragment "Don Kichote'a", ale nie chciałem tak zrzynać w tej książki. Liczę że niczego nie pochrzaniłem.

Avatar
Konto usunięte
Troyus oraz Malcolm dostają akcepta

Panie Malcolm w którym oddziale pragnie Pan pracować?

Avatar
Konto usunięte
Polubiłem Troyusa

Avatar Bp001
Skoro mogę wybrać to proszę o sektor N.

Avatar
Konto usunięte
Rozumie się.

Avatar wiewiur500kuba
grubadziewczyna pisze:
Polubiłem Troyusa

Można wiedzieć za co?

Avatar
Konto usunięte
Wydaje się być miłym gościem. W końcu zabił gościa tylko by chronić innych.

Avatar wiewiur500kuba
Jeszcze ze dwa pytanka.
Kiedy zaczynamy i gdzie trafi Troyus?

Avatar
Konto usunięte
Zaczynamy najparwdopodobniej w piątek

Troyus, z uwagi na zabójstwo trafi do oddziału N z uwagi na zabójstwa

Avatar wiewiur500kuba
Jest, chciałem by tam ktoś mój trafił :v

Avatar Blawoj
Karta Pacjenta

Imię: Urho
Nazwisko: Kekkonen
Pseudonim: Biała śmierć
Wiek: 45
Historia: Jego dziadka rozstrzelali w czasie wojny zimowej. Ojciec został zabity przez rosyjski gang. Żona zgineła w wypadku samochodowym przez pijanego Rosjanina. Syn zmarł przez chorobę której dostał po spotkaniu z Rosyjskim dzieckiem. Przez to wszystko znienawidził Rosjan. Po utracie syna rozpoczął zemstę. Kupił karabin snajperski i wyjechał do Moskwy. Tam urządził rzeź w której zgineło 15 osób w tym dwoje dzieci. Uciekł z powrotem do Finlandii. Tam został złapany i wysłany do tego psychiatryka. Czasami wydaje mu się że słyszy krzyki zmarłych bliskich i śmiech Rosjan. Każdego Rosjanina jakiego spotka opluwa i obraża
Zalety/Umiejętności:
- Potrafi posługiwać się bronią
- Jest Finem więc przyzwyczaił się do niskich temperatur
- Zna rosyjski i fiński
Wady/Słabości:
- Nie umie pływać
- Często popada w gniew
- Po tragedii jaka spotkała jego rodzina jest małomówny
Zainteresowania: Książka "Jak najszybciej zabić Rosjanina"
Charakter: Wybuchowy, agresywny
Bibeloty: Obrączka
Wygląd: Wysoki, blondyn, dobrze umięśniony
Coś od siebie: Nienawidzi Rosjan

Avatar
Konto usunięte
Sama postać jest ciekawa....Ale nie jest konkretnie chora psychicznie. Miała powód. Zemsta to coś okropnego, ale nie jest to choroba

Avatar Blawoj
jak zabijesz 15 przypadkowych osób to chyba nie jesteś normalny

Avatar
Konto usunięte
Są osoby które zabiły o wiele większe liczby i jedynie siedzą w mamrze

Avatar Blawoj
A jak czytasz książkę jak zabić Rosjanina i masz obsesję na ludzi jednej narodowości!? Ewentualnie powiedz co mógłbym zmienić

Avatar Blawoj
po za tym tego Sobieskiego wsadzili tutaj za zabicie złodzieja i policjantów

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku