Gorse

Avatar Kuba1001
Właściciel
Przez wiele lat o tej planecie nikt nie słyszał i każdy właściwie miał ją gdzieś, pozostawiając jej losy samej sobie. Tak było kiedyś, bo obecnie Gorse znajduje się w centrum galaktycznej uwagi.
Zaczęło się niewinnie, od przybycia ludzi, którzy skolonizowali tę planetę. Później odkryto, że jest zamieszkana przez tubylczych Koboldów, jednakże obie rasy dogadały się i żyły w zgodzie. Życie toczyło się właściwie swoim powolnym rytmem: Mieszkańcy planety żyli, polowali, łowili ryby, ścinali drzewa, budowali osady, wydobywali minerały w kopalniach i wiele, wiele więcej, czyli po prostu robili to wszystko, co jest potrzebne, żeby przeżyć i normalnie funkcjonować. Zmieniło się to, gdy przybyli tu przez pomyłkę badacze Federacji odkryli nagle, że pod tą warstwą błota znajdują się prawdziwe skarby, czyli paliwa, minerały i inne surowce, które mogłyby napędzać przemysł wojenny Federacji bez końca i uzupełnić słabnący z każdą chwilą strumień zasobów z Kolonii.
Federacja przybyła, zobaczyła i skolonizowała. Początkowo szło jej nieźle, nawet dogadali się z mieszkańcami planety. Problemy zaczęły się wtedy, kiedy chcieli zniewolić Koboldy i zmusić do pracy w kopalniach, ludziom zaś dali wybór: Dołączyć lub zginąć. O dziwo nie wybrali pierwszej opcji i razem z Koboldami wywołali powstanie na taką skalę, że Federacja musiała wycofać się z planety. Radość ze zwycięstwa nie trwała jednak długo, bo wróciła, a do tego w większej sile i zajęła przyczółek, a później formalnie całą planetę. No, nie do końca, gdyż powstał ruch oporu złożony z ludzi i Koboldów, który łatwo nie chciał odpuścić i oddać swej wolności. Początkowo szło mu fatalnie: Ludzie uzbrojeni byli w broń białą, nieco materiałów wybuchowych wykorzystywanych w górnictwie, prymitywne muszkiety laserowe i starą broń palną, Koboldy zaś dysponowały tylko bronią białą, łukami, kuszami i roślinami z bagien. Z czasem polepszyło im się, gdy zaczęli zdobywać sprzęt na zabitych wrogach, a jacyś tajemniczy darczyńcy wysłali im wszelaką broń. Jakby tego było mało, wspomogli ich najemnicy i bojownicy o wolność z różnych zakątków galaktyki. To wszystko, oraz umiejętne wykorzystanie roślin i zwierząt z bagien, sprawiło, iż są oni teraz liczącą się siłą i walna bitwa o władzę nad Gorse jest kwestią czasu.
Nie ma tu dużych miast, są położone blisko gór wioski ludzi i położone na bagniskach osady Koboldów. Federacja posiada co prawda sporą bazę i kosmoport w jednym, lecz nie jest ona tak duża, aby aspirować do tego miana.
Planetę pokrywają w większości bagna, a także lasy, nieliczne góry pełne minerałów, błotniste równiny i akweny wodne w rodzaju jezior i rzek.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku