Biały, pusty pokój, do którego prowadzi biały korytarz zakończony białymi drzwiami. Korytarz jest niesamowicie długi i nie widać drugiego końca. Choć nie ma nigdzie okien i źródeł światła, to i tak jest niesamowicie jasno. Pozostają pytania bez odpowiedzi. Gdzie znajduje się Pokój E-404? Kto tam przebywa? Dlaczego tam przebywa? Kto go tam umieścił? Kto go pilnuje? Czy w ogóle istnieje Pokój E-404?
Vapen
Yulia Nikolova się obudziła. Leżała naga w białym pomieszczeniu, który z dziwnych powodów był niesamowicie dobrze oświetlony. Dziwne, bo okien i lamp nie było. I chyba nie trzeba dodawać, że nie miała swoich rzeczy, prawda?
Dziewczyna podniosła się do półsiadu i rozejrzała się mrużąc oczy.
-Co do...?- Mruknęła pod nosem, nieco nerwowo.
Przez chwilę przeglądała listę swoich "grzechów", ale nigdzie nie umiała dojrzeć czegoś co mogło by ją tutaj sprowadzić.
Leki brała, nie miała prób samobójczych...
Dopiero po kilkunastu sekundach zorientowała się, że jest naga. Był to niczym impuls który kazał jej wstać i zacząć szukać wyjścia.
Oczywiście wszystko uwieńczone było piękną wiązanką przekleństw, rzucaną spanikowanym głosem.
Udało się wymacać żelazne drzwi, prawie nie odróżniające się od ścian. Były zimne, ale przyjemne w dotyku. Jasna cholera, czy drzwi mogą być przyjemne w dotyku?
W tej sytuacji wszystko różniące się strukturą od ścian wydawało się przyjemnie.
Yulia cicho odetchnęła i zaczęła bacznie badać drzwi w poszukiwaniu klamki, czy jakiegoś innego sposobu by je otworzyć.
Ale to najmniejszy problem w tej sytuacji. Najpierw należało znaleźć jakieś ubranie. Czy coś w tym stylu.
Rozejrzała się po korytarzowych ścianach. Miała nadzieję, że nie było tu kamer...
Ruszyła do przodu.
Trochę wstyd było wyjść na trawę zupełnie nago, ale pod wpływem paniki ludzie nie myślą zbyt logicznie. Yulia wbiegła do pokoju, a przynajmniej tam gdzie kiedyś on był.
To mogła być dziwna czynność wykonana przez kogoś, kto uciekł z dziwnego pomieszczenia. Mniejsza, jedyne, co się udało wyszukiwarce, to ponownie uruchomić wyszukiwarkę Google. Zauważyłaś, że ma jakieś Doodle.
Cóż, osoba zestresowana chce po prostu odpocząć robiąc to co doskonale zna.
Dziewczyna zmarszczyła brwi, starając się powtórzyć czynność tym razem w nowej "przeglądarce".
Czyżby to nie koniec tego koszmaru?
-Ta...- Mruknela Yulia, jakby zgadzając się z informacją na ekranie. Jednakże nie miała ochoty na żarty. Nie po tym pokoju. Najechała kursorem na krzyżyk, by wyłączyć to magiczne Doodle.
Yulia jęknęła cicho szarpiąc klamkę.
-Tato? Aleks!- Mówiła coraz głośniej i coraz bardziej spanikowanym głosem, postanawiając w końcu wyważyć drzwi.
Czyli koszmar się jeszcze nie skończył...
Yulia zaczęła walić pięściami w ścianę, wykrzykując jakieś przekleństwa, to po bułgarsku to po angielsku.
W końcu cofnela się kilka kroków.
-Wypuśccie mnie stąd!- Zawołała po angielsku.
Między tagi [youtube] należy wstawić 11 znakowy identyfikator filmu na YouTube.
Identyfikator znajduje się w adresie filmu i zawsze ma 11 znaków. Skopiuj go z URLa, np. z watch?v=YgEHrca6Yj0
skopiuj YgEHrca6Yj0.