Mnie na przykład nie obchodziła nauka w domu ( gdy byłam chora ) z moją mamą.
Ona tak wytłumaczy, że ja tym bardziej nie chce słuchać co do mnie mówi, więc myślę o czym innym...
Gdy mama pyta mnie czy wszystko zrozumiałam mówię, że pogubiłam się przy słowach
" To znaczy "
A was może coś innego nie obchodzi?