Zauważyliście, że z pokolenia na pokolenie coraz więcej ludzi jest uzależnionych od technologii? Ja sięgnąłem pierwszy raz do komputera lub telefonu w wieku 7-8 lat.
A mój brat już w wieku 3-4. Nie macie też, że całe korytarze w szkole to tylko granie? I oczywiście to są 3 i 4 klasy. Na szczęście mam fajną klasę która tak nie robi. U nas jest surowo zabronione używanie telefonów i za to jest uwaga ale nauczyciele mają to w dupie. Jak nauczyciel każe schować to oni chowają i znowu wyciągają. Najgorsze teraz. Patrzą się w te telefony i nie mrugają, nie oddychają i nie słyszą nic. Aż mam pomysł na zabawe z nimi. Dawać im haki pod nogi. A potem mówić: " ojej, przepraszam uzależniony człeku"

Oni zazwyczaj grają w ten gowniany Crash Royale. Słyszałem ile grają na komputerze. Po 3-4 godziny.



Ciekawe co będzie jak będę staruszkiem? Będą mieli wszczepione telefony w ręce?

ale z ciebie platek sniegu

Kubox123456 pisze:
ale z ciebie platek sniegu

nie wyzywaj marcinie.

??czemu wszyscy się zachowują jakby to była wina tych dzieci
ktoś im >kupił< i ktoś im >dał telefony<
trzylatek nie dawał dupy żeby kupić sobie huaweia nie
simple shit jak nie zapewnisz gówniakowi innej rozrywki i nie poświęcisz mu swojego czasu tylko wepchniesz mu swój telefon w mordę żeby miał zajęcie to uzna to za jedyną dobrą zabawę
brzmisz dokładnie jak ten typ złamasa co pulta się że ktoś woli czytać elektronicznie a nie papierowo bo HRRRRRRRNFFFFFFFF ZAPACH KSIORZEK UCZOCIE PAPIERU MIEDZY PALCAMI NIC TAK NEI RELAKSUJE KSIORZKA I CHERBATA....PSZYKOMINKU POZDRAWIAM...CIEPLUTKO:)

Griszka pisze:
??czemu wszyscy się zachowują jakby to była wina tych dzieci
ktoś im >kupił< i ktoś im >dał telefony<
trzylatek nie dawał dupy żeby kupić sobie huaweia nie
simple shit jak nie zapewnisz gówniakowi innej rozrywki i nie poświęcisz mu swojego czasu tylko wepchniesz mu swój telefon w mordę żeby miał zajęcie to uzna to za jedyną dobrą zabawę
brzmisz dokładnie jak ten typ złamasa co pulta się że ktoś woli czytać elektronicznie a nie papierowo bo HRRRRRRRNFFFFFFFF ZAPACH KSIORZEK UCZOCIE PAPIERU MIEDZY PALCAMI NIC TAK NEI RELAKSUJE KSIORZKA I CHERBATA....PSZYKOMINKU POZDRAWIAM...CIEPLUTKO:)

napisz to w skrócie bo ortografia level expert.

ortografia była perfekcyjna, piszę w tonacji w jakiej mówię normalnie :^)


Dlaczego to dzieci linczuje się za zainteresowanie grami online i ogółem elektroniką? Większość obrońców trzepaka i babrania się w gównie kota w piaskownicy wydaje się zapominać, że ktoś tym dzieciom musiał wcisnąć telefon do ręki. Rodzice i opiekunowie używają gier żeby uciszyć gówniaka, bo zajmowanie się nim normalnie i poświęcanie mu czasu oraz zapewnianie rozrywki najwyraźniej jest już poza zakresem obowiązków takiej mamusi i tatusia. Jak taki Marcelek drze mordę że się nudzi to dużo łatwiej pokazać mu ładne obrazki w telefonie albo odpalić mu coś na komputerze. Szczyl cicho, można pooglądać telewizję albo coś innego :^) low maintenance dziecko = dobre dziecko najwyraźniej

W skrócie je**ij sie w glowe mocno i 3 razy :~D

Boże, nie lepiej kupić im książkę? Idź się lecz człowieku, który myśli, że telefon to najlepszy sposób żeby zamknąć dzieci i ich mordy. W wychowaniu chodzi o to żeby uczyć dzieci życia. Ja potrafię zostać sam na dwa tygodnie w domu i z łatwością przeżyć. Potrafię zrobić zakupy, gotować. Pomagam rodzicom w obowiązkach. Oni nie wpychaja mi do ręki telefonu lecz obowiązki i inne rodzaje przyjemności niż gry

A CZY JA O TOBIE MÓWIĘ

jezus chrystus
pisałam o dokładnie takich przypadkach, którym ty byś najchętniej

Hadesares pisze:
Dawać im haki pod nogi. A potem mówić: " ojej, przepraszam uzależniony człeku"

nie wiem jak mam pisać żebyście zrozumieli
po prostu przy obecnym trybie życia społeczeństwa oraz nacisku ze strony starszego pokolenia "a dziecko to kiedy zrobicie?" młodzi rodzice nie mają czasu (a często nawet i ochoty) żeby spędzać czas z dziećmi. Nie mają czasu

Hadesares pisze:
żeby uczyć dzieci życia

twoi rodzice cię tak wychowali i bajera, masz farta
nie pluj na innych że oni zamiast (xd niech ci będzie) książki dostali telefon i przykazanie siedzenia cicho

TheOrzeszek pisze:
W skrócie je**ij sie w glowe mocno i 3 razy :~D

OOOOOOOOOOOOOOOO JAKI POJAZD OOOOOOOOOOOOOOO O KU*WA UMIERAM OOOOOOO JEZU PALE SIĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

griszka pisanie tutaj cokolwirk wartsciowego to marnowanie czasu tbh

ale powinniście brać też pod uwagę to ze jeśli dziecko nie ma przyjaciół bo na przykład mu dokuczają to często jest tak ze jest uzależnione od kompa lub telefonu czemu?! bo nie ma się z kim bawić i tylko gra!
więc winna jest też rówieśników którzy po prostu są po***ami którzy nie umieją zaakceptować dzieciaka przez to ze są za bardzo rozpuszczone!

Kubox123456 pisze:
griszka pisanie tutaj cokolwirk wartsciowego to marnowanie czasu tbh

gurwa no niosę ten kaganiec oświaty przed sobą a oni mi dmuchają :^/

pisanie tu czegokolwiek also

Znając życie jesteś tą osobą z rodziny patologicznej, że to tak brzydko ujme

nie jestem z patologicznej rodziny po prostu jestem chory na zespół nadpobudliwości psychoruchowej i dlatego nikt z mojej szkoły mnie nie lubi bo dla nich jestem inny -_-

mommy raised me right.

mieszkam aktualnie prawie sto kilometrów od domu, sama się utrzymuję, sama gotuję, sama sprzątam, dzwonię do rodziców dowiedzieć się co u nich, uczę się. Wracam na weekend do domu, gotuję rodzicom, sprzątam, pomagam. Mam siedemnaście lat i wychowałam się z książką w ręku, grając sama ze sobą w planszówki.. Pierwszy telefon dostałam jak miałam 14 lat. Laptopa i drugi telefon kupiłam za własne pieniądze. Potrafię oprawić drób lepiej niż ty potrafisz się wysmarkać. Nie imponuje mi to, że umiesz wziąć pieniądze i iść do sklepu. Moi rodzice odje*ali solidną robotę wychowując dwójkę samodzielnych dzieci, i taki karakan jak ty nie będzie pluł na moją rodzinę i nazywał jej patologiczną. Jeśli nie potrafisz czytać ze zrozumieniem - a uczą tego od czwartej klasy podstawówki, więc albo jeszcze tam nie dotarłeś, albo ktoś się nad tobą zlitował i przepuścił cię dalej - to skompresuję to odrobinę.

Wyssij mi bąka z pi*dy.

// ale mi ciśnienie podniosłeś ziomek j e z u s
a to tylko internet
bruh

/// nie zamierzam najeżdżać w żaden sposób na twoją rodzinę. Rozmowa była na poziomie (a tak mi się przynajmniej wydawało), dopóki sam nie zanurkowałeś w szambo. Każdy ma własne stanowisko dotyczące wychowywania dzieci, a ja jestem świadoma przed czym stawia się młodych rodziców.

Ja se tak patrzę i się śmieje z tego wszystkiego. Żaden anonimowy użytkownik internetu nie będzie mnie tu obrażał.

Maikielo. Czas zaaregowac.

Dobra tam, z tobą się zgadzam, w jednym temacie czyli, że to tylko internet. Skończmy ją w ucyliwizowanym poziomie

sorry nie powinienem się udzielać.

mfw dowodzenie że pochodzę z patologii
:/
tfw kiedy nazywam cie karakanem
>:000000 BODE MANE
ucywilizowany poziom skończył się dość dawno xD

a no psychopata ma racje ja jestem po stronie griszki bo według mnie ma większą racje i ona łączy się z moją racją jako iż dawanie dzieciom telefonu lub kompa w młodym wieku dziecka wiąże się z tym ze zostanie rozpuszczone i będzie dokuczać innym i będzie się zataczać krąg bo jeśli dziecku będą dokuczali do istnieje szansa ze rodzicie z powodu ze ich dziecko nie ma kolegów dadzą mu komputer lub telefon i dzięki temu istnieje ryzyko ze ono też będzie dokuczać innym i będzie się zataczać krąg.

Cóż, takie czasy, dostają i używają bez umiaru :v
Ja sam kupowałem sobie komputer i telefon i powiem z ręka na sercu że uzależniony nie jestem :v
Cała moja klasa, przy każdej okazji wyciąga swoje "SrajFony" , całe przerwy wgapieni w te małe ekraniki jak jakieś bezmózgie zombi i siedzą na FB :-: A ja jeden, samotna wyspa, po prostu czekam na koniec przerwy, ale to może dla tego że mam kochaną starą Nokię XD
Ale w sumie cieszę się z tego powodu, oczy się mniej popsują :v

no a mi na przykład telefon zastępuje zegarek, książki i gazety
plus mam przyjaciół w różnych kątach polski i najwygodniej jest z nimi pisać przez messengera

do tego nawet jak rozmawiam z przyjaciółmi z klasy to zawsze mam telefon w ręku bo na przykład hihi śmieszny mem wyciągnę pośmiejemy się

Griszka pisze:
no a mi na przykład telefon zastępuje zegarek, książki i gazety
plus mam przyjaciół w różnych kątach polski i najwygodniej jest z nimi pisać przez messengera

do tego nawet jak rozmawiam z przyjaciółmi z klasy to zawsze mam telefon w ręku bo na przykład hihi śmieszny mem wyciągnę pośmiejemy się

Teraz to nawet do zwykłej rozmowy potrzebujesz telefonu RZeBy pOKazAc mEmy

Według savoi vivre rozmowa powinna odbyć się bez żadnych rzeczy typu telefon, jojo, fidget spinner. Druga osoba wtedy uważa że masz go w dupie

może uważać jeśli bardziej interesujemy się rzeczą a nie osobą przykład złej rozmowy:
ja: *bawię się spinerem
ziomek: ej ty bla bla bla (rozmowa)
ja: ehe tak *bawię się jeszcze spinerem
a przykład dobrej rozmowy:
ja: ej ziomek masz super spiner?
ziom: tak super! gdzie kupiłeś?!
ja: w sklepie za rogiem.
ziom: a jakie jeszcze są?
i tak dalej
chodzi mi o to ze jeśli używamy w rozmowie przedmiotu to każdy powinien się bawić/cieszyć z tego przedmiotu.

To było pytanie. Rozmowa zazwyczaj jest o życiu.



Grammar nazi tak bardzo ;_;

wiesz pisałem na szybko i jestem dyslektykiem lecz kiedy piszę na klawiaturze bardzo rzadko zdarzają mi się błędy a te oto słowo masz chciałem napisać mam lecz pisałem na szybko i przez to napisałem masz a nie mam.

Chodziło mi o poprawny zapis twojej wypowiedzi. To że przestawiasz literki to nic. Niepatrzylem na to

A ok, ale wracając do tematu kto ma większą rację?

nikt xD

Hadesares pisze:
Według savoi vivre rozmowa powinna odbyć się bez żadnych rzeczy typu telefon, jojo, fidget spinner. Druga osoba wtedy uważa że masz go w dupie

ty chyba nie masz za duzo kolegow co nie

Mam około 50 znajomych a co?

według savoir-vivre wjeżdżanie komuś na rodzinę bo nie masz argumentu i się pultasz też nie jest kulturalne
(still angery)

jeśli nie rozmawiasz z nikim na wyższym szczeblu niż ty, na przykład z nauczycielem, to dlaczego nie możesz jednocześnie zajmować się czymś innym? mam jakieś inside jokes z przyjaciółmi albo chcę im coś pokazać na telefonie to go wyjmę i im pokażę, jestem głodna to będę jeść, nie mogę się skupić to będę strzelać palcami albo bawić się fidget spinnerem

kij w dupie podczas podstawowych ludzkich interakcji też ci powinien przeszkadzać a nadal go nie wyciągnąłeś

Dla mnie już zamknięty temat. Dziękuję

Bosz, siedemnastolatka mnie poucza... Zostawiam ten temat

b o z e ktos muwi mi ze np odbejalem glupote ale rzal

Hadesares pisze:
Mam około 50 znajomych a co?

nie chce cie rozczarować, ale...

Hadesares pisze:
Mam około 50 znajomych a co?

I z iloma z nich masz stały kontakt, oczywiście bez udziału internetu i telefonu?

Hadesares pisze:
Mam około 50 znajomych a co?

chyba na facebooku lmao

Je**c ten temat (　^ω^)

Bosz, kontynuowanie tematu jest bezsensu. Rozstanmy się w tęczy i kwiatuszkach