Bracurnov

Avatar Kuba1001
Właściciel
Stolica Związku Zjednoczonych Republik Galaktycznych i planeta mogąca pochlubić się bycia gwiezdną rekordzistką, gdyż jest to największa zamieszkana planeta w całym Mascoawei.
Olbrzymia planeta, z proporcjonalnie wielką populacją oraz stolica największego państwa w galaktyce... Tak, Związek zdecydowanie ma rozmach, skubany.
Z racji takiej wielkości jest on zróżnicowany pod względem powierzchni: Na biegunach są lodowce i śnieżne pustynie, nieco dalej tundry, potem bardziej umiarkowane tereny, aby przejść do ciepłych nizin, wyżyn, gór, mórz, oceanów, jezior, rzek i stepów.
Planeta nigdy nie posiadała jednostajnego przemysłu, przez co zależny jest on od regionu. I tak w niektórych miejscach kwitnie produkcja zaawansowanej broni, pojazdów, droidów, okrętów i tym podobnych, a w innych podstawą gospodarki jest rolnictwo, rybołówstwo, przemysł drzewny i hodowla zwierząt.
Nie brakuje oczywiście wielkich miast i nieraz równie wielkich baz wojskowych, ponieważ Bracurnov może poszczycić się największą armią i garnizonem w galaktyce, głównie dzięki olbrzymim zasobom ludzkim, co pozwala im pozostawić w obronie stolicy wielkie oddziały i jeszcze więcej wysłać poza planetę, aby walczyły na najróżniejszych frontach, przeważnie ze Szczuroludźmi i ich Mutantami.
Mimo tego, że planeta została zbadana w stu procentach, łącznie z oceanami i morzami, to w dużej mierze pozostaje niezamieszkana, gdyż nawet tak wielu mieszkańców, jak ma, nie wystarczy do zagospodarowania całej powierzchni planety, więc można powiedzieć, że tylko tutaj złota era kolonizatorów jeszcze się nie skończyła.
Często otrzymują oni od władz Związku wielkie ziemie, lecz o ile dotarcie do nich to nie problem, to już utrzymanie tak, gdyż wielu bandytów ostrzy sobie zęby na takich nowo przybyłych, podobnie jak różne drapieżniki.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku