[WIEŻOWIEC ZACHODNI] Piętro czwarte, rewir Rodrigo

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
Miejscówka Rodrigo jest całkiem spora. Dziewczyny mogą tu za darmo spać, choć niewykluczone, że w nocy odwiedza je gospodarz. Sam Rodrigo ceni sobie wygodę i uwielbia swe mieszkanie.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
Bartuś i Patuś
Dotarłyście we dwie w tę okolicę. Było w miarę spokojnie, gdzieś dzwonił budzik. Nic, jak kacowy poranek.

Avatar Psychopata_
Wyrwała się Rien z rąk i zmieniła w człowieka.
Od razu przystąpiła do poszukiwań Rodrigo.
- Gdzie jesteś złotowłosa? - Powiedziała cicho

Avatar Creepy_Family
- Obstawiam wygodne miejsce pod stołem, albo na ziemi. - Rien z założonymi rękoma chodziła sobie za dziewczyną.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- Widzę, że panienki przyszły po zgubę, jak mniemam? - Rodrigo wychylił się zza któryś drzwi. Nie miał swoich nieodłącznych okularów.

Avatar Psychopata_
Spojrzała na niego.
- Szkoda, że nie śpisz, bo chciałam cię zrzucić z łóżka. Jaką zgubę?

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- Cóż, panienkom nieco alkohol przyćmił pamięć, mi też troszkę. Mam pewne pytanie, a za odpowiedź odpowiem na wasze.

Avatar Psychopata_
Zrobiła złośliwą minę
- Ale jeśli to jedno z tych pytań odpowiedzią będzie uderzenie z liścia. Pytaj. - Szczególny nacisk położyła na słowo "tych"

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- Nic na to nie poradzę, co żeście wywijały wczoraj, to wyście tu przyszły. To pamiętacie może, która swoim wdziękiem i ciałem umiliła mi wczorajszy wieczór?

Avatar Psychopata_
W sumie to sama chciałaby się tego dowiedzieć.
- A masz odmrożenia czy jesteś pogryziony?

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- A ma to jakieś znaczenie?

Avatar Creepy_Family
- W sumie to ma największe znaczenie.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- Hm, właściwie i to i to.

Avatar Psychopata_
- To albo wcześnie ci się film urwał albo jednak nie dwoi ci się w oczach. - Powiedziała sarkastycznie. - A teraz odpowiedź nam na pytanie!

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- No ba, bieliznę żeście zostawiły, a moje pytanie w zamyśle było retoryczne. Dzięki za miłą noc.

Avatar Psychopata_
Właściwie to dopiero teraz zrobiła się czerwona. Spojrzała tylko na Rien

Avatar Psychopata_
//Ujme to tak: Patrycja rusz dupe! //

Avatar Creepy_Family
//nie powiem, zachęciłeś mnie

Ta już w sumie od jakiegoś czasu miała policzki przyozdobione lekkim rumieńcem, jednakże tylko machnęła dłonią na jej spojrzenie. - W takim razie chyba powinnam się cieszyć, że nic nie pamiętam.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- Wielka szkoda. Coś jeszcze chcecie wiedzieć?

Avatar Psychopata_
Lekkim ruchem głowy oznajmiła, że nie.

Avatar Creepy_Family
Rien natomiast podeszła do Rodrigo i cmoknęła go w policzek, śmiejąc się cicho. - Możemy już iść.

Avatar Psychopata_
To teraz Rashel stała z otwartą buzią. Chyba za bardzo się pogubiła.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- A, czyli waszą bieliznę mogę sobie zatrzymać?

Avatar Creepy_Family
- Jeżeli nie będziesz się nią chwalił to tak, możesz.

Avatar Psychopata_
Rashel stała już tylko za Rien, nic nie mówiąc

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- Dobrego dnia, dziewuszki wy moje. - Zamknął drzwi i zapadła cisza.

Avatar Psychopata_
- Ku*wa. - Uderzyła pięścią w ścianę.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
Sciana zrobila się smutna.

Avatar Creepy_Family
- Rety, rety. Czemuś się tak wkurzyła niby?

Avatar Psychopata_
- Nie wiem. - Wzruszyła ramionami, schowała ręce w kieszenie. - To gdzie idziemy?

Avatar Creepy_Family
- Najlepiej od razu do domu. - machnela dłonią.

Avatar Psychopata_
- Dobra, chodź. - Ruszyła w stronę domu

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
Zmiana tematu

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku