Korweta "Rorka"

Avatar bulorwas
Zwykła korweta pomalowana szkarłatną farbą. Nazwa niepozorna, ale korweta należy do Palladynów krwawego Połksiężyca.

Avatar bulorwas
Edravyn pucowął swoje gnaty na łamach kwatery. Zaraz mieli wyruszać na jakąś misję. Za jakie grzechy...

Avatar Kuba1001
Właściciel
//Napisz, konkretną nazwę korwety z Hangaru w opisie.//
Można by wymienić ich dość sporo, oczywiście nieoficjalnie, bo oficjalnie nie mieliście nic na sumieniu, nikogo w sumie też. Ale niezależnie od win lub ich braku broń lśni, a to zawsze coś.

Avatar Zygarde
//Korweta Rurka, jeszcze brakuje żeby był typ korwet "PCV"//

Avatar bulorwas
//Korweta typu CR-90 to "Rorka"

Avatar
Konto usunięte
//Załatwione panie wężu. Jak tylko czas będę miał. I chęć.

Avatar Kuba1001
Właściciel
//Bulwa, dawej odpis.//

Avatar bulorwas
-Może bym tak pie**olnął wszystko i pojechał na Soros?
Zapytał sam siebie, oczywiście teoretycznie.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Oczywiście, że teoretycznie, bo za próbę dezercji spotkałbyś się z najsurowszą karą.

Avatar bulorwas
-Mój ostatni komunikator nawalił, trzeba kupić nowy...
Powiedział znużony. Dlaczego na pokładzie nie ma żadnego transportu ludzkich prostytutek nimfomanek?

Avatar Kuba1001
Właściciel
Głównie dlatego, że trzeba odróżnić pracę od przyjemności. Poza tępieniem zła. Tak, to zdecydowanie przyjemne z pożytecznym.

Avatar bulorwas
-Ciekawe jakie dziadostwo tym razem zastaniemy. Znowu wampir nekromanta?
Zapytał sam siebie idąc na mostek.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Jak zwykle panował tam spokój, jak na Krwawych przystało, acz niezbędne systemy pokładowe obsługiwała tylko szczątkowa załoga niższych stopniem Paladynów, reszta stłoczyła się wokół sporego projektora hologramów, przez który mieliście zapewne otrzymać swoje wytyczne, które to rozwieją lub potwierdzą Wasze wątpliwości i rozmyślania.

Avatar bulorwas
Stanął razem z grupą przy hologramie, bo co go obchodzi banda nowicjuszy przy panelu? Sam kiedyś to robił nie narzekał.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Jeśli spodziewaliście się, jak zawsze, ujrzeć Mistrza swego zakonu lub przynajmniej jakiegoś wyższego stopniem przedstawiciela to zawiedliście się, gdyż był jedynie holograficzny komunikat i nic więcej.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Tak w skrócie, to mieliście za zadanie rozpracować bandę piratów i handlarzy niewolników, którzy podobno robią jakieś ciemne interesy z Kolektywem Cienia.

Avatar bulorwas
Rozpracować w sensie wybić nieposłusznych, torturować więcej wiedzących by wyjawili wszystko co wiedzą. Zapytał się dowolnej osoby kiedy dolecimy.

Avatar Kuba1001
Właściciel
No cóż, to pewnie zależy, kiedy ich złapiecie, bo poza niezwykle ogólnikowym miejscem prawdopodobnego działania nie wiecie nic i równie dobrze mogą być na drugim końcu Zewnętrznej Rubieży.

Avatar bulorwas
-Jak zwykle... Mapę chociaż dali?
Rzekł wku*wiony.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Niekoniecznie, wystarczyło wklepać współrzędne do komputera i możecie lecieć, dzięki nim możecie także w ten sam sposób uzyskać holograficzny podgląd celu i okolicy.

Avatar bulorwas
Położył się w kajucie i poszukał czegoś do czytania.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Miałeś do dyspozycji gazetę z gołymi babami różnych ras, broszury traktujące o sposobach mordowania złodupców oraz jakąś powieść przygodową.

Avatar bulorwas
Gołe baby zostawi na noc, a mordowanie złodupców na czas tuż przed misją. Teraz niech będzie ta powieść. Zaczął od tytułu.

Avatar Kuba1001
Właściciel
"Planeta Umarłych: Wygnańcy z Kord'Neth." No, zapowiada się nieźle.

Avatar bulorwas
Wczytał się kładąc się na pryczy.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Przeczytałeś osiemdziesiąt dwie strony, kiedy lekki wstrząs uświadomił Cię, że jesteście już poza nadprzestrzenią.

Avatar bulorwas
-Ku*wa.
Powiedział standardowo sprawdzając czy ma całą broń.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Dziwne byłoby, gdyby ktoś Ci ją świsnął lub gdyby gdzieś się zapodziała. Także owszem, jest na miejscu.

Avatar bulorwas
Będąc w stanie gotowości kontynuował lekturę.

Avatar Kuba1001
Właściciel
W najbardziej pasjonującym momencie dosłownie spadłeś z pryczy, gdy korwetą znów wstrząsnęło, tym razem mocniej. A to może znaczyć tylko jedno: Ostrzał.

Avatar bulorwas
Włożył zakładkę, zamknął książkę i ruszył na mostek czekając na rozkazy.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Panowała tam niezwykła wrzawa i harmider, choć udało Ci się wyłapać kilka pojedynczych zdań:
- Nadlatują kolejne dwa!
- Lecą z lewej, uważajcie.
- Świetny strzał!
Taaak, sytuacja nie wyglądała ciekawie, gdyż obecnie byliście pod ostrzałem pięciu pirackich myśliwców (jeden zniszczyliście przed chwilą, kolejne sześć lata w pobliżu). Co ciekawe, nie Wy byliście celem ataku, do ataku już doszło, a mianowicie chodzi tu o frachtowiec cywilny, z którym złączony jest kuter piratów. Widać, że im przeszkodziliście, a oni poszczuli Was myśliwcami, byleby tylko zdążyć załadować łup i zwiać.

Avatar bulorwas
-Teraz tylko czekać aż dobijemy do nich głównym statkiem i będziemy mogli pozbyć się ścierwa.
Powiedział na głos rozciągając się.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Jeśli wcześniej nie przerobią nas na dziurawy garnek. - mruknął sceptycznie jeden z pilotów, co miało sporo sensu, zwłaszcza patrząc na liczbę myśliwców i posiadane przez nie rakiety.

Avatar bulorwas
-Wiedziałeś na co się piszesz dołączając tutaj. Śmierć zawsze patrzyła na nas kaprawym okiem.
Powiedział siadając gdzieś.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Inaczej wyobrażałem sobie własną śmierć.

Avatar bulorwas
-Mogę cię zastąpić, ale wtedy nasze szanse spadną diametralnie.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Miałem na myśli śmierć gdzieś na powierzchni planety, a nie w zimnej pustce kosmosu. O ile coś z nas zostanie, gdy korweta eksploduje.

Avatar bulorwas
-Mam plan, ryzykowny, ale jednak. Wyłącz silniki i udaj, że padły dodatkowo odsłaniają powłoki przy magazynie. Piraci są chciwi, więc pewnie zechcą i nas okraść. Gdy wkroczą na pokład, zakradniemy się i wymordujemy przejmując myśliwce. Wtedy w konspiracji ruszymy ku statku matce i z zaskoczenia wbijemy im sztylet w zad. Ma ktoś lepszy pomysł?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Po pierwsze, nie Ty tu dowodzisz. Po drugie, nie przybiją tu myśliwcami tylko kutrem. Po trzecie, to nie jest nasza walka. Po czwarte, działa już się ładują.

Avatar bulorwas
-Jaja se robię.
Powiedział wracając do swojej kanciapy

Avatar Kuba1001
Właściciel
Mógłbyś przydać się do abordażu... A nie, jednak nie, ponieważ wszystkie działa wstrzymały ostrzał dla maksymalnego efektu i po chwili salwa wstrząsnęła kutrem piratów, doprowadzając nie tylko do jego eksplozji, ale i pochłaniając ze sobą frachtowiec oraz trzy myśliwce. Pozostałe, z racji braku hipernapędu i stacji matki, poszły w rozsypkę.

Avatar bulorwas
Wrócił do lektury.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Nie na długo, bo w końcu poczułeś kolejne szarpnięcie, kiedy to korweta gdzieś wylądowała.

Avatar bulorwas
Udał się na dziób. Ciekawe czy jest tam atmosfera?

Avatar Kuba1001
Właściciel
Zależy o jaką atmosferę chodzi, bo z jednej strony jest, gdyż możesz oddychać, a z drugiej już nie, bo zostało tam tylko kilku pilotów, Ty zaś przez przednie iluminatory zobaczyłeś coś jakby wnętrze jakiegoś hangaru lub stacji kosmicznej.

Avatar bulorwas
Wyszedł na zewnątrz razem z resztą.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Tamci już podzieli się na dwie grupy: Jedną, debatującą przy korwecie, i drugą, która ruszyła wgłąb, gdzie zapewne jest ciekawej i urokliwej niż tutaj, gdyż to standardowy, nudny i tak podobny do wielu innych, hangar, gdzie poza Waszą korwetą zauważyłeś kilka kanonierek Anvil, linkińskich myśliwców, Arkę i nieco frachtowców, w tym kilka kontenerowych.

Avatar bulorwas
Podszedł do dowódcy.
-Dowódco, przełożony! -salut- Jaki jest mój przydział?

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Kuba1001
Właściciel: Kuba1001
Grupa posiada 6188 postów, 77 tematów i 32 członków

Opcje grupy Mascoawei [PBF]

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Mascoawei [PBF]