Staliscie tak az rafaella pochlonela piana z wody zad po chwili kiedy sie uspokoila wyszly trzy drobne istoty o weźopodobnej budowie ciała i wlekitnej łusce, wtedy to z cesarza opadla piana i powstał w nowym pancerzu adekwatnym do nowoodkrytej drogi rozwoju - jadoitowej plytowej zbroi przypływów
Tokugawa padl na ziemię poprzez sprzęźenie zwrotne zbyt duzej ilości impulsów magicznych tak samo reszta twojej armii, z sadzawki wyrosla drobna koralowa kolmna z wielka perlą na szczycie umicowana przez magię, po nastapoeniu tego wszystkie jednistki tego ukrytego sanktuarium zostały ujawnione zas twoich kompanow pochlonely fale i zmienily twoje jednostki w alternatywne nagijskie wersje:
Samurai:
Kapłana:
Oraz samego Tokugawę:
Nagle sposrod sieni wypelzła potężna istota:
I spytała
- po co tu przybiliście obcy ? W poszukiwaniu skarbow ? Wiedzy ? Prawdy ? Potęgi ? Chce znać wasz cel...