Trzecia planeta należąca do Spartens i ostatnia, jaką na razie skolonizowali. Jest to pokryta wiecznym śniegiem planeta, która w dzień liczy sobie -40 stopni, a w nocy aż -100. Te ekstremalne warunki przez długi czas stanowiły wyzwanie dla Spartens, gdyż mogli pracować tylko w dzień. W nocy wszystko, łącznie z maszynami zamarzało. Jednakże, po wielu próbowach w końcu założono trzy placówki. Kolejno Bner-1, Bner-2 i Bner-4. Co się stało z Bner-3? Wysadzony po tym, jak przestał być potrzebny. Służył jako magazyn i łącznik pomiędzy Bner-2, a Bner-4. W chwili, gdy utworzono podziemny tunel łączący wszystkie Bnery okazało się, że Bner-3 jest na tyle źle zbudowany, że naprawa tejże placówki pochłonęłaby o wiele więcej pieniędzy, niż budowa nowej. No, Spartens nie bawi się w takie cośki.