Karczma Biały Bizon

Avatar Kuba1001
Właściciel
Poza Krasnoludami nikt się tam nie wybierał lub wybierał za kilka dni czy też tygodni.

Avatar maxmaxi123
//W sensie tej bandy czy też inne krasnoludy? //

Avatar Kuba1001
Właściciel
//W sensie tej bandy Krasnoludów.//

Avatar maxmaxi123
Poszedł do pokoju. Może później jakiś typek zawita. Sprawdził jaka pora.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Około południa, czyli zostało jeszcze kilka godzin dnia, nim zapadnie tu zmrok.

Avatar maxmaxi123
W pokoju sprawdzał sprzęt i naprawiał usterki.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Wszystko sprawne, jedyną usterką może być Twoja nadal boląca noga.

Avatar maxmaxi123
Spróbował coś z nią zrobić.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Czyli co?

Avatar maxmaxi123
Jakoś zmniejszyć ból, sprawdzić kondycję.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Bólu nie masz jak zmniejszyć, medyk i Mag Leczenia z Ciebie żaden. A rana ma się tak, jak się miała wcześniej, nadal noga jest sprawna, ale boli przy każdym kroku lub gwałtownym ruchu.

Avatar maxmaxi123
Postanowił więc odpocząć.

Avatar Kuba1001
Właściciel
No i leżysz na łóżku.

Avatar maxmaxi123
Próbował zasnąć, chociaż na jakiś czas.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Po jakiejś godzinie sen przyszedł do Ciebie.

Avatar maxmaxi123
I tak spał. Starał się raczej krótko.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Spałeś raczej krótko, bo po przebudzeniu było jeszcze jasno. Albo to nowy dzień.

Avatar maxmaxi123
Wstał więc i poszedł zobaczyć i popytać, kto zmierza do Dekapolis.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Mijało się to z celem z racji tych samych klientów.

Avatar maxmaxi123
Poszedł więc znowu do krasnoluda.
-Wyjaśnię ci to jeszcze raz, ale dokładniej. Ty udajesz się do Dekapolis. Ja i moi towarzysze też. Obaj jako kupcy. Uważam, że ja i moi towarzysze sami cało tam nie dotrzemy. Ty masz ochronę. Ja ci mogę zapłacić, jeżeli pozwolisz nam podróżować wspólnie.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Jesteś Elfem, a to już jest problem. - powiedział, choć potarł swoją długą brodę, gdyż pewnie zapłata go kusiła. - Ile dasz tego złota?

Avatar maxmaxi123
-Zależy ile jest wymagane. Mogę dać tysiąc //Dużo mu zostało? //

Avatar Kuba1001
Właściciel
//Dużo.//
- Stoi. - odrzekł Krasnolud, choć widać, że ręki na zgodę Ci nie poda.

Avatar maxmaxi123
-No to kiedy wyruszamy?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Mi się nie spieszy, najwcześniej za dwa dni. No, chyba że chcesz szybciej, ale wiesz... to kosztuje.

Avatar maxmaxi123
-Wolę zaczekać.
Poszedł do lady i wybrał sobie cokolwiek z menu czy czegoś na pozór.
//Jak piszę "cokolwiek", to nie pytaj się "co dokładnie?" tylko daj cokolwiek z tego co można //

Avatar Kuba1001
Właściciel
I otrzymałeś miejscowy przysmak, a mianowicie podsmażone mięso renifera.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Całkiem dobre.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Zjadłeś więc swego pierwszego w życiu renifera.

Avatar maxmaxi123
Teraz poszedł sprawdzić jak tam Figaro.
//A Hunder?//

Avatar Kuba1001
Właściciel
Koń wyglądał o wiele lepiej, może i nadal był mizerny, to chociaż był najedzony i ogrzany, a to już coś.

Avatar maxmaxi123
No to wyszedł na zewnątrz rozejrzeć się po okolicy.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Zimno w ch*j, do tego wieje lodowaty wiatr, od którego Dolina zyskała swą nazwę, wszędzie śnieg i to w sumie tyle. No, jest jeszcze jakaś tundra na wschodzie.

Avatar maxmaxi123
Wszedł więc z powrotem. Liczył na jakąś łagodniejszą pogodę. No nic. Podszedł do barmana:
-Nie ma w tych okolicach jakiś legend bądź opowiastek?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Ja to człowiek jestem, w Ruhn mieszkałem, więc nic nie znam, ale poczekaj pan do wieczora, jak Nordowie sobie popiją to może któryś da się przekonać na jakąś legendę lub opowiastkę, bardzo lubią chwalić się swymi wyczynami.

Avatar maxmaxi123
-Jest tu coś ciekawego do roboty? Mogę jakoś pomóc?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Z ciekawych rzeczy to chyba tylko polowanie w tundrze.

Avatar maxmaxi123
-Można więcej szczegółów? Kiedy, na co i w ogóle.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Człowieku, a co ja jestem? Prosta sprawa: Idziesz, bierzesz broń, tropisz, próbujesz zabić nim zwierzę zabije Ciebie, wracasz ze zwierzyną, bez niej lub nie wracasz wcale. Proste? Proste.

Avatar maxmaxi123
-Na co można się natknąć?

Avatar Kuba1001
Właściciel
Karczmarz westchnął i zaczął wyliczać na palcach:
- Łosie, renifery, bobry, białe bizony, wielkie białe niedźwiedzie, białe wilki, Wilkołaki, Yeti, Lodowe Olbrzymy i te małe, cholerne, śnieżne rosomaki.

Avatar maxmaxi123
//Mam flashbacki z małymi, cholernymi miodożerami z far cry 4//
-Jeszcze ostatnie pytanie. Zbierają się tutaj jakieś grupy o wyznaczonych porach, czy trzeba samemu?

Avatar Kuba1001
Właściciel
//To właśnie nawiązanie do nich.//
- Nordowie to na ogół wychodzą na polowanie albo o świcie, albo w południe, jak w inne pory to rzadko, więc jeśli wyjdziesz wtedy to raczej nie sam. Ale w tundze pewnie się rozdzielicie, większość Nordów to indywidualiści, jak coś upolować to samemu, żeby innym sława i chwała nie przypadły.

Avatar maxmaxi123
Sprawdził porę dnia, wyglądając przez okno.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Mogło być popołudnie, ale powoli robi się ciemno.

Avatar maxmaxi123
Poszukał jakiejś grupki nordów.

Avatar Kuba1001
Właściciel
O dziwo Ci, którzy byli tu wcześniej, nadal tu są.

Avatar maxmaxi123
Szukał więc takiej grupy, która byłaby już w stanie opowiadać legendy.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku