Położona daleko od przestrzeni Imperium Kluurgów, na Zewnętrznych Rubieżach, nazwana tak na cześć doszczętnie zniszczonej przez Kluurgów ojczyzny rasy Tayes-Flock, a także stolica ich Redut oraz największa z nich wszystkich.
Właściwie nie tylko największa, ale też najlepiej chroniona, gdyż całą planetę otaczają różnorakie systemy obronne, na które składają się bezzałogowe satelity wyposażone w różnego kalibru oraz ilości działa laserowe i jonowe oraz wyrzutnie pocisków, kosmiczne hangary dla myśliwców, bombowców i kanonierek, wytrzymałe, wyposażone w silne uzbrojenie i osłony stacje kosmiczne oraz liczną flotę większych okrętów wojennych. Uzupełnia to także małe pole asteroid, które jednak może służyć do opóźnienia przeciwnika. Przynajmniej w teorii, bo w praktyce zostało szczelnie zaminowane, kilka linii pól minowych ustawiono też wokół planety.
Jednakże gdyby wrogowi udało się przedrzeć na powierzchnię planety to co wtedy? Tayes-Flock mają na to swój sposób, ponieważ dysponują niezwykle silną artylerią przeciwlotniczą w postaci klasycznej artylerii, działek laserowych i jonowych oraz wyrzutni pocisków kierowanych. To wszystko pozwala im zniszczyć wszelki desant, jaki na głowę spuszczą im Kluurgowie lub inni wrogowie, a w wypadku gadów mogą także wykorzystać swoje pociski do niszczenia w locie ich pocisków atomowych lub chemicznych.
Liczne pola minowe i inne przeszkody terenowe, naturalne lub sztuczne oraz istniejące teraz lub możliwe do stworzenia dopiero w czasie inwazji, na przykład wysadzone mosty lub tamy, to tylko preludium do ataku na miasta, których chronią liczni żołnierze, mechy, pojazdy, droidy i artyleria, a przed bombardowaniem orbitalnym, częściowe położenie pod ziemią i osłony energetyczne.
Tak, bez dwóch zdań ta planeta jest najlepiej przygotowana na jakikolwiek atak, czy to Kluurgów, który wydaje im się najbardziej prawdopodobny i będący jedynie kwestią czasu, czy też jakiegokolwiek innego państwa, na przykład Federacji, która ubolewa nad tym, że nie ma dostępu do broni chemicznej i dźwiękowej oraz droidów, jakie są tu w tajemnicy projektowane i budowane.