Płaskozje... płaskoziemcy. Można się domyślić, że jest to osoba, która wierzy(lub nawet twierdzi), że Ziemia jest płaska.
Będąc na fejsbukowych grupkach widziałem jak się popisują znajomością fizyki(to nie były trolle). Twierdzą, że grawitacja nie istnieje, że NASA kłamie, że masoni blah blah itd.
Kiedy ktoś argumetował to, że Ziemia nie jest płaska to spotykałem się z ignorancją z ich strony. Co myślicie o nich?

To samo, co o antyszczepionkowcach albo denialistach klimatycznych.

To już nie kwestia poglądów, tylko kwestia skrajnej ignorancji faktów i twarde zafiksowanie na danym punkcie widzenia.

Ja kompletnie nie rozumiem podstaw do uznawania, że Ziemia jest płaska. Chyba jedyny powód, żeby tak uważać, to okropna paranoja na temat teorii spiskowych i w związku z tym uznanie, że podstawowe fakty muszą być propagandą mającą na celu... Kontrolę nad ludźmi? Trochę bez sensu

Dodam jeszcze, że te osoby są bardzo religijne. Jako dowód na płaską ziemię podawali cytaty z biblii co jest dla mnie istnym debilizmem. Równie dobrze mógłbym podać cytat z Władcy Pierścieni na to, że elfy istnieją. Nie robiłoby to żadnej różnicy.
W ciągu kilku dni postaram się wrzucić scr komentarzy płaskoziemców.

Bym zapomniał.
Na grupce płaskoziemców chciałem wstawić post(wymaga to zatwierdzenia przez administracje) gdzie pytałem czy jest jakiś domowy eksperyment, który potwierdzi płaskość Ziemi. Po kilku minutach dostałem bana. eh

Największym problemem z takimi teoriami spiskowymi jest to że zakładają przynależność praktycznie każdego z danego środowiska (tu astronomowie, fizycy, astronauci i cała masa innych) do jakiejś grupy chcącej kontrolować ludzkość...
A co jeśli twórcy teorii spiskowych należą do tajnej organizacji która chce ogłupić ludzi i zmniejszyć ich zaufanie do władz i nauki by móc przejąć kontrolę nad światem?

W takim wypadku różnicą między sceptycyzmem a ignorancją jest to, że gdy nie ma dowodów na zjawisko któremu zaprzeczamy jest to sceptycyzm, a gdy są dowody, ale je ignorujemy to ignorancja...

Zresztą naprawdę ciekawe wydaje mi się to, ż niektórzy bardziej wierzą jakiemuś randomowi z internetu, lub jakinś losowym znajomym, niż ludziom z wiedzą i doświadczeniem w danym temacie. Homeopatia której brak skuteczności został wielokrotnie udowodniony (choćby przez publiczne "samobójstwa" czyli branie ilości będących wielokrotnością tych zalecanych. Co w przypadku prawdziwego leku powinno zabić) wciąż się trzyma (choć ponoć coś się w tym temacie zmienia), ruchy antyszczepionkowe wciąż zmniejszają odporność zbiorową i narażają osoby które naprawdę nie mogą się szczepić (np. Przez alergie), a ludzie zaprzeczający dobrze udokumentowanym zmianom klimatycznym nawet dostają się do władzy (Trump...). Ale tacy ludzie istnieli zawsze, pozostaje mieć tylko nadzieję że będzie lepiej.

najgorsze że nie mamy płazkoziemca do dyskusji
Dlategoż ja wejdę w skóre idio... płaskoziemca i zacznę podawać ich typowe "argumenty"

No to Imo, macie jakieś dowody na to że ziemia jest okrągła ? Prócz waszych podręczników wyprodukowany przez system chcący was ogłupić? Gdyby nie książki bylibyście głupi, dalej, zdjęcia z NASA które można łatwo zauważyć ze są podrobione, przykładowo to że



Czemu ta pagórkowata powierzchnia jest taka ponura a ziemia jest jaśniutka ?! Czyżby ktoś tylko dodał Ziemię? Może to nawet nie jest zdjęcie z kosmosu???

Dalej powiedźcie mi na prostym eksperymencie dlaczego samolot leci ciągle w dół mimo że nie obniżamy lotu? pokaże wam jak według was lata samolot



A czy według tego co wy nazywacie logiką nie powinien on lecieć tak?



Na wizji płaskiej ziemi to wygląda bardziej realnie



Kolejny raz pokonani na czymś co widać

co na to powiecie?

Temat płaskiej ziemi jest już baaaardzo przegadany. Wszędzie.

nie wszędzie, właściwie dla osoby która nie siedzi w internecie może to być nadal obcy temat, bo gdyby nie kilka filmików na yt a potem samo zagłębienie się to bym nie wiedział nic o tym

Ja wiem, że ja się teraz wypowiadam z pozycji nadąsanego ignoranta który ma średnie wykształcenie i przeczytał troszkę książek...
ALE
Ale dla osoby nie zainteresowanej tematem, która czerpie wiedze tylko z yt każdy temat będzie tematem obcym.

[edit] W drugim komentarzu miałem zrobić ładną puentę na temat tego, że problemem jest nieumiejętność weryfikowania informacji (i to tyczy płaskoziemców, antyszczepionkowców, denialistów klimatycznych etc)
ale jestem zbyt przymulony, może rano napiszę

Co ty gadasz, jak researchuje w internecie filmiki na jutubie to mam rzetelne informacje.