Zgasiłem dzisiaj dwóch dzieciaków:
1.
Idę do szkoły, mój kolega gra w piłkę nożną z małymi dziećmi, bo dali mu wyzwanie. Podchodzi do mnie i mówi:
-Wygrywamy z nimi 12 do 2.*kolega*
-Kłamstwo! Kłamstwo! *jakis dzieciak*
A ja do niego:
Twoje życie to kłamstwo
2.Mój kolega dalej gra z nimi w piłkę
Nagle dzieciak krzyczy:
-dziura! Haha! *jakiś dzieciak*
A ja mu mówię
-ch**! Ch*j!